Strona 32 z 44

PostWysłany: 02 Lis 2010 12:44
przez pablo12
:D

PostWysłany: 02 Lis 2010 18:20
przez kysa
He he pan Romanowski czyli współkonstruktor ł34 :D nie jest taki zły.

PostWysłany: 03 Lis 2010 09:59
przez pablo12
:D

PostWysłany: 03 Lis 2010 18:52
przez kane
Co, pytaja najczęściej na II klasę?

PostWysłany: 04 Lis 2010 00:40
przez ZaWaKk
ja planuje teraz robic na kopaczki III klase lub na spychy ... ale narazie sie zastanawiam co wybrac

PostWysłany: 21 Lis 2010 15:11
przez zus
witam mam kilka pytań związane z kursem koparko-ładowarki klasy 3
1 co żeby przystąpić do kursu muszę mieć styczność z takim sprzętem( a nigdy nie miałem) posiadam tylko uprawnienia na wózek widłowy i w tej branży pracuje
2 jak wygląda egzamin w poznaniu w firmie kann
3 trudne są pytania a może ktoś posiada takie pytania i odpowiedz
4 co radzicie żeby zdać egzamin
5 słyszałem ze jest możliwość pójścia na kurs z unijnych środku


proszę o pomoc

PostWysłany: 21 Lis 2010 17:44
przez pitero36
ad.1 Nie musisz mieć styczności z takim sprzętem ja nigdy nie miałem poza ciągnikami rolniczymi i zdałem raczej bez problemu.
ad. 3 i 4 pytania nie są trudne i jak się chodzi na zajęcia to się zdaje a pytań i poszukaj w dziale download albo gdzieś w necie
ad.5 jest taka możliwość i w ośrodku który organizuje takie kursy udzielą ci na ten temat informacji

PostWysłany: 21 Lis 2010 20:40
przez zus
wielkie dzięki boje się pytań z mechaniki ogólnie nie mam zawodu mechanika a z tego co czytam to same prawie takie pytania są a na egzaminie praktycznym co jest

mam jeszcze jedno pytanie pokazują wszystko na praktykach jak się odpala biegi i takie tam

PostWysłany: 21 Lis 2010 20:51
przez pitero36
te zagadnienia są wielokrotnie omawiane na wykładach a poza tym pewnie na koniec kursu i tak są materiały z których można powtórzyć czyli pytania i odpowiedzi. Na egzaminie praktycznym egzaminator określa co trzeba zrobić i jak to ma wyglądać dokładnie. Na praktykach wszystko ci pokażą.

PostWysłany: 21 Lis 2010 21:02
przez zus
a ogólnie jak z praca dla nowicjuszów na wózek widłowy bez problemu można zdobyć prace a na koparko-ładowarkę

tu masz wyjasnienie

PostWysłany: 21 Lis 2010 22:15
przez Dzikulec
..a na koparko-ładowarke zdobyc tak normalna prace jak na wozek widlowy jest b.trudno bez doswiadczenia

PostWysłany: 22 Lis 2010 18:33
przez zus
no właśnie a skąd doświadczenie zdobyć ci pracodawcy są śmieszni porostu

Jak zdobyc doswiadczenie?

PostWysłany: 22 Lis 2010 19:34
przez Dzikulec
Otoz musisz pracowac tak dlugo za darmo,dopoki nie beda chcieli zaczac ci placic za prace.
Poza tym obecnie wszedzie tak jest,ze jesli chcesz pracowac na maszynie,musisz miec doswiadczenie.Niewazne czy to wozki widlowe,koparki,ciezarowki.Jesli jest wiecej roboty dla operatorow niz ich samych,to wtedy szefowie zmuszeni sa brac bez doswiadczenia

PostWysłany: 25 Lis 2010 14:24
przez corner
u nas ostatnio przyjęli dwóch młodych po kursie na wózki widłowe i koparki. jeden to zupełnie szkoda gadać - tylko czekać na nieszczęście. doświadczenie powinno iść z pewnym przygotowaniem

PostWysłany: 26 Lis 2010 17:36
przez paws
:) Byłem ostatnio za praca u 5 pracodawców kazdy pytał o doswiadczenie :) powiedzialem ze po kursie jestem dopiero i ze jezeli mnie przyjmie to moge na poczatek pracowac za jakas smiesznie niska stawke lub nawet za darmo wazne zebym tylko doswiadczenia zlapal ;) i co wszedzie mnie zbyli ;) We wtorek ide jeszcze w jedno miejsce jak teraz zapyta o doswiadczenie to mu powiem ze mam i ze umiem robic :) i niech sie dzieje co chce ryzyk fizyk ;) Kumaty jestem wiec dam se rade :) grunt to tylko sie zaczepic :)

PostWysłany: 27 Lis 2010 14:56
przez fermec-konrad
:wink: ja nigdy nie myślałem ze będę operatorem :) w tak młodym wieku mam zaledwie 19 lat zaczeło sie to tak że zostałem montrakiem :) ale powoli załapywałem techniki ustawień koparki do wykopu i wogule co i jak i za jakieś 3 miechy operator fermeca sie opił i został zwolniony i wtedy dostałem szanse od szefa i tak polećiało :D i teras kończe kurs na kop-ład , i miałem okazie parę dni JCB JS200 auta ładować to jak dla mnie piękna fuszka , dobra mnieisza o mnie chodzi mi o operatorów bez doświadczenia mozećie chodzic i szukac pracy bez doswiadczen :) albo porobic troche jako monter i podpaczyć idnych i poprśić ich zeby wam wytłumaczyli co i jak :)

Tak jak to zostalo wyjasnione w ost.poscie

PostWysłany: 27 Lis 2010 19:29
przez Dzikulec
Trzeba skorzystac z okazji i stac sie operatorem,a nie wpierw zrobic uprawnienia,a potem szukac sposobnosci,aby pracowac maszyna.
Trudno jest trafic na solidna firme,ktorej szef jest wyrozumialy i jesli powaznie potraktujecie go,on tak samo potraktuje was - zaczniecie ze starannoscia przyuczac sie i potem rzetelnie pracowac dla niego.
Ja prawie 2 lata "kombinuje" z praca na maszynach (obojetne czy to koparka,czy ladowarka,czy spycharka) i jak dotad nie trafilem na firme, jak kolega z ostatniego, ktory zaczal jako monter,a teraz pracuje jako operator.Trzeba bylo brac,co popadnie,zaczac pracowac i czekac na dalszy rozwoj sytuacji.

[ Dodano: Sob Lis 27, 2010 7:38 pm ]
http://etransport.pl/forum29283.0.html

PostWysłany: 28 Lis 2010 22:34
przez borekgt
witajcie. mam pytanie gdzie w legnicy lub gdzies w okolicy np wroclaw mozna zrobic uprawnienia na koparo ladowarke? ile taki kurs kosztuje? a na co mozna jeszcze zrobic uprawnienia co jest oplacalne? pozdrawiam i dziekuje za pomoc

Przejrzyj forum,a zorientujesz sie...

PostWysłany: 29 Lis 2010 01:10
przez Dzikulec
...ze nalezy zainteresowac sie operatorka nie od d..y strony,bo zrobisz kurs,kase wydasz,a roboty nie dostaniesz w ogole,albo dostaniesz taka robote,ze za zwykla ficzyczna prace wiecej dostaniesz wyplaty

szefowie place,ale najlepiej,jakbys umial wszystko,na kazdej maszynie,byl dodatkowo kierowca ciezarowki i mechanikiem

PostWysłany: 30 Lis 2010 21:52
przez beznicku
Na co lepiej jest zrobic uprawnienia? na koparkę czy koparkoładowarkę ?