przez czaki » 02 Kwi 2011 22:45
Jak sugerujesz,ze prawie wszyscy kierowani z UP nie beda pracowali w zawodzie jako operatorzy maszyn.
Ci,ktorzy jakims sposobem wsiada do maszyny,oczywiscie beda mieli prace jako operatorzy,ale kosztem psucia warunkow zatrudnienia tym,ktorzy zaczeli robic maszynami juz dawno....a potem sie czlowiek irytuje,ze placa 10-12zl/h,umowy nie daja,a praca tylko od kwietnia do listopada.
Ja juz kiedys pisalem,ze jak kiedys byly dwa osrodki szkolenia operatorow ciezkiego sprzetu i operator maszyn byl szanowanym pracownikiem,tak teraz prywaciarze jeszcze smiesz twierdzic,ze "calej tej operatorki to i malpy nauczyc,dlatego bede placil tyle,co kazdemu innemy zwyklemy pracownikowi u siebie"