trzeba dojechać do mostku, zatrzymać się, zamknąć oczy i wcisnąć pedał gazu (nie zapomnij o wcześniejszym wrzuceniu biegu)
jeżeli nie ma innego dojazdu to nie masz chyba wyjścia, jak nie masz wyjścia to sprawa prosta - puki się ie zawali pod tobą możesz jechać
poza tym dopuszczalna nośność mostu jet trzy razy większa niż pokazują to tablice informacyjne. taka jest zasada (przynajmniej w Polsce) bo np. gdy na moście do 5 ton mijają się dwa samochody o masie 2,5 tony to już jest 5 ton a do tego chyba musi być jakiś zapas;)
nie martwił bym się raczej tym że Twój most nie wytrzyma, z pewnościa podoła dwudziestotonowemu ciężarowi
pozdrawiam