Strona 3 z 3

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 31 Mar 2020 06:11
przez gruszon18
A ja nie wątpię że tubki są o wiele wygodniejsze i zgadzam się że nie trzeba martwić się o odpowietrzanie.. Tylko chodzi o porównanie sytuacji. W firmie gdzie ja pracuje to faktycznie nie mam tak jak większość z Was że żyje z tego ile maszyną wypracuje, tylko mam jeszcze dodatkowe zadania. Po za tym, swoją babcią nie pracuje tyle co Wy. U nas w firmie koparko ładowarka w ciągu 8 godzinnego dnia pracuje może z 6 godzin i to przy dobrych wiatrach gdy ma robotę.. Np w ostatni piątek tak było. A wczoraj poparkotala jedynie godzinę. Więc mam czas na takie rzeczy jak nabicie smarownicy.. A operatorzy którzy jadą pracować na usługach gdzie każda godzina = wypłata to wtedy wiadomo. Więcej czasu zaoszczędzić to lepiej dla Ciebie. Tym bardziej że może się zdarzać ze maszyna nie zjeżdża na plac tylko zostaje na rejonie budowy/usługi a potrzeba przesmarować. I wtedy kończy się smar. To wyciągasz stary wkład i bierzesz ze schowka nowy. Wsio.

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 11 Maj 2020 06:56
przez kufcio
Kupiłem na próbę pompkę do napełniania smarownic z wiadra. Czarny smar z grafitem idzie lux ale silesia łt43 jest gęsty i są z nim problemy zimą.
Po za tym polecam takie rozwiązanie.
Pompka kosztowała 180zł w sklepie Grene.

Image

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 11 Maj 2020 07:26
przez Luka
Wkładasz do wiadra i pompujesz do małej smarownicy?
Trochę dużo, bo za mniej więcej tyle można kupić smarownicze nożną, do której nałożenie z wiadra też nie jest takim problemem jak do małej smarownicy.

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 11 Maj 2020 15:55
przez gruszon18
A są i takie nozne co zwyczajnie na wiadro zakładasz.

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 11 Maj 2020 18:13
przez Luka
No właśnie, tym bardziej nie widzę sensu pompowania do małej smarownicy. Jasne, gdyby to było tańsze to tak i na pewno lepiej tak nabić niż jakąś łopatką, ale za 180 zł to moim zdaniem się nie opłaca.

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 11 Maj 2020 18:24
przez gruszon18
No jak ja mam np tylko do smarowania jedną koparkoładowarkę ewentualnie czasem ciągnik to tam wiesz, można sobie pozwolić w moim przypadku na nabijanie łopatką.. Ale jak masz 4 maszyny i więcej i np wszystkie zjeżdżają na baze ( np rolnik w sezonie letnim jak ma kombajn prasę, to jemu opłacalniej jest mieć smarownicę pneumatyczną z zasileniem z smaru z beczki.) Dodatkowo jak mówiłem gościu na YT robił tak że nabijał z pneumatycznej zwykłą ręczną smarownicę zwyczajnie zamiast odpowietrznika dał kalamitkę.

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 08 Cze 2020 20:16
przez Luka
Dobra, wracam do tematu, bo zdecydowałem się na próbę z duża smarownicą pneumatyczną.
Te z Marpola czy Yato są przyzwoitej jakości? To wygląda na ten sam model (zapewne chińczyk), brandowany różnymi markami, kosztuje w granicach 400-450 zł. Chętnie bym się dowiedział przed zakupem czy warto wydać tę kasę, czy sobie darować.
O takiej mówię:
https://allegro.pl/oferta/smarownica-pn ... c88bf08155

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 08 Cze 2020 20:35
przez gruszon18
Popatrz sobie za taką co można założyć na wiadro 10 litrowe.. Widziałem gdzieś w agromie chyba czy coś takiego.. 450 zł z tego co pamiętam

Smarowanie maszyn

PostWysłany: 08 Cze 2020 22:43
przez dawidg2
na 18 kilowe wiadra.