Witam
Jestem na forum nowy, takze przywitam sie na poczatek. Mam na imie Michal, 21 lat. Obecnie jezdze na ladowarce teleskopowej (JCB 540-170) w Szkocji.
Jednak wraz z nowym rokiem chcialbym zrobic nowe uprawnienia, a mianowicie na koparko ladowarki, z tym, ze chcialbym te uprawnienia zrobic w Szkocji. Czyli byly by to brytyjskie uprawnienia. I moje pytanie brzmi, czy orientuje sie ktos z was jak wyglada przetlumaczenie takich uprawnien na polskie? Tam dostaje sie ok. 4 dyplomow po ukonczonym kursie i logbook czyli ksiazka w ktorej sie wpisuje wyjezdzone godziny, na jakies maszynie sie jezdzilo, podpis majstra itp. I wlasnie jak to pozniej w polsce wyglada, czy wysyla sie te dyplomy i ta ksiazke do panstwowej firmy ktora zajmuje sie wydawanien uprawnien w polsce czy idzie sie poprostu do tlumacza przysieglego, chociaz nie wydaje mi sie, bo przeciez trzeba byc zarejestrowanym w polsce jako operator ?!
Pisze dlatego, bo chce w okolicach czerwca wrocic do Polski, ale wczesniej jeszcze zrobic tam uprawnienia i juz w Polsce szukac prace na koparko-ladowarke.
Jesli ktos sie orientuje w tym temacie, dzieki z gory za wszystkie odpowiedzi
Pozdrawiam!