Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

do quada?

odkręca się koła i zakręca gąski podłączając pod wahacz dodatkowy stabilizator zapobiegający obróceniu gąsienicy dookoła piasty

Dzieki za info, pierwszy raz widze cos takiego te gasienice to cały mechanizm? jak sie spisuja nie spadaja w czasie jazdy? sa jakies ograniczenia predkosci? kiedys widziałem ciagnik w lesie i miał założone gąsienice na opony.

to indywidualna konstrukcja tzn montowana w miejsce kół, każda ma koła prowadzące, ślizgi podporowe i koło napędowe oraz stały napinacz, sama guma posiada odpowiednie noski prowadzące, nie spadają też dlatego że nie kieruje się nimi tak jak w normalnym podwoziu gąsienicowym hamując jedną stronę tylko normalnie kierownicą

leśne ciągniki mają gąsienice zakładane na koła w wózku bliźniaczym (side car) jest to specjalna konstrukcja do montażu NA OPONACH, podobne rozwiązania istnieją dla miniładowarek burtowych (skid steer np Bobcat)

jeśli mówimy o systemie gąsieincowym w ciągnikach rolniczych fachowo to sie nazywa soucy track jest dość drogi ale z nim przyczepność i powierzchnia styku jest o wiele większa niż w kołach bliźniaczych Myślę że ciekawa opcja nie tylko w rolnictwie ale i w budownictwie bo wiele firm korzysta z ciągników rolniczych

miało być o motocyklach a tu traktory

i quady...
jutro zabieram się do produkcji własnego pługa... BO ŚNIEG SPADŁ !!

No to teraz pośmigasz po okolicy bez tracenia czasu i paliwa na wyjazd do Wisły
Pług dobra rzecz zawsze łatwiej i szybciej niż łopatą

Coś na temat
http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 6066_n.jpg

Witam,
śmigałem dłuższy czas na YZ250f , a od jesieni '11 EXC 200 -czeka na ocieplenie.
link z zimy 2010 , opony z kolcami : http://www.youtube.com/watch?v=l6ST1QXhrgM

po co ci ocieplenie? wbijaj się w dobre ciuchy i naprzód... przy -15 st C wąsy zamarzają już przy 30-40 kmph...
widok miny zszokowanego kierowcy mercedesa wyprzedzanego po mieście na gąskach z pługiem przy 70 kmph - BEZCENNY!!

Ponieważ wyłoniłem się już w innym temacie to i w tym się pochwalę.
Moja nowa miłość: Suzuki DRZ 400 Jest to mój pierwszy motor i w zasadzie dopiero uczę się jeździć

gratuluję! no to jak już zarażony zostałeś to wiesz że masz przeje...
znienawidzą cię sąsiedzi, koledzy bez 2 kółek n=będą cię mieli za dziwaka a najbliższa rodzina i żona za dziecinnego faceta....
ale wszystko poza tym jest zajefajne! nawet nienawistne miny kierowców w korkach (ja zawsze ustępuję motocyklistom co się przebijają a potem obserwuje jak dres w BMW albo emeryt w PANDZIE starają się za wszelką cenę postawić swoje auto w poprzek pasa - byle tylko nie przejechał!)
masz wielką przewagę, nie potrzebujesz drogi !!

Gratuluję zakupu ... PS. mi się marzy suzuki ltz 400 .... może kiedyś

miałem, ale wolę jednak przeprawówki... LTZ to taki torowy zapierdalacz, trzeba mieć nerwy i ochotę, wyciąga to 140 z hakiem więc nie ma żartów, ale bokami idzie pięknie...
ja jednak wolę wspinaczkę i błoto, czasem też trzeba się zastanowić jak i którędy a na LTZ nie ma na to czasu...

Ja we wtorek kupiłem jawe 50 typ 20 skuter rok 60 któryś za całe 50 zł. Byłem na robocie na jakimś odludziu i znalazłem w stercie starej słomy. Po zalaniu benzyną i podpompowaniu paliwa odpaliła z pierwszego kopa. Motocykl jest kompletny ale bez dokumentów i opony są szmelc ale jeździ.

mechanior napisał(a):gratuluję! no to jak już zarażony zostałeś to wiesz że masz przeje...
znienawidzą cię sąsiedzi, koledzy bez 2 kółek n=będą cię mieli za dziwaka a najbliższa rodzina i żona za dziecinnego faceta....
ale wszystko poza tym jest zajefajne! nawet nienawistne miny kierowców w korkach (ja zawsze ustępuję motocyklistom co się przebijają a potem obserwuje jak dres w BMW albo emeryt w PANDZIE starają się za wszelką cenę postawić swoje auto w poprzek pasa - byle tylko nie przejechał!)
masz wielką przewagę, nie potrzebujesz drogi !!

Pięknie to opisałeś

tomek5278 napisał(a):Ja we wtorek kupiłem jawe 50 typ 20 skuter rok 60 któryś za całe 50 zł. Byłem na robocie na jakimś odludziu i znalazłem w stercie starej słomy. Po zalaniu benzyną i podpompowaniu paliwa odpaliła z pierwszego kopa. Motocykl jest kompletny ale bez dokumentów i opony są szmelc ale jeździ.

Takie okazje są najlepsze. Wrzuć zdjęcie swojej maszyny. Chętnie zobaczymy jak to wygląda.

owczarekniemiec napisał(a):Gratuluję zakupu ... PS. mi się marzy suzuki ltz 400 .... może kiedyś

Miałem Kawasaki KFX 400 przygotowanego na tor tak jak Mechanior mówi zapierdziela niesamowicie ale ja też wolę błotko wiec został tylko Brutforce 650 na sztywnej ośce, tyle że czasu brak na jeżdzenie

tomek5278 też choruję na taką Jawkę. Właśnie chodzi mi o taki skuter. Kiedyś za kawalerki kupiłem taką jawkę za flaszkę i zbytnio do niej nie przywiązywałem wagi i sprzedałemza 200 zł. Teraz tak tego żałuję, że nie mogę przeżyć. A odkupić takie cudo to katastrofa. Miałem w swojej karierze młodzieńczej Ogara 205 z polskim silnikiem 2 biegowym, Ogara 200 z silnikiem Jawki, Jawkę skutera i Ogara Charta z polskim silnikiem 3 biegowym. Najbardziej z tych sprzętów podobała mi się Jawka skuter. To niby nic, ale miało swój charakter i duszę. Śmiejcie się czy nie, ale tak było.

No to ja moze sie pochwale nowym nabytkiem Suzuki Bandit 1200 Gsf 99' . Jutro postaram sie zrobic fote i wrzuce.

ja mam junaka m07 przejściówke na m10 rocznik 1961 jak ktoś będzie chętny wstawię jakieś zdjęcia moto