Strona 30 z 44

PostWysłany: 19 Cze 2010 23:17
przez kane
Zerknij na oferty pracy, moim zdaniem nadal bardziej potrzebują operatorów kop-ładowarki.

PostWysłany: 21 Cze 2010 13:09
przez ziayoz
Witam wszystkich forumowiczów.

Jako świeżynka tutaj pragnę się przywitać

Kilka lat temu skończyłem licencjat na AM, następnie kilka lat pracy w... telewizji...

Aktualnie po wielu miesiącach zastanawiania się czy warto zaryzykować i robić to co od zawsze się chciało - kończę kurs operatora koparko-ładowarek w ZDZ Katowice.

Moje wrażenia z kursu jak na razie:
-wielu rzeczy musiałem dowiedzieć sam, gdzie na kursie był tylko zarys
-praktyki - 4h. Jednak wg mnie wystarczają żeby móc się określić czy ktoś sie nadaje czy lepiej szukać innej roboty.

Zobaczymy jak będzie na egzaminie - jedni straszą, inni uspokajają...

Pytanie:
Czy ktoś z Was robił kurs w ZDZ Katowice ?
Czy orientujecie się jak wygląda sprawa pracy na śląsku ? (znajomi którzy pracują na maszynach twierdzą "spokojnie - znajdziesz bez problemu...")

Pozdrawiam wszystkich !

PostWysłany: 21 Cze 2010 20:21
przez przemol
ziayoz napisał(a):Czy orientujecie się jak wygląda sprawa pracy na śląsku ? (znajomi którzy pracują na maszynach twierdzą "spokojnie - znajdziesz bez problemu...")


spokojnie - znajdziesz bez problemu za 8zl :)

a za rok jak sie wprawisz za 12zl

a za 3 lata jak bedziesz fachura w tej dziedzinie i nawet drzazga z palety nie odpadnie przy nabieraniu, to bedziesz mial 7,50zl na godzine bo operatorow bedzie wiecej niz lopat na budowie

PostWysłany: 21 Cze 2010 23:29
przez ziayoz
no to podobne zarobki jak technicznych w tvp ;)

To po co kopiecie a nie siedzicie na kasie w "Biedronce" - bo tak więcej zarabiają...

PostWysłany: 22 Cze 2010 19:04
przez przemol
oczywiscie pozartowalem sobie. no moze przedstawilem najgorsza realna wersje :)

jezeli chodzi o te slowa dot 4h praktyki

Jednak wg mnie wystarczają żeby móc się określić czy ktoś sie nadaje czy lepiej szukać innej roboty.


nabrac lyzke ziemi przodem czy tylem to byle matol umie a tego wlasnie sie uczysz na kursie. a zrobic rowniutka podbudowe albo wyciagnac samemu palete z jakichs krzaczorow czy ogolnie trudno dostepnego miejsca nie wywracajac jej to juz trzeba tych godzin troche przerobic i swoje powywracac.

fakt idzie poznac czy ktos ma dryg do tego czy nie ale napewno nie na kursie i to w dodatku oceniajac samego siebie


jezeli chodzi o biedronke to wole robic na budowie :P ja akurat zle nie zarabiam ale mam paru znajomych ktorzy maja kursy na kop-lad+kop itp i robia przy lopacie za marny grosz bo roboty nie moga znalesc ze wzgledu na brak praktyki i wolnych miejsc na maszynach.

jezeli chcesz robote to szukaj "kądziołka" na google oni maja maszyny na wynajem i biora czesto zielonych operatorow za mara stawke max 10zl. przynajmniej sie podszkolisz

PostWysłany: 22 Cze 2010 21:47
przez ziayoz
No właśnie momentami spotykam sie z przepaścią w relacjach zarobków na maszynach - jedni twierdzą że jest źle inni twierdzą że aktualnie po roku-dwóch zarabiają dużo (przykład 20 a nawet 25 netto/h). ?

Nieco mnie to dziwi, może to zależy od przedsiębiorstwa, może od doświadczenia ? :|

Czy posiadanie własnej działalności coś może zmienić w temacie zatrudnienia/zarobków (w tvp Katowice był to warunek konieczny) ?

PostWysłany: 23 Cze 2010 18:18
przez kamiluch90
Witam wszystkich :)
Zastanawiam się nad zrobieniem operatora koparko-ładowarki.
Może mi ktoś powiedzieć gdzie w świętokrzyskim da się zrobić takie uprawnienia ?
aaa i jaki jest koszt? bo znalazłem w jednym miejscu i było 980zł...

PostWysłany: 23 Cze 2010 22:14
przez ziayoz
980 ? Ja płaciłem za kurs 1750 + 200 zł za tzw TUV.

PostWysłany: 24 Cze 2010 11:12
przez kamiluch90
sorki cennik był z 2006 roku :? :?

PostWysłany: 24 Cze 2010 22:04
przez Gracjan
Aha jeszcze takie szybkie spontaniczne pytanko jezeli zrobie kurs na operatora koparki kl III to dzieki tym uprawnieniom bede mogl operowac na kolowych i gasienicowych czy ten kurs daje mi mozliwosc robienia tylko na kolowych a na gasienice musze jakies dodatkowe cos wyrobic?

PostWysłany: 24 Cze 2010 22:12
przez kane
Możesz robić na kparkach kołowych i gąsienicowych, przedsiębiernych i podsiębiernych.

PostWysłany: 26 Cze 2010 10:49
przez kamiluch90
jak kurs lepiej zrobić ? koparko - ładowarke ? czy lepiej na koparke ?
a tak w ogóle to na co pozwalaja w/w uprawnienia?

PostWysłany: 26 Cze 2010 22:13
przez przemol
kamiluch90 napisał(a):jak kurs lepiej zrobić ? koparko - ładowarke ? czy lepiej na koparke ?


chcesz predzej znalesc robote czy mniej sie w niej narobic?

PostWysłany: 27 Cze 2010 11:05
przez ziayoz
A to nie da się jednego i drugiego na raz ? ;)

Ja bym wolał prędzej znaleźć robotę - ale co rozumiesz przez "mniej się w niej narobić" ?

PostWysłany: 28 Cze 2010 20:50
przez przemol
ziayoz napisał(a):"mniej się w niej narobić" ?


np pracujac na koparce nie przywieziesz palety kraweznikow, nie wyplantujesz terenu w trybie ekspresowym, nie bedziesz wozil mat sypkich, nie rozladujesz kilkunastu palet kostki z samochodu, ........ dalej wymieniac? :p

PostWysłany: 03 Lip 2010 20:57
przez ziayoz
przemol napisał(a):np pracujac na koparce nie przywieziesz palety kraweznikow, nie wyplantujesz terenu w trybie ekspresowym, nie bedziesz wozil mat sypkich, nie rozladujesz kilkunastu palet kostki z samochodu

Na szczęście nie trzeba tego nosić w rękach ;)

[ Dodano: Pon Lip 12, 2010 3:39 pm ]
Jak juz pisałem - robiłem kurs w ZDZ Katowice.

Dzisiaj był egzamin teoretyczny, w piątek był praktyczny. Ogólnie na grupę 45 osób zdało 30.

Wg mnie za oblanie winni byli sami kursanci, a nie poziom wykładów czy szkolenia, z tego względu że jedni próbowali przebijać beton na praktycznym, a inni nie potrafili wymienić po kolei elementów napędu hydrokinetycznego, albo opisać cyklu pracy silnika wysokoprężnego.

PostWysłany: 16 Lip 2010 13:06
przez renifer
witam jestem na kursie w krakowej na miodowej na koparke ładowarke i za niedługo bedzie egzamin teoretyczny moze mi ktos powiedziec z czego najbardziej trzepią boje sie tego egzaminu jak cholera pozdrawiam

PostWysłany: 16 Lip 2010 14:42
przez Misiek01

PostWysłany: 16 Wrz 2010 15:24
przez mioare
Czy z kolegów robił ktoś kurs na 2 klase koparek lub ładowarek. Jak takowy kurs wyglada czy co tam jest czy jest praktyka. Jak to jest z jednym rokiem udokumentowanym do przystapienia na 2 klase.

PostWysłany: 16 Wrz 2010 22:51
przez dawidg2
Patrzą na książeczkę czy takowy rok minął od wydania III klasy, egzamin podobny jak na III klasę tylko trochę więcej zagadniej. nie wiem po co no ale trzeba. NO i więcej pytają na egzaminie. Praktyka? nawet nie siedziałem w maszynie jak była praktyka tylko gość z CATa nam tłumaczył co do czego itd. nie wiem gdzie robisz bo to też zależy