Strona 1 z 1

DESTRUKT

PostWysłany: 28 Kwi 2009 17:22
przez tomec
witam

jak sie prezentuje destrukt z asfaltu na podwórku? ktos takie cos ma? czy lepiej kostkę brukową położyc? po ile u was cena za takie cos jest?

PostWysłany: 28 Kwi 2009 17:38
przez Andrexxxx
kostka jest ładna ale trzeba ją dobrze położyć i jest z tym kupe roboty wylewkę cienko piasku i kupę układania a frezch to tylko porównać podwórko, rozsypać, porównać, powałować i po robocie :mrgreen:

PostWysłany: 28 Kwi 2009 17:41
przez tomec
ale jak to wyglada ten detrukt? smoly cos sie dodaje zeby sie nie rozjechalo? jaka grubosc musi byc jak sie chce wywrotka z ciezarem jezdzic po tym albo gosienicówką 24 tony?

PostWysłany: 28 Kwi 2009 17:44
przez Andrexxxx
nic nie dokładasz tylko sypiesz ok 10 cm na podwórko ci styknie równasz i dobrze zawałuj

My tak drogi dojazdowe na budowę budujemy aż szkoda takiego towaru ale nie ma wyjścia jak w koło błoto po pas

[ Dodano: Wto Kwi 28, 2009 5:52 pm ]
jak chcesz to dobrze zrobić to rozsyp pewną warstwę i wpuść kolczaka potem posyp jeszcze raz rozrównaj i daj gładkiego gedzie git

PostWysłany: 29 Kwi 2009 12:04
przez Bartek
jest do bardzo dobra sprawa. tomec, nie destrukt tylko destrux. Rozsypujesz warstwę, jeździsz zagęszczarką. Wode to pije kałuży więnc miec nie bendziesz. Gdy podgrzeje to słońce wygląda jak asfalt. To jest taki "Bidaasfalt" :D
Większośc dróg na żwirownie, na budowach są tym wysypane. Jak najbardziej polecam.

PostWysłany: 29 Kwi 2009 12:34
przez tomec
zobacze czy cos takiego sie nadaje, bo chce zeby jakos dla oka ladnie wygladalo :) ale dzieki za pomoc

PostWysłany: 30 Kwi 2009 15:21
przez Jan Fachowy
Ja osobiście jednak "dla oka" polecam kostkę brukową. Sam destrux wygląda dość topornie, a jeśli się go źle wyrówna to dzieje się to samo co z kostką brukową. Także podstawowa zasada - do jednego i drugiego należy zatrudnić fachowca. Nie ma sensu potem zrywać nawierzchni bo się wypaczy.

Polecam kostke. Aha - tylko wszystko zalezy od tego jak ciężkie maszyny beda po niej jeździły. BO jak bardzo ciezkie to juz inna historia:)

PostWysłany: 01 Maj 2009 16:36
przez bazi
To jak ciezkie pojazdy moga sie poruszac nie zalezy od rodzaju nawierzchni tylko od podbudowy.

Od siebie tylko dodam ze najlepszy destrukt jest prosto spod frezarki. Dobrze sie wulkanizuje i zageszcza. Zorientowac sie trzeba gdzie frezują, ugadac sie z kierownikiem i kierowca a potem juz tylko pilnowac szeroko otwartej bramy :mrgreen:

PostWysłany: 03 Maj 2009 09:34
przez tomec
sprzety do 30 ton, mamy gasienicówke i co sie bedzie działo jak sie bedzie nia na kostce zawracac? wymyslilem z ojcem kostkę 2 gatunku, czyli po pękana, bo wywrotki ciekną i bedzie syf, a na destruxie nie byloby...

PostWysłany: 03 Maj 2009 10:06
przez Bartek
jest jeszcze jedno lecz droższe od destruxu a tańsze od kostki. Wysypać plac materiałami = gruzem :D z kruszarki. Też się to ubije.

PostWysłany: 03 Maj 2009 10:26
przez tomec
:) ja nie chce kurzu :) Bartku po ile u ciebie za destrux płaca? to bede wiedział jaka cene PBK w Łomzy mi zaproponuja

PostWysłany: 03 Maj 2009 12:04
przez Bartek
napisałem Ci na PW bo tu o lewiznach mowa :mrgreen:

PostWysłany: 03 Maj 2009 13:44
przez bazi
Chlopaki co wy z tym destruxem :lol: przeciez nie ma nawet takiego wyrażenia. Prawidlowe okreslenie to - frez asfaltowy lub destrukt asfaltowy. Destrukt czyli materiał odpadowy. Funkcjonuje tez potoczne okreselnie - frezowina. Ale na pewno nie zaden destrux :wink:

Jesli chodzi o zawracanie gąsienicówką to destrukt odpada bo nie ma mozliwosci zageszczenia go do tego stopnia by utrzymał sie przy takim obciązeniu. W takim przypadku to juz nawet nie jest obciązenie tylko urobek mechaniczny podloża. Kostka tez sie powytrąca. W takim wypadku najlepszym rozwiazaniem bedzie chyba wylewka betonowa :woot:

U mnie na firmie destrukt lezy pare ładnych lat juz, jezdzi po nim ciezki sprzet i wiadomo - co jakis czas gdzie niegdzie sie wykruszy i trzeba ubytki uzupełnic ale sprawdza sie. Inna sprawa ze jest tego okolo 10cm na prawie półmetrowej warstwie przekruszu betonowego :mrgreen:

PostWysłany: 03 Maj 2009 17:07
przez Bartek
A u mnie mówi się na to destrux :mrgreen:

PostWysłany: 06 Maj 2009 08:56
przez chrisus81
co do zawracania na destrukcie, destruxie :) czy kostce tak żeby nie popsuć gąsienicami wszystkiego. Mała rada chłopaki.
Unosimy przód koparki gąsienicowej łyżką tak na 50cm, drążkami od jazdy sterujemy tak aby jedna gąsienica jechała do przodu a druga do tyłu i w tym samym czasie joystickiem obracasz kopareczkę w porządanym kierunku :) Koparka nie zakręca wokół własnej osi tylko tyłem gąsienic pozostawionych na ziemi. Wiecie jak :) Jaki efekt? Nie ma zdartej nawierzchni. Jak sie dojdzie do wprawy mozna wykręcić na każdym podwórku. Wychodzi dużo mniej zniszczeń niż na kołowej koparko-ładowarce.
Pozdrawiam

PostWysłany: 06 Maj 2009 20:54
przez yamah
Destrukt to lipa,po pierwszej zimie pełno dziur i kurzu z groszkiem.Jak któryś kolega napisał-dobra stabilizacja pod kostkę każdy ciężąr wytrzymuje,a na zjazd gąsiennicówki połóż sobie płyty MONowskie i macie sprawe rozwiązaną :faja:

PostWysłany: 06 Maj 2009 21:35
przez grubas1058
Też mam zamiar wysypać tym plac . Jakie są u was ceny (legal) bo od jednych słyszałem 20- 30zł/t ale juz nie mają a drugi chce po 50 zł/t co uwarzam za przesade.

PostWysłany: 06 Maj 2009 21:39
przez tomec
YAMAH
patrze dobrze mowisz z tymi plytami, to by znioslo wszystko, ile nowki kosztuja a ile uzywane?

PostWysłany: 06 Maj 2009 22:47
przez dawidg2
na allegro jest dużo. używki są po 65zł/m2 (i to jeszcze nieraz w kiepskim stanie) niestety kiedyś były po 30zł/m2. ostatnimi czasy się opłaca nowe kupić bo po 1 lepiej wyglądają i szybciej sie je układa no i cena jest tylko trochę wyższa

PostWysłany: 27 Paź 2009 11:33
przez mackopl1
witam u mnie na drodze jest destrukt już prawie 2 lata i ojciec jeżdzi równiarką i koparkągosięnicową i jakoś jest cały :lol: :lol:

[ Dodano: Sro Paź 28, 2009 6:58 am ]
niezgadzam się z yamah to nie prawda że po zimie destruk ulega zniszczeniu ,jak jest dobrze położony i ma odpowiednią grubośc i jest dobrze uwałowany to niema szans na uszkodzenie .w moich okolicach jest pare wiosek i prawe wszystkie mają drogę z destruktu i już prawie 3 lata mijają i nadal jest w dobrym stanie niema dziur niema żadnych pęknięc ,u mnie na ulicy też jest destrukt położony i to już 5 lat i się trzyma jest ok :lol: :lol: :lol: