wibako

pierwszy dzien w pracy

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

pierwszy dzien w pracy

Postprzez 1grzesiu1 » 08 Sie 2009 14:12

witam jestem tu nowy
moje pytanie moze sie wydac smieszne ale coz...
zaczynam pierwszy dzien w pracy w pon nie wiem dokladnie na jakiej maszynie bede pracowal
mam oczywiscie kat 3 tyle tylko ze uprawnienia robilem juz ze 2 lata temu od tego czasu praktycznie nie jezdzilem koparka
strikte koparka jezdzilem w sumie bardzo malo ( kilka godzin za granica gonsiennicowa kopareczka) dlatego nie mam zadnych doswiadczen w tym temacie :)

co proponujecie jakies materialy w celu odswierzenia informacji czy tez jakies dobre slowo dla mnie bede bardzo wdzioeczny za wszelkie uwagi :D

pozdrawiam grzes

1grzesiu1
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 08 Sie 2009 14:06
  • Miejscowość: czestochowa

Reklama

simmet

Postprzez mietek » 08 Sie 2009 14:38

z maszyna jak z kobieta badz delikatny wszystko z wyczuciem poprostu zaprzyjaznij sie z nia poznaj a napewno bedzie dobrze :)
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Postprzez 1grzesiu1 » 08 Sie 2009 15:07

no rozumiem a jesli chodzi o jakies opisy wskaznikow przyciskow etc w kabinie ... chodzi mi o takie podstawy zeby na kiepa nie wyjsc w pierwszym dniu wybaczcie ale naprawde 2 lata temu w koparce osttani raz siedzialem :)

sa jakies materialy na ten temat w necie poleccie cos bede wdzieczny

pozdro

1grzesiu1
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 08 Sie 2009 14:06
  • Miejscowość: czestochowa

Postprzez mietek » 08 Sie 2009 17:40

jak byś wiedział na jakiej maszynie bedziesz pracował to napewno byśmy mogli coś wiecej powiedzieć
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Postprzez 1grzesiu1 » 08 Sie 2009 18:32

luz w takim razie jak bede wiedzial cos wiecej i bede mial problem to sprobuje zapytac was

pozdrawiam dobrego weekendu zycze

1grzesiu1
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 08 Sie 2009 14:06
  • Miejscowość: czestochowa

Postprzez wojart » 09 Sie 2009 06:49

Jak już bedziesz miał maszynę to weż do reki DTRke i tam masz wszystko objaśnione
życzę powodzenia w pracy
wojart

wojart
Młodszy operator

  • Posty: 127
  • Rejestracja: 02 Lip 2006 09:23
  • Miejscowość: Kraków

Postprzez Krystiano » 09 Sie 2009 08:04

wojart napisał(a):Jak już bedziesz miał maszynę to weż do reki DTRke i tam masz wszystko objaśnione
życzę powodzenia w pracy

o ile bedzie dtr-ka w maszynie. u mnie nie było i jak powiedziałem szefowi, zeby mi załatwił, to mnie wyśmiał i powiedział, ze mam pracowac, a nie książki czytać :lol:
usługi koparko-ładowarką: Dąbrowa Górnicza, Będzin, Sosnowiec

Krystiano
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 21 Wrz 2007 20:18
  • Miejscowość: Dąbrowa Górnicza

Maszyna: CAT 432D


Postprzez 1grzesiu1 » 11 Sie 2009 18:59

panowie jeszcze jedno mam pytanie bo nie znalazlem na forum jakie trzeba miec prawo jazdy zeby moc po drogach koparka jezdzic
pozdro

1grzesiu1
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 08 Sie 2009 14:06
  • Miejscowość: czestochowa

Postprzez drivver » 11 Sie 2009 19:04

co najmniej kat.T,lub kat B

drivver
Pomocnik operatora


Postprzez 1grzesiu1 » 11 Sie 2009 19:06

lub kat B??? co to znaczy??/ B to mam ale samo b chyba nie wystarczy

1grzesiu1
Nowicjusz

  • Posty: 5
  • Rejestracja: 08 Sie 2009 14:06
  • Miejscowość: czestochowa

Postprzez drivver » 11 Sie 2009 19:56

Kat.B uprawnia do poruszania się pojazdami samochodowymi do 3,5t oraz pojazdem wolnobieżnym po drogach publicznych a koparka=pojazd wolnobieżny.

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 7:57 pm ]
Kat.T uprawnia do jazdy ciągnikiem rolniczym z 2 przyczepami oraz pojazdem wolnobieżnym.

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 7:59 pm ]
Koparka powinna być ponadto ubezpieczona tzw. OC

[ Dodano: Wto Sie 11, 2009 8:02 pm ]
No chyba, że masz waryńskiego na starze 266 wtedy potrzebne Ci prawko kat.C

drivver
Pomocnik operatora


Postprzez ukasz » 13 Sie 2009 21:08

i pierwszy dzien w pracy minął,maaaaaaaaaaaaaaasakra!!!! o ile przednia łyżka luzik to tylnia jak żółtodziób!!!! wstyd na całego :oops: w 432D wszystkiego sie nauczyłem na prawą ręke a tutaj wszytsko na odwrót!!! co w 432D w prawej rece miałem to tu w 428E jest w lewej i na odwrót i do tego widły na łyżce a poprzednio osobno zapinane,normalnie sie czuje jak idiota,przyjąlem sie z 2letnim doswiadczeniem a tu kapa i wygladam jak mlodzik ktory sie wszystkiego uczy :( normalnie wykopać dól i sie schowac :(

Awatar użytkownika
ukasz
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 28 Lis 2007 21:51
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez mietek » 14 Sie 2009 18:20

bedzie dobrze nic sie nie martw :D
" ...bycie operatorem to nie zawód to sposób na życie... "

Awatar użytkownika
mietek
Fachoperator

  • Posty: 1005
  • Rejestracja: 18 Kwi 2007 15:14
  • Miejscowość: Chorzów
  • Pochwały: 4

Maszyna: Caterpillar 325C
Caterpillar M315
Volvo EC 240 BNLC


Postprzez wladziu » 16 Sie 2009 19:32

Nie ma się co łamać ;-) powoli i nie denerwować się bo nerwy nie pomogą a potrafią wyłączyć myślenie a w tedy to już klapa :cry: pamiętaj lepiej pomału i do przodu zawsze coś się zrobi :D a no niestety chcesz dobrze kopać to najpierw wyczuj maszynę i wsłuchaj się w nią i dbaj o nią a sama Ci się odwdzięczy :kiss:
powodzenia i upadamy po to aby się podnieść :mrgreen:
wladziu

wladziu
Nowicjusz

  • Posty: 1
  • Rejestracja: 23 Maj 2009 16:30
  • Miejscowość: Węgrzynice

Postprzez ukasz » 18 Sie 2009 10:22

wladziu napisał(a): i upadamy po to aby się podnieść :mrgreen:


więc.... upadłem,już nie pracuje w tej firmie :cry: szef stwierdził że potrzebuje operatora który będzie robił a nie sie przyuczał , z jednej strony mu sie nie dziwie,a z drugiej to przeciez mogłby zrozumiec ze robiłem 2 lata na innej maszynie wiec odrazu nie połapie nowej i do tego z innymi ruchami tylnej łychy(bo tylko o to chodzi) ,swoja droga to nawet nie wiedzialem ze moga byc prawe i lewe ruchy z tyłu na drążkach :oops: chyba bede szukał tylko roboty na sprzecie ktorym robiłem albo na takim który ma przełącznik do zmiany ruchów tylnej łyżki, albo pójde na budowe na ciężarówki bo prawko C też mam,ale na kopaczkach sa lepsze pieniądze więc.... juz sam nie wiem,wolałbym być kopaczem bo fajna robota. Po co wogóle robia takie drążki na lewe i prawe ruchy?!?! powinno być wszystko tak samo w kazdej maszynie!!! :wall:

Awatar użytkownika
ukasz
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 28 Lis 2007 21:51
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez nicram » 18 Sie 2009 14:57

Ukasz nie łam się - co Cie nie zabije to Cię wzmocni...miałem identyczną sytuację parę lat temu co prawda w innej branży i na innym sprzęcie ale sytuacja była identyczna. Czułem się tez fatalnie jak ostatni patałach. Ale sie otrzepałem i po jakimś czasie dostałem robotę w innej firmie, kolesie byli wyrozumiali i wzięli pod uwagę , że prawie 1,5 roku nie pracowałem. Szybko doszedłem spowrotem do wprawy i złożyło się tak, że ci , którzy mnie olali zobaczyli jak pracuję, szczęki im opadły i zaczeli mnie namawiać, że mogę pracowac u nich. Olałem ich naturalnie. Dzis oprócz kopania na kopaczce nadal to robię.Mineło juz 7 lat, pracuję w firmie znanej i renomowanej swoją pracę robie tak dobrze, że czasami pracuje dla innych firm w zastepstwie - sami do mnie dzwonią.A tamci sa kmiotami na tym samym etapie jak wtedy gdy mnie chcieli przyjąć.
Jestem przykładem , że z (pozornie) samego dna można się mocno odbić i zostac cenionym fachowcem. Trzeba tylko na tym samym dnie olac tego kto cie tamn spuścił i robić swoje. :)

nicram
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 09 Sie 2008 09:29
  • Miejscowość: Leszno

Postprzez ukasz » 18 Sie 2009 18:26

nicram napisał(a):Ukasz nie łam się - co Cie nie zabije to Cię wzmocni...miałem identyczną sytuację parę lat temu co prawda w innej branży i na innym sprzęcie ale sytuacja była identyczna. Czułem się tez fatalnie jak ostatni patałach. Ale sie otrzepałem i po jakimś czasie dostałem robotę w innej firmie, kolesie byli wyrozumiali i wzięli pod uwagę , że prawie 1,5 roku nie pracowałem. Szybko doszedłem spowrotem do wprawy i złożyło się tak, że ci , którzy mnie olali zobaczyli jak pracuję, szczęki im opadły i zaczeli mnie namawiać, że mogę pracowac u nich. Olałem ich naturalnie. Dzis oprócz kopania na kopaczce nadal to robię.Mineło juz 7 lat, pracuję w firmie znanej i renomowanej swoją pracę robie tak dobrze, że czasami pracuje dla innych firm w zastepstwie - sami do mnie dzwonią.A tamci sa kmiotami na tym samym etapie jak wtedy gdy mnie chcieli przyjąć.
Jestem przykładem , że z (pozornie) samego dna można się mocno odbić i zostac cenionym fachowcem. Trzeba tylko na tym samym dnie olac tego kto cie tamn spuścił i robić swoje. :)


masz racje nicram,muszę spróbowac poszukać innej firmy może tam mnie docenią i będą bardziej wyrozumiali,moim zdaniem w pracownika powinno sie zainwestowac i przeszkolic na nowej maszynie lub dac chocby tydzien ochronny dla oswojenia maszyny,i niech zobacza co naprawde potrafi,bo ja wiem na co mnie stac ,a ze dostałem inna maszyne to mój pech,a wiem ze bym im dobra robote robil(oczywiscie bez chwalenia sie),niestety taki jest rynek pracy,spróbuję gdzie indziej.

Awatar użytkownika
ukasz
Nowicjusz

  • Posty: 13
  • Rejestracja: 28 Lis 2007 21:51
  • Miejscowość: Katowice

Postprzez nicram » 18 Sie 2009 19:13

Jasne żal tylko gości bo stracili dobrego pracownika :) Założe sie, że połowa kopaczy na tym forum by sie motała gdyby wsiadła na inne maszyny, druga połowa pracowała juz na wszystkim wiec by sie nie motała :D

nicram
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 09 Sie 2008 09:29
  • Miejscowość: Leszno

Ja mialem identycznie

Postprzez Dzikulec » 02 Wrz 2009 21:08

Ja mialem identycznie: uczylem sie na JCB 3cx,wiec jak poszedlem na probe na CAT,to zorientowalem sie,ze sterowanie inne.Potem zas poszedlem na koparke Cat i przyzwyczailem sie do sterowania na lewa reke,lecz jak trafilem na probe na Liebhera kolowego,to tam zas inne ruchy

Dzikulec
Młodszy operator

  • Posty: 136
  • Rejestracja: 30 Lip 2009 23:21
  • Miejscowość: Katowice

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 22 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej