316 '07 Woda w zbiorniku paliwa

Marka i model maszyny: Liebherr 316
Rok produkcji: 2007

Witam,.takie pytanie, popełniłem straszną głupotę, zatankowałem 40 litrów ropy pompką, uruchamiając pompkę odkręciłem korek od wlewu paliwa. Po zatankowaniu zwinołem przewod od pompki ale nie zakręciłem korka.
Korek przez całą noc był odkręcony, wiało i padał deszcz.
Co teraz? Co z tym zrobić?
Pomożecie?

Od dołu zbiornika jest korek spustowy - woda jest zawsze na dnie. Jeżeli nie odpalałeś to po prostu spuść wodę.

Ja nie odpalałem bo to że zapomniałem zakręcić wynikało z tego że bardzo źle się czułem, miałem zawroty głowy i gorączkę, tego dnia wlałem tylko paliwo i udałem się do domu na L4, ale podczas mojego zwolnienia zadzwonił prezes i powiadomił mnie o mojej ,,gafie" ale odpalał i coś tam robił koparką. Mówiłem mu żeby spytać jakiegoś mechanika co w tej sytuacji zrobić , czy dolać jakiegoś specyfiku do zbiornika czy coś poprostu zrobić w tym kierunku. Z tego co się dowiedziałem nic nie dolewali , i kilka razy w tygodniu coś koparka robili, także zapewne i dolewali paliwa.

i ile mogło tej wody wlać przez 80mm średnicy???. takie tam lekkie chrzciny.

Nie wiem, ale oby było tak jak piszesz . Mam nadzieję że nic się silnikowi nie stanie.

Na naszych stacjach w większości tankujesz paliwo z wodą. Jeżeli filtry są w oryginale to powinien być odstojnik który tą wodę wyłapie. Przed następnym uruchomieniem zobacz co jest w odstojniku i spuść trochę paliwa z dna. Nic z silnikiem się nie powinno stać.

Jutro tak zrobię.
Dzięki