Cześć,
Sprawa dotyczy silnika perkins 4.270 z lat 60-tych który zamontowany jest w kombajnie Claas Europa
W zeszlym tygodniu z tatą wymieniliśmy tłoki, pierścienie, tuleje, panewki i komplet uszczelnień na silniku i planowanie głowicy. Po złożeniu silnich odpala i pracuje bardzo ładnie ale "dziwnymi" otworkami w bloku leci płyn i jakby odrobina oleju, owe otworki znajduja się mniej wiecej w polowie wysokości bloku i sa na każdym cylindrze.
Zdjęcia dodaje poniżej, czy ktoś z was moze mi powiedziec od czego te otwory są i co moglo pójść nie tak ze wydostaje sie tam płyn?