Kursy operatorów

Czyli teoretycznie można sobie jeździć na kat. B ciagnikiem co bedzie ważył nawet i 20t

Nie mowie ze przepisy sa dobre ale sa:)
co do predkosci to pojazd ma konstrukcyjnie rozwijac predkosc 25 km/h a to ze poleci wiecej... Ciagnik rolniczy tez ma pewne ograniczenia ale czesto spotykam unimogi rejestrowane jako ciagnik rolniczy a zdarza sie rowniez Qady:)
pozatym to nie prawko jest problemem bo uznajac koparke za samochód ciezarowy należałoby ja zarejestrowac, płacić podartek drogowy, robić badania okresowe, montowac tachograf a nawet kupować winety na przejazd drogami krajowymi:D

[Hipo]

hacke01, niestety nasze przepisy nie są doskonałe i takich absurdów jest bardzo dużo w naszym ustawodastwie

ma ktos moze jakies materialy na komputerze z kursow i moze je udostepnic??

Witam,
Mam kilkanaście pytań z którymi można się spotkać na egzaminie.
Pozdrawiam

Witam jestem nowy na forum także serdecznie wszystkich WITAM !

Dopiero zaczynam przygodę ze sprzętem budowlanym od poniedziałku zaczynam kurs u Białeckiego w Rudzie Śląskiej i chciałem się spytać jak wygląda egzamin końcowy ?

Pozdrawiam

Gdzie można zrobić kurs operatora koparko-ładowarki w okolicach Rydutów, Rybnika, Wodzisłąwia Śląskiego? I jaka jest jego cena?

ja mam wszystkie pytania i odpowiedzi jakie moga wystapic na egzamine to jest tak zwany Skrypt Warszawski bo jak ja zdawalem byla komisja z warszawy nie wim jak jest uwas ja robilem kurs w lodzi a zeby umiescic caly material to duzo roboty jak cos moge podrzucic pare pytan jak cos a pytania sa rozne od zmiennika momentu po akumulator ladowanie hydraulika silowa itp mnie napszyklad spytal czy koparko ladowarke da sie odpalic z pociagu no wiadomo ze nie bo tu mamy zmiennik momentu a nie sprzeglo cierne banalnie proste ale mozna sie wylozyc na prostych pytanich pozdrawiam mlodych kopaczy

WITAM WSZYSTKICH

Ja juz pojestem po egzaminach.Zdawalem w grudniu

[ Dodano: Sob Mar 15, 2008 5:28 pm ]
Bylo troche stresowo, po tym kiedy kilku doswiadczonych operatorow zdajac na podwyzszenie klasy oblalo

Ja zdalem egzamin w ub. tygodniu. Niestety moze byc ciezko znalezc prace bez doswiadczenia. Tym bardziej ze boje sie zwalniac w aktualnej firmie bo pomimo ze praca lekka nie jest jest to firma stabilna i wyplacalna. Boje sie tego ze trafie do firmy ktora po prostu zwolni mnie na zime i bede bez roboty. Nie wiecie jak te sprawy wygladaja? Wiadomo ze zimy w dzisiejszych czasach "srogie" nie sa:-) Mysle nawet o tym by nie zwalniac sie ze starej pracy i dorywczo (jesli znajdzie sie chetny pracodawca) pracowac na lad-kop. A pozniej kiedy zyskam wiecej doswiadczenia juz postawic wszystko na jedna karte. Co o tym sadzicie? doradzcie tylko nie dobijajcie mnie:-)
pozdrawiam

Z ta praca to teraz tak jest niby jej duzo,ale jak przyjdzie co do czego to tylko z doswiadczeniem.Wiem cos o tym bo dzwonilem i nachodzilem sie za praca ,ale niestety doswiadczenie i doswiadczenie.I to jest glowny hamulec tego,ze tak ciezko,bynajmiej u mnie w oklicach Elblaga.

[ Dodano: Sob Mar 15, 2008 5:56 pm ]
Snake w jakim miescie zdawales?

Ja zdawalem w Jastrzebiu.

wiatm wszystkich ja mam pytania odnosnie tych uprawnien.
mniej wiecej ile kosztuje taki kurs?
czy trzeba byc zatrudnionym gdzies tj.ze szef z firmy cie wysyła na kurs czy tak jak stoisz bezrobotny moze sie zapisac na kurs??
i czy robiac kurs na koparko ładowarke te papiery uprawniajo do pracy na kazdym modelu koparko ładowarek czy tylko na jakies wyznaczone??
i czy jest gdzies na podlasiu taki osrodek w którym mozna sie zapisac i nauczyc praktyki a jak niema to gdzie jajblizej?? ?<przynajmniej pare godzin>

z góry dziekuje za odpowiedz.pozdrawiam

Witam , w Białymstoku masz ośrodek "Miryan" na ulicy kalinowej 7 ,kurs kosztuje 1200 zł .
Jeżeli jesteś zarejestrowany jako bezrobotny i jakaś firma wystawi ci zobowiązanie że Cie zatrudni jak skończysz kurs idzie zrobić go za darmo , za kurs płaci urząd pracy. Za godziny praktyk też płaci urząd i odbywają się przy lotnisku , aktualnie sam robię taki kurs .
pozdrawiam

Ja zdawalem we Wloclawku.

[ Dodano: Nie Mar 16, 2008 10:56 am ]
Odpowiadajac na pytanie ,jesli masz uprawnienia na koparko ladowarki to mozesz kazdym typem tych maszyn jezdzic. Odwrotnie ma sie to do koparek,ladowarek i spycharek. Tutaj sa podzielone na klasy i do kazdej klasy trzeba odbyc kurs.

A czy są dostępne jakieś podręczniki na sprzęt budowlany czy musi nam wystarczyć to czego sie dowiemy na teorii?

pozdrawiam

A tak nawiasem mowiac to mam te skromne uprawnienia na koparke III klasy od grudnia,i do tej pory jeszcze nie znalazlem pracy. Do ktorej firmy bym nie poszedl to owszem potrzebują,ale z doswiadczeniem.I niestety czasem mysle jak nie ma sie znajomosci to nic z tego nie bedzie. Ale caly czas szukam i mysle ze w koncu jakas
firma bedzie potrzebowac mniej doswiadczonych operatorów z nie mniejszymi od doświadczonych zdolnościami manualnymi.

Pozdrawiam wszystkich kopaczy, ładowaczy

[Bartek]

Współczuje od grudnia jesteś bez pracy

[mietek]

no ale po czesci trzeba zrozumiec pracodawcow wiekszosc z nich maszyny wynajmuje i nie moze sobie pozwolic na to zeby ktos dopiero sie uczył na wynajmie bo wtedy grozi to utrata pracy dla samego pracodawcy

Jasne ,ze sa podreczniki,ale na kursach daja roznego rodzaju pomoce.
Ja osobiscie przed kursem kupilem sobie ksiazke przez ksiegarnie internetowa:
,, OPERATOR MASZYN DO ROBOT ZIEMNYCH,,-Macieja Jodlowskiego,
zreszta zdawalem przed tym Panem na koncowym egzaminie teoretycznym,no i zdalem

[ Dodano: Nie Mar 16, 2008 12:10 pm ]
Jakos daje rade. Nie pracuje jako operator,choc chcialbym i dlatego robilem w tym kierunku uprawnienia. A co do mojego doswiadczenia to nie jestem zoltodziobem. Bo pracowalem na 3 typach koparek,a najdluzej to w Anglii na Komatsu u prywaciarza,no ale niestety nie mialem uprawnien jeszcze.I tylko 60 m wykopu pod gaz wykopalem ,ale na poczatek to dobre i to.

[ Dodano: Nie Mar 16, 2008 12:38 pm ]
Wiem,ze pracodawcy przewaznie maja nowe maszyny lub uzywane po malym przebiegu,ale nie znaczy to ze wszyscy mlodzi doswiadczeniem operatorzy nie maja pojecia o dbaniu i eksploatacji maszyn.
W moim przypadku moglbym pracowac na niezbyt nowym sprzecie.W koncu jestem mechanikiem maszyn
Pozdrowiam

ale te ceny maja w caly swiat tam kolega pisal ze 1200 placil za kurs a ja dwa lata temu placilem 1700 w lodzi

1200 netto kosztuje sam kurs , jeżeli pracodawca wypiszę Ci poręczenie że miesiąc czasu pracowałeś na danym sprzęcie , a jeśli nie masz takiego świstka dochodzi jeszcze koszt wykupienia ( albo tak jak w moim przypadku dogadania sie z instruktorem) dodatkowych godzin co łącznie daje 1700 zł