Wysłany: 13 Gru 2009 21:13
Contractor napisał(a):Jarewa zapytał gdzie tu jest haczyk? Jeśli chodzi o pomoc unijną dla rolnictwa tzw. SAPARD haczyk był bardzo prosty, w ostatnim dniu jak już wszystko miałeś załatwione i zostało podpisać umowę, trzeba podpisać weksel inblanco (tzn. bez wpisania kwoty) wcześniej o tym ani słowa. Weksel leży u nich przez czas trwania umowy, jak im coś nie spasuje np. nie dotrzymałeś biznes planu wpisują kwotę jaką sobię umyślą i masz komornika na głowie. Przyjmijmy, że wszystko idzie ok po skończeniu umowy weksel mają oddać ( a co będzie jeśli się zawieruszy?) no to miłych snów.
Contractor jesteś panikarz. Wielu ludzi skorzystało z takich pomocy i wszyscy podpisywali czeki in blanco. Korzystający z leasingów też To są za poważne instytucje i nie wpiszą sobie na czekach kwot na widzimisię. Te czeki są na zabezpieczenie przed nie rzetelnymi klientami.