Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Chyba kolega dostał etat w woju

Jestem tutaj nowy i chciałem poznać wasza opinię na pewien tema. Dostałem kiedyś propozycję pracy na kop-ład temat ucichł ale ostatnio znów powrócił. Zaoferowano mi stawkę od 15 w górę. Taka była propozycja jaką dostałem bez żadnego targowania. Ostatnio trochę pogadałem i powiedziano że stawka może być 15-17zł na godzinę na rękę plus ubezpieczenie . Sobota setki. Praca na JCB 3CX lub 4CX przy budowie dróg i mostów. Prace były by w promieniu 150km od domu z tym że jeśli powyżej 50 km mam zapewnione zakwaterowanie( nie jakiś barak tylko mieszkanie wynajęte , normalne w bloku). Jakiś tam zwrot za paliwo do dojazdów i mogę paliwo na firmę brać . Oferta nie jest zmyślona, taką propozycją pracy dał mi szwagier.

pamiętaj żadnych interesów zrodziną no ale jak to mówią : wątroba to nie mięso ,a szwagier to nie rodzina jak chcesz to idź może Ci się uda godziwie zarobić w dzisiejszych czasach

W sumie to z tą rodziną to racja no ale wiadomo z pracą ciężko teraz… Jeszcze mam czas na decyzją praca dopiero od wiosny, szukam jakiś dobrych rad od innych

nazywa się to PTS (Pływający Transporter Samobieżny)
dla niedowiarków:
oryginalne zdjęcie ze stacji im Arctowskiego:



a tak to wygląda na ziemi:


adres stron na których zobaczycie te sprzęty w akcji na Spitzbergenie
http://www.arctowski.pl
http://www.przewodnicy.zakopane.pl/360/
może kiedyś zobaczymy tam uchachaną gembę naszego kolegi z forum
powodzenia!

Taki sam jak na trzecim zdjeciu stoi jako pomnik w centrum TCZEWA to chyba stara konstrukcja ,przypomniałem sobi jaki super wóz miał pan mikulski w filmie pan samochodzik i templariusze

wszystkie 3 są prawie identyczne
skonstruowano go w 1961 roku, w ZSRR, nośność do 10T, silnik 350 KM, może ciągnąć specjalną przyczepę pływającą
ten pierwszy w służbie armii węgierskiej:

a tutaj nowszy PTS 2 na bałtyckiej plaży

pewna ilość jest na wyposażeniu jednostek reagowania kryzysowego, straży pożarnej, no i oczywiście w rękach prywatnych firm transportowych...

maszyna nie jest zla,choc konstrukcja stara i nie ma hydrauliki,wiec trzeba miec troszke sily i pewnego wyczucia,aby zmieniac biegi,wlaczac,wylaczac skrzynie rozdzielcza.mechanizm skretu jest banalny,bo typu planetarnego ze sprzeglem miedzy kolem slonecznym a jarzmem i hamulcem skretu na kole slonecznym i hamulcu postojowym na jarzmie.350 KM ,ale z silnika prawie 40l,no i spalanie 150l na 100km lub 40 l na 1 mh pracy,gdzie trzeba dolewac 5-10% oleju silnikowego po pracy.wciagarke ma 5t i dwie pompy do wyciagania wody z maszyny

Czy stawka dla doświadczonego operatora przy kanalizacji 16zł\h plus 200zł miesięcznie na dojazd jest wystarczająca? Oczywiście stawka na ręke.

johnson23 napisał(a):operatora

czego ?

johnson23 napisał(a):Czy stawka dla doświadczonego operatora przy kanalizacji 16zł\h plus 200zł miesięcznie na dojazd jest wystarczająca? Oczywiście stawka na ręke.

gdzie tyle płacą???

owczarekniemiec napisał(a):

johnson23 napisał(a):operatora

czego ?

Tzn?

johnson23 napisał(a):Tzn?

zagęszczarki koparki koparko-ładowarki spycharki równiarki młotka taczki ?

I ile kilometrów ma ten dojazd?

owczarekniemiec napisał(a):

johnson23 napisał(a):Tzn?

zagęszczarki koparki koparko-ładowarki spycharki równiarki młotka taczki ?

Tak jak w temacie, operator koparki.
Dojeżdza z innego miasta ok 32km

32 w jedną 32 w drugą daje to 64km
64km x 5 dni w tygodniu = 320km
320km x 4 tygodnie = 1280km

średnie spalanie 6 litrów na 100km

to daje około 80 litrów paliwa po 5,50 średnio czyli jakieś 440 zł
do tego trzeba doliczyć jeszcze eksploatacje samochodu więc te 200zł to trochę mało

a co do stawki to nie taka całkiem zła jeszcze zależy po ile godzin robota

Zgadza się, że 200 zł za prawie 1300 km drogi miesięcznie to mało. Druga sprawa to to, że taki odcinek dla samochodu osobowego to już pewne obciążenie. Na pewno nie obędzie się bez utrzymywania stanu technicznego ów samochodzika, bo 1300 km zostawi ślad.
Ja dla przykładu pokonywałem miesięcznie 1600 km i w ciągu prawie roku zdążyłem wymienić cewki zapłonowe, piasty kół z łożyskami, tarcze hamulcowe, bębny hamulcowe, a teraz dochodzą amortyzatory tylne i łączniki tylnej belki z ramą.

Można pracować bliżej za 10 zł/h

Dziwię się, że ktoś w ogóle daje na paliwo. Wysoka stawka, 2 stówki dodatkowo i robota przy kanalizie - żyć nie umierać. Bierz te robotę.

Swego czasu, by utrzymać przy sobie operatora, dawali na paliwo i amortyzację.

przemol, ja dostaje na paliwo i auto służbowe bez limitu kilometrów do tego pełne wyżywienie na budowie i kasa służbowa na wydatki