wibako

Co sie porobilo z ta robota na koparce?

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

Nie ma sensu udzielac sie tutaj na forum,a tylko...

Postprzez Dzikulec » 24 Gru 2009 14:07

Sadzilem,ze moge podyskutowac i w ten sposob zebrac wskazowki,opinie od bardziej doswiadczonych operatorow,lepiej orientujacych sie w branzy.
Moje oczekiwania nie spelnily sie,ale za to poruszyly mnie wypowiedzi wielu forumowiczow.
Czesto bywa tak,ze chetnie krytykuja czyjas postawe Ci,ktorzy sami "nie swieca" przykladem.Na tych wszystkich "odwaznych" bywalcow forum moze kilku prezentowalo kulture i normalny poziom wypowiedzi.Reszta to po prostu nizsza naszego spoleczenstwa.Nie dosc,ze nie czytaja ze zrozumieniem,to blednie interpretuja tresc,to jeszcze "zalatuje" z ich pisanych mysli niedouczeniem,zacofaniem w pogladach.Tacy wlasnie ludzie sa zmora wielu fachów w Polsce: wydaje im sie,ze wszystko robia dobrze i maja niepodwazalna racje,do tego nazywajac siebie dobrymi operatorami.Dobrego operatora to na oczy nie widzieli,nie stali kolo niego :-) Tacy wlasnie psuja atmosfere pracy wsrod operatorow sprzetu budowlanego i dlatego warunki zatrudnienia,placy sa coraz gorsze.Mialem tego pare przykladow w "firemkach",kiedy to tacy wymadrzajacy sie robotnicy zamiast pokazac wysoki poziom operowania np.koparko-ladowarka, z kilku palet z brukiem przenzaczonych do przewiezienia nic nie zostalo ocalone :-) plus oczywiscie brak wiedzy technicznej,bo to podstawa do wykonania efektywnie pracy

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Reklama

simmet

Postprzez Krystiano » 24 Gru 2009 16:21

dzikulec ja odpowiem Ci tak:
przyznaje Ci częściowo racje, bo faktycznie praca operatora nie jest juz taka dobra jak kiedyś, głównie dlatego ze przybyło sporo osób z uprawnieniami, ale nie masz racji pisząc o robocie na magazynie
sam byłem kiedyś długo magazynierem, odpowiedzialnosc strasznie duża -za towar wózek widłowy i wiele innych rzeczy, papierków sporo, a kasa - najniższa
moi koledzy tez pracują na magazynach i ledwo ciągną do wypłaty- przynajmniej w woj. śląskim tak jest
więc ja póki co nie zmieniam zawodu, jedynie jak juz cos to zrobie dodatkowe uprawnienia i poszukam roboty w innej firmie
pozdrawiam
usługi koparko-ładowarką: Dąbrowa Górnicza, Będzin, Sosnowiec

Krystiano
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 21 Wrz 2007 20:18
  • Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

Maszyna: CAT 432D


Postprzez bazi » 24 Gru 2009 17:53

nie uwazam sie za czlowieka doskonalego ani wszechwiedzacego ale dla mnie posty Dzikulca to jeden wielki intelektualny rzyg. To jest typ czlowieka ktory proboje na sile przekonac do swoich pogladow. A najpowazniejszym argumentem jest "bo ja tak uważam". Gdy sie chce cos miec to lekko jest tylko krasc. Ciezko Ci? Spytaj sie tych co maja swoje maszyny i zaczynali od zera z kasą na pol baku paliwa. Oni mieli odwage zaryzykowac, zapozyczyc sie na pol zycia zeby cos miec. Taki jak Ty to bedzie wszedzie szukal zlego, bedzie sie ciulal za grosze po jakichs magazynach i bidolil ze a tu za zimno a tu za goraco. Szkoda gadac

bazi
Operator

  • Posty: 277
  • Rejestracja: 25 Paź 2006 20:14
  • Miejscowość: W-wa

Postprzez agil » 24 Gru 2009 18:00

Nikomu sie nigdy nie dogodzi, jedni sobie chwala ciesza sie inni wiecznie narzekaja no coz uroki ludzi, na cale szczescie nikt nikogo do niczego nie zmusza nie podoba ci sie poszukaj se innej roboty tylko czemu potem jednak ten zawod wcale nie jest taki zly....... i wracaja do niego ...

Awatar użytkownika
agil
Fachoperator

  • Posty: 698
  • Rejestracja: 08 Maj 2006 19:51
  • Miejscowość: Pszczyna

O to,co mam do powiedzenia

Postprzez Dzikulec » 26 Gru 2009 13:49

Dziekuje Wam,ze tym razem powazniej potraktowaliscie me przeslanie.Ten,ktory okreslil moje wypowiedzi wyrazem: rzyg, doklada sie tym samym mimowolnie do mej opinii z wczesniejszego listu.To wlasnie TEN typ ludzi,ktorych wtedy opisalem.
To,ze opisywalem dotychczas,iz z robota na koparko-ladowarce,koparce jest gorzej,to m.in.wnioski plynace z rozmow z operatorami robiacymi w fachu 5,10 i wiecej lat.Napewno sa oni wiarygodnym zrodlem informacji.
Zgodze sie,ze moje wypowiedzi moga miec ton petensjonalny,ale na niego zlozylo sie kilka czynnikow,m.in.materialny.
Nie moge zgodzic sie do konca z tym,ze w porownaniu do "zwyklej" roboty w magazynie,robota na koparce jest czyms nadzwyczajnym.Napewno jest ciekawa,malo monotonna,ale reszta pozostawia wiele do zyczenia:forma i stabilnosc zatrudnienia,atmosfera pracy.Bynajmniej ludzie pracujacy w magazynach,zakladach na poludniu slaska maja godna robote i to ostatnio wyniklo z rozmowy z moim kumplem,ktory porownujac robote na koparkach,koparko-ladowarkach ze swoja robota,stwierdzil: " Czy ja na koparce za 180 godz./miesiąc .zarobie tyle co u siebie i czy bede mial stala prace,swiadczenia socjalne?Pewnie nie."Co tu duzo mowic: na przestrzeni kilku lat wielu postawilo sobie za cel posiadanie duzego sprzetu budowlanego,aby sprobowac swych sil w budowlance drogowej,instalatorskiej sieci wodkangaz na zasadzie "jakos to bedzie sie krecilo".Obecnie na poludniu slaska rynek budowlany zalany jest sprzetem malego sektora przedsiebiorczosci,ktorzy robia robote za wzglednie niskie stawki i niskie stawki oraz robote na co najwyzej umowie-zleceniu proponuja operatorom-nie sa to tylko i wylacznie moje slowa,ale kilku szefow niemalych spolek,u ktorych mialem okazje najdluzej zdobywac doswiadczenie i pracowac.
Napewno chcialbym dalej moc pracowac na koparkach,koparko-ladowarkach,ale sama przyjemnoscia z roboty nie wyzywie siebie i rodziny
Pzdr

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez zorro325 » 27 Gru 2009 00:21

Witam.
Dyskusja bez głębszego sensu. Pracowałem tu i ówdzie... Prawda jest taka, że jak ktoś jest dobry to w każdej branży da sobie rade. Praca na magazynie to praca jak na łopacie- liczą się przerzucone kilogramy, a i tak nikt się z Tobą nie liczy bo za wszystko odpowiada sztab handlowców. Jesteś fizolem do przerzucania tego co oni kupili lub sprzedali przy czym płacą takie pieniądze żebyś nie kradł za dużo. Nie spotkałem dobrego pracownika, który narzekałby na swoja prace. Jak ktoś potrafi pracować, a jest niedoceniany to zmienia prace i nie płacze, że nie chcą mu płacić i z satysfakcji nie wyżyje. Każdy dobry operator miał sytuacje gdzie ktoś widząc jak pracuje proponował mu lepszą kasę. Jak większość operatorów pójdzie pracować w magazynach to i tu się poprawi. Jak widać magazynierom masowe wyjazdy do Anglii i przekwalifikowania na operatorów poprawiły sytuacje. Rozumiem gorzkie wypowiedzi niektórych - nie oglądali się na innych i wzięli sprawy w swoje ręce. Niestety przybywa tych którym się "należny". Wiadomo, że budowlanka ostatnio trochę kuleje. Kończąc temat to chciałbym tylko zapytać po kiego pytasz o zdanie jeżeli uważasz, że użytkownicy tego forum są zacofani i niedouczeni? Czyżby zachowanie kota?

Pozdrawiam.
Ostatnio edytowany przez zorro325, 31 Gru 2009 02:25, edytowano w sumie 1 raz

zorro325
Nowicjusz

  • Posty: 20
  • Rejestracja: 11 Kwi 2008 20:45
  • Miejscowość: lublin

Postprzez yamah » 27 Gru 2009 11:52

zorro325
PostWysłany: Wczoraj 23:21 Temat postu:
Witam.
Dyskusja bez głębszego sensu. Pracowałem tu i ówdzie.. Prawda jest taka ,że jak ktoś jest dobry to w każdej branży da sobie rade. Praca na magazynie to praca jak na łopacie- liczą się przerzucone kilogramy a i tak nikt się z Tobą nie liczy bo za wszystko odpowiada sztab handlowców. Jesteś fizolem do przerzucania tego co oni kupili lub sprzedali przy czym płacą takie pieniądze żebyś nie kradł za dużo .Nie spotkałem dobrego pracownika , który narzekałby na swoja prace

Jak nie ma sensu to po co podejmujesz dyskusję :!: Robię na tych maszynach już masę lat i to prawda co pisze Dzikulec. Co do zarobków nie narzekam ale przy 60 godz w tygodniu lub więcej i cały czas delegacja, a satysfakcja :?: To jak biorę kasę-nic poza tym-bo robotę każdy doświadczony operator z wieloletnią praktyką wykonuję bez emocji i podniecenia. Młodzi z czasem dojdą do tego etapu. Są firmy gdzie można pracować po 8 godz i do domku, ale ile ich jest :?: Niech ktoś na tym forum powie :!: Miejskie wodociągi i kotłownie :!: Uważam że ten zawód wymaga poświęceń i wyrzeczeń ewentualnie na krótkim etapie-załapać dużo kasy i adie Szefie :faja: Ale żeby dużo zarabiać trzeba trochę doświadczenia i roczków pracy a wtedy koło sie zamyka i tak zostajemy niewolnikami :lol: firm budowlanych-dotyczy to także tych którzy zaczynają z własnymi koparkami.
Powodzenia w Nowym Roku :!: :!: :!:
Ostatnio edytowany przez yamah, 31 Gru 2009 02:27, edytowano w sumie 1 raz
ŻYCIE BEZ MARZEŃ JEST NIC NIE WARTE--DLATEGO NALEŻY JE SPEŁNIAĆ

Awatar użytkownika
yamah
Młodszy operator

  • Posty: 151
  • Rejestracja: 21 Lut 2009 21:40
  • Miejscowość: Ostrowiec

Dziekuje za ostatnie posty

Postprzez Dzikulec » 27 Gru 2009 22:54

Dziekuje za te ostatnie posty.Wlasnie na takie oswiecajace wypowiedzi liczylem od samego poczatku (zwlaszcza na posty w charakterze tego ostatniego)."Yamah",trafnie ujales swa mysl i ja dopiero teraz zdaje sobie sprawe z tego wszystkiego,kiedy jestem w polowie drogi miedzy przytaczana tu w opisach praca w magazynie a praca na koparce.
zorro325 napisał(a):Kończąc temat to chciałbym tylko zapytać po kiego pytasz o zdanie jeżeli uważasz , że użytkownicy tego forum są zacofani i niedouczeni? Czyżby zachowanie kota?
- aby stwierdzic dany fakt, trzeba najpierw poddac go analizie. Najgorzej jest bezpodstawnie wydac ocene. Oczywistym jest, ze rzeczy postepuja wg kolei: wpierw prosze o opinie, a potem stwierdzam to, co stwierdzam.
P.S.:Naprawde niewielu jest tu uzytkownikow, z ktorymi mozna chociazby normalnie podyskutowac - przekonany jestem, ze jesli juz pisza to np. liste zakupow.
Ostatnie posty sa wlasnie tym,na co liczylem
Ostatnio edytowany przez Dzikulec, 31 Gru 2009 02:29, edytowano w sumie 1 raz

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez serwusss » 28 Gru 2009 00:02

Dzikulec co ty jestes psychoterapeuta?? Najwidoczniej nie potrafisz robi na koparce i sie dziwisz ze masz tak a nie inaczej. Robisz z siebie wielce pokrzywdzonego przez pracodawcow, a widocznie sam na to zaslugujesz. Nawet plci swojej nie potrafisz okreslic. Skoro ankieta przerasta twoje mozliwosci to do koparki nie wsiadaj!!!!!!!!!
Ostatnio edytowany przez serwusss, 31 Gru 2009 02:30, edytowano w sumie 1 raz

serwusss
Młodszy operator

  • Posty: 175
  • Rejestracja: 30 Maj 2009 20:33
  • Miejscowość: Pabianice

Serwusss - zastanow sie,zanim napiszesz

Postprzez Dzikulec » 28 Gru 2009 17:52

Ta wiadomosc jest dla uzytkownika o ps.Serwus (czy jakos tak).
Chlopcze,nie tak dawno napisalem o takich uzytkownikach jak Ty,wiec po co otwierasz "paszcze",skoro nic nowego nie wniesiesz do dyskusji,a tym bardziej nie poprowadzisz jej.
Zawsze jestem pewien tego,co chce powiedziec,napisac i zawsze dzieje sie to w oparciu o opinie,sugestie bardziej doswiadczonych.Jesli mnie krytykujesz,jest to jednoznaczne z tym,ze nie masz duzego doswiadczenia w pracy na sprzecie i zarzuty kierowane pod mym adresem powinny byc raczej kierowane wlasnie do Ciebie.Teraz ja zapytam: Czy Ty jestes psychoterapeuta,potrafisz potrafisz pracowac na sprzecie,masz pretensje do szefow?

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez serwusss » 28 Gru 2009 19:31

Od 10 lat pracuje na maszynach. Zaczynalem jako chlopak konczacy podstawowke. Mam stycznosci z maszynami i operatorami od bardzo dawnych lat. Widzialem wielu operatorow i dobrych i takich dopiero co po kursie. Pracowalem na nie jednej ani nie na dwoch maszynach i budowach. Operator, ktory potrafi pracowac znajdzie inna lepsza prace i innej firmie i nie uzala sie nad soba. Nie wszystkie firmy sa zle tak jak Ty sadzisz. Sa firmy, ktore dobrze placa, ale takie firmy zatrudniaja dobrych pracownikow ze stażem i doswiadczeniem. Skoro takiego nie masz to nie dziw sie, ze masz tak a nie inaczej. Tyle w tym temacie z mojej strony
Ostatnio edytowany przez serwusss, 31 Gru 2009 02:31, edytowano w sumie 1 raz

serwusss
Młodszy operator

  • Posty: 175
  • Rejestracja: 30 Maj 2009 20:33
  • Miejscowość: Pabianice

Dzieki za post

Postprzez Dzikulec » 29 Gru 2009 22:40

Kolego o ps.Serwus,myslalem dokladnie o postach takiej tresci.Nie chcialem z nikim ani sprzeczac sie,ani prowokowac.
Mialem na celu zebrac istotne informacje i zweryfikowac swoje spostrzezenia.
Napewno duzo racji w tym,co napisales,bo ja to stwierdzilem,ale tez musisz wiedziec,ze nieraz od operatora wymaga sie pracy maszyna niezgodnie z przeznaczeniem,pracy zbyt precyzyjnej itp.,a przyczyniaja sie do tego ci pracownicy,ktorzy kosztem wysilku operatora maja zamiar sobie ulzyc,a nawet "poobijac sie".
Uwazam tez,ze niema powodow rozprawiac sie nad ta robota pod katem trudnosci wykonania danego zadania:wszyscy logicznie myslacy,majacy techniczne podejscie,obycie z z roznymi maszynami,pojazdami itd. sa w stanie byc co najmniej dobrymi operatorami.
Mowienie,pisanie o tym,ze ktos jest dobrym operatorem,a ktos zas zlym wynika chyba z pewnych cech charakteru:jeden lubi sie wywyzszac,inny zas wyolbrzymiac czyjes bledy,pomylki
Takie jest moje osobiste zdanie.Mialem swego czasu do czynienia z pewnym gburowatym operatorem (jak sie okazalo bez uprawnien),ktory na kazdym kroku sugerowal,ze jest swietnym operatorem,a jak mial okazje,to "punktowal" u szefa oczernianiem wielu pracownikow zmyslonymi,wyolbrzymionymi opisami.Jesli zas ktos z doswiadczeniem udowadnial mu,ze nawet nie powinien sie operatorem nazywac,gburowaty dostawal "bialej goraczki"

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez Andrexxxx » 29 Gru 2009 23:05

Dzikulec, pamiętaj dobry operator nigdy się nie chwali umiętnościami a przede wszystkim papierami a reszta gadaczy to paprochy przez których ci lepsi mają gorzej
Wszyscy wiedzieli że tego nie da się zrobić. Aż przyszedł jeden który o tym nie wiedział..i to zrobił.

http://www.sp2kfl.org/

.

Awatar użytkownika
Andrexxxx
Operator

  • Posty: 357
  • Rejestracja: 02 Sty 2008 16:25
  • Miejscowość: Kujawsko-Pomorskie

Re: Serwusss - zastanow sie,zanim napiszesz

Postprzez bazi » 02 Sty 2010 03:36

Dzikulec do serwuss napisał(a):Jesli mnie krytykujesz,jest to jednoznaczne z tym,ze nie masz duzego doswiadczenia w pracy na sprzecie i zarzuty kierowane pod mym adresem powinny byc raczej kierowane wlasnie do Ciebie


Jezeli mnie krytykujesz jest jednoznaczne z tym ze nie masz racji :lol: Pan nieomylny i wszystkowiedzacy. Wartosciowej tresci tak naprawde bylo troche w Twoim temacie, czyli na samym poczatku. Pozniej nie wniosles nic nowego do dyskusji tylko powtarzasz w kolko to samo. Kolejne Twoje posty opieraja sie na jednym - gdy ktos sie z Toba zgodzi cieszysz sie i podskakujesz jak małpa na gumie a gdy ktos raczy skrytykować to strzelasz z pepeszy. Wiadmo kazdy by chcial slyszec Tylko pochwały. Ale konstruktywną krytyke tez trzeba umieć przyjac, choc jest o wiele trudniej. Za trudno jak widac dla niektórych...
Chodz w tym co piszesz jest jakas prawda to NIE MOZESZ kogos kompromitować i deprecjonować jego zdania tylko dlatego że ma inną opinie niż Ty. Tym bardziej ze tego kogos nie znasz osobiscie wiec prawdopodobienstwo ze trafisz na kogoś bardziej doswiadczonego i madrzejszego od siebie jest bardzo wysokie. Dziwie sie tylko Krzyskowi :wink: ze zastosował Ci tylko taką zgrabną i pouczająca formułkę ale on to juz chyba robi ze zwyklej litości. To co robisz to nie tylko swiadectwo braku kultury ale i łamanie podstawowego obyczaju korzystania z takiego forum jak to. Troche pokory.

Wszystkiego najlepszego w nowym roku Koledzy

bazi
Operator

  • Posty: 277
  • Rejestracja: 25 Paź 2006 20:14
  • Miejscowość: W-wa

Bazi,to dla Ciebie z okazji noworocznej

Postprzez Dzikulec » 04 Sty 2010 15:28

Bazi,podyskutowałbym z Tobą,aby wyhamować Twój pęd ku "dowaleniu" mi.
Ja tylko rzuciłem okiem na treść twego listu i od razu zorientowałem się, że jesteś kolejnym krytycznie nastawionym do mnie chłoptasiem,który nie potrafi obiektywnie oceniać czyiś wypowiedzi.
To ,co wypisujesz, nijak się ma do mych listów.Obrałeś sobie pewne cechy mej osoby,które potem poddałeś krytyce, chyba na podstawie swoich zniekształconych analiz.
Jeszcze raz powtarzam: nie wywyższam się, nie mam pretensji, nie pouczam itp-mnie zależy na mądrym podyskutowaniu i zebraniu pewnych informacji.To że ktoś czuje się dotknięty pewnymi uwagami,to po prostu stwierdzenie faktów przeze mnie i tyle.
Mnie pisanie tego listu zajeło blisko 3 minuty,a Ty jak długo "pociłeś się" pisząć te swoje mało mądre wywody(tzw. "pizofszity")
Na przyszłość: jeśli ktoś znów chce "wylać" swoje pretensje pod mym adresem tutaj na forum,to niech sobie daruje odpisywanie.
P.S.:Liczę Tylko na mądrą,konstruktywną i w temacie dyskusję.
Pzdr i używając po raz pierwszy brukowego słownictwa,rzeknę tak: niechaj wszystkim frajerom,którzy chcą mi dowalić,stanie "kij" w gardle w poprzek.

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Re: Bazi,to dla Ciebie z okazji noworocznej

Postprzez bazi » 04 Sty 2010 21:57

No jak widac to co napisałem musiało Cie strasznie dotknąć i zawstydzić, bo bronisz sie w sposob skrajnie nieudolny udając ze nie rozumiesz treści mojego postu. A moze po prostu nie chcesz lub nie potrafisz? Wszystko co teraz napisales jest dowodem na to ze moja opinia byla trafna.
Dzikulec napisał(a):To że ktoś czuje się dotknięty pewnymi uwagami,to po prostu stwierdzenie faktów przeze mnie i tyle.

Fakty dzielą sie na oczywiste i na oczywiste. Jak mozna kogos ostatecznie określać, oceniać jego umiejetności pracy na maszynie na podstawie tylko jednego krotkiego postu?! To juz telepatia czy zwykłe zarozumialstwo? Gratuluję pewności siebie. Wpowadzasz jakies nowe, dyktatorskie warunki - ja bede stwierdzał fakty a wy bedziecie mi tylko przytakiwać, wszystkim ktorzy mysla inaczej niz ja kij na plecy. Normalnie rosnie nam nowy ojciec dyrektor
Dzikulec napisał(a):Mnie pisanie tego listu zajeło blisko 3 minuty,a Ty jak długo "pociłeś się" pisząć te swoje mało mądre wywody(tzw. "pizofszity")

Tu mnie normalnie rozwaliłeś. Co to miało być? Strzała w pięte Achillesa? A może zabrakło Ci juz pomysłu jak mi "dowalić"? Jezeli Cie to tak strasznie interesuje to pisałem swoj post pól dnia. Ale po ciemku, tępym ołówkiem na betonie więc jestem usprawiedliwiony. Natomiast dziwie sie strasznie czemu swój pisaleś aż 3 minuty.
A tak poważnie juz to pewnie napisałeś tak bo zastanawiasz sie jak mozna napisać bezbłędnie mądry i kompletny post w tak krótkim czasie. Jak widzisz można. Swoj pisaleś chyba na kolanie. W jednym zdaniu nadużywasz znaków interpunkcyjnych, w drugim jest ich prawie brak. Zapominasz o spacji, uzywasz słów ktorch znaczenia nie rozumiesz i nie umiesz budować zdań złożonych. To że starasz sie pisać wyszukanym językiem (co wychodzi Ci wyjątkowo nieudolnie) dopełnia całości obrazu żalu i rozpaczy. I wcale Ci nie chce "dowalić". Ja Ci chce po prostu uświadomić, że nie jestes wcale taki kolorowy i doskonały jak Ci sie wydaje. Jak każdy człowiek popełniasz błędy. Nawet w stwierdzaniu oczywistych faktów.
No i po tym co napisałeś myślałem, że to wszystko na co Cie stać. Ale pózniej okazało sie, że najlepsze mialem dopiero przeczytac.
Dzikulec napisał(a):Pzdr i używając po raz pierwszy brukowego słownictwa,rzeknę tak: niechaj wszystkim frajerom,którzy chcą mi dowalić,stanie "kij" w gardle w poprzek

No cóż. Tutaj głeboko skrywana natura wyszła na jaw i Jaśnie Panu wyszła słoma z butów. Więc kończe tę miałką dyskusję, bo chcąc prowadzić mądrą, konstruktywną i w temacie dyskusję trzeba mieć najzwyczajniej Z KIM

Dziekuje Państwu za uwage

bazi
Operator

  • Posty: 277
  • Rejestracja: 25 Paź 2006 20:14
  • Miejscowość: W-wa

Postprzez serwusss » 04 Sty 2010 22:28

bazi popieram :mrgreen: ,mialem juz z tym osobnikiem (plci do konca nie wiadomej, bo pisze jako facet a w profilu...baba :wall: ) kilka wypowiedzi i stwierdzam to samo co ty: nie mozna nic na niego powiedziec, odpuscilem, bo wiadomo komu sie ustepuje
Ostatnio edytowany przez serwusss, 06 Sty 2010 18:11, edytowano w sumie 1 raz

serwusss
Młodszy operator

  • Posty: 175
  • Rejestracja: 30 Maj 2009 20:33
  • Miejscowość: Pabianice

Postprzez mietek » 04 Sty 2010 23:21

A teraz już koniec tej bez sensu rozmowy.

Jedyne dopuszczalne posty tylko na temat !
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Uwagi do niektorych (Ci wiedza,o co chodzi)

Postprzez Dzikulec » 05 Sty 2010 19:24

Szanowni "Krytycy",dostosujcie sie do ostatniej wypowiedzi tutaj na forum nawiazujacej do Naszych listów: nie ma sensu sprzeczac sie,zwlaszcza ze nie sluzy to zdobywaniu potrzebnych informacji,wymianie spostrzezen ,a najwazniejsze-forum KOPACZKA.PL nie ma na celu uporczywe udowadnianie wyzszosci swych racji ,jak to czyni pewien „Osobnik”,a inny zas mu przyklaskuje,jakby byl jego sekretarzem.Gdyby jeszcze potrafili nadac sens swym wypowiedziom,nie czepialbym sie Ich az tak.Poza tym piszac listy z zarzutami pod mym adresem, niedosc ze nie spelniaja moich oczekiwan (ja caly czas podkreslam,ze chcialem zdobyc pewne informacje,wymieniac sie spostrzezeniami),to jeszcze nie maja pojecia,o czym pisza(tak jak Ten forumowicz,ktory pouczal mnie o stosowaniu interpunkcji,jakby mu sie forum KOPACZKA.PL pomylilo z sympozjum polonistycznym),a najsmieszniejsze to,ze Ich zarzuty kierowane pod mym adresem powinny trafic do Nich samych-swietnie pasuja do Ich postawy z listów do mnie.
Wymadrzacie sie,jakbyscie byli „starymi wyjadaczami” w branzy koparkowej.Niby macie mnostwo roboty na sprzecie,a jak znajdujecie czas na umieszczanie wypowiedzi o tak zawilej tresci?Jesli macie sie za wybitnych znawcow tematow,o ktorych traktuje forum KOPACZKA.PL,to przede wszystkim udzielajcie trafnych wskazowek szukajacym pracy na koparce,mlodym operatorom zaraz po kursie,poszkodowanych wlascicielom maszyn w wyniku awarii sprzetu itp.Mnostwo operatorow szuka tu na forum pracy,chociazby ze slaska,wiec podyskujcie z nimi,bo moze wiecie o czyms,o czym oni nie wiedza.Podobnie podyskutujcie z operatorami zaraz po kursie,bo zyja w przeswiadczeniu,ze robiac ten kurs zwiekszyli swe szanse na zdobycie ciekawej,dobrze platnej pracy o 100%,a tu rzeczywistosc zaczynan ich „kopac po tylkach” ,a oni czuja sie sfrustrowani,ze wydali na 2 specjalnosci ponad 2000zl,a tu „ani widu,ani slychu” o robocie (pol biedy,jesli ktos z urzedu pracy zrobil kurs).
W tej chwili dla operatorow niedoswiadczonym az po sredniozawansowanych wlasciwie nie ma pracy na koparce na poludniu slaska (Podbeskidzie,Slask Cieszynski).Czestokroc trzeba liczyc sie z wyruszeniem w Polske.Latwiej natomiast o prace w zakladzie lub magazynie.To jest odpowiedz dla tych wszystkich,ktorzy sa zaraz po kursie lub tez nie sa bardziej zawansowanymi operatorami,a sa z poludnia slaska (...bo sytuacji w branzy koparkowej gdzie indziej nie znam).Byly 3 lata hossy,a teraz sytuacja wrocila do okresu sprzed tych lat.Ja sam szukam zajecia na koparce,chociaz „od biedy” moge wrocic w kazdej chwili do magazynu , majac juz pewne doswiadczenie i uprawnienia na kop.-lad. i koparki 2kl.
Jestem zyczliwy,kolezenski,nie rywalizuje z kimkolwiek dla poprawy swego bytu jego kosztem,swego samopoczucia-jesli trzeba ,kazdemu poradze,pomoge
Pzdr

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez agil » 05 Sty 2010 21:37

Dzikulec mozesz mi pedzciec ki chuj wode maci o co tobie wogole chodzi piszesz cos odpowiadaja ci chlopaki zle nie pisza albo ktos ci cos dokuczy zle nie wiem wiesz co tam sa drzwi jak komus sie nie podoba to niech tu KURWA nie wchodzi Amen.

Awatar użytkownika
agil
Fachoperator

  • Posty: 698
  • Rejestracja: 08 Maj 2006 19:51
  • Miejscowość: Pszczyna

PoprzedniaNastępna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 41 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej