nazwa

przez **drkoo** » 05 Lut 2010 22:32

Czy mógłby ktorys z kolegow opisac jak nabrac przednia łyszke w jcb 3cx jadac do tylu.

Reklama

przez **djmaciekk** » 05 Lut 2010 23:57

a masz uprawnienia

przez **maniek1** » 06 Lut 2010 00:24

spoko...;p

przez **radix** » 06 Lut 2010 00:35

A wiecie koledzy że na kursie w ramach praktycznej nauki na koparko-ładowarkach są takie ośrodki gdzie tylko tylnym osprzętem koparkowym uczą - przód to zbyt proste by się tym zajmować

przez **djmaciekk** » 06 Lut 2010 00:42

a co za różnica przód czy tył trzeba myśleć

przez **drkoo** » 06 Lut 2010 06:54

Co do kursu to według dyrektyw unijnych np na koparko ładowarke jest 88H. Kurs opiewa na 15h z tego mialem w rzeczywistości 4h, a reszta to rzekome OC. Czesc teoretyczna to bylo lanie wody aby motogodzin nakrecic co by w dwa trzy dni zrobic ale wychodza z zalozenia ze z czasu jest pieniadz a nie z nauki wiedzy chory kraj. Nabieranie łyżka przednia mialem i cokolwiek kopania tylna. Uzywanie szczeki i teleskopu bylo zabronione ale psucie nie

. No i skad ma byc wiedza.

Wiec poprosze o porade jak nabierac, nie pytałbym jak by koledzy nie znali polskich reali kursowych

przez **mietek** » 06 Lut 2010 09:30

Kolego najlepszy sposób to poszukac maszynie kawałka wolnej ziemi na budowie i samemu załapać o co chodzi to jest najlepsza technika bo prawda jest taka ze ile maszyn ile operatorów to tyle technik nabierania rekinem

przez **maksyM** » 06 Lut 2010 10:42

drkoo napisał(a):Czy mógłby ktorys z kolegow opisac jak nabrac przednia łyszke w jcb 3cx jadac do tylu.

Na You Tube filmiki poprzeglądaj.Coś tam kiedyś widziałem. Albo po prostu postaw flachę komuś kto ma o tym pojęcie,reszta to rzeczywiście własne doświadczenie. Trening czyni mistrza

przez **drkoo** » 06 Lut 2010 17:35

Kto takie napelnianie lyszki opisze podpowiedzi

przez **hans** » 06 Lut 2010 18:33

Otwierasz rekina na max, pochylasz lyzke tak ze masz dolna krawedz rekina nizej niz krawiedz lyzki, jadac do tylu opuszczasz calosc tak ze opierasz krawedz rekina o podloze. Jezeli widzisz ze przesypuje Ci sie gora rekina przez zeby to przekrecasz cala lyzke do gory jednoczesnie dociskajac calosc do ziemi, wtedy lyzka opiera sie o ziemie tak samo jak rekin i zawartosc do nabrania masz miedzy lyzka a rekinem. teraz trzeba zamknac rekina jednoczesnie przekrecajac lyzke do gory tak zeby krawedz lyzki byla caly czas na ziemi bo inaczej wypchniesz zawartosc pod krawedzia lyzki. po calkowitym zamknieciu mozna uniesc do gory i odtransportowac do miejsca wysypu. W trakcie pracy tego typu warto miec wlaczona pływajaca lyzke bo nie podnosisz maszyny i nie tracisz sterownosci podczas jazdy.
Tak ja to robie a ze malo robie to roznie to wychodzi bo to trzeba wyczuc a nie da sie zobaczyc

przez **Jarewa** » 06 Lut 2010 21:58

"Rekin lubi pływać" - i też tak robię.

przez **Andrexxxx** » 06 Lut 2010 22:05

Jarewa, ja wiem że lubi pływać jak każda rybka i też czasem zalewam robala :lol:

przez **Jarewa** » 06 Lut 2010 22:25

A i dodam jeszcze że jak jesteś dbający o sprzęt to zanim zaczniesz używac krokodyla sprawdzaj siłowniki szczęki by były ciagle czyste (i uszczelka zgarniająca). Nie chodziły w piasku. Bo w starszych modelach były wadliwie skonstruowane. I uszczelniacze bardzo często lecą szczególnie uszczelka zganiająca jak i pod nim uszczelniający. Ot taka informacja.

przez **drkoo** » 07 Lut 2010 07:02

poprosze o ciekawostki zwiazane ze sprzetem

przez **bazi** » 09 Lut 2010 03:08

Jak nabrać rekina?

Rzucić mu sztuczną reke :lol:

przez **lordkubus** » 09 Lut 2010 13:08

ja to pamiętam jak pierwszy raz kazali mi cos zebrac krokodylem hehe masakra ale praktyka i jeszcze raz praktyka i później nie ma żadnego problemu jak ze wszystkim

Nabieranie rekina

Nabieranie rekina

Reklama

Re: Nabieranie rekina

Kto jest na forum