ok dziękuje za wyczerpujące info
Jak przyjechałem do UK to przez 4 lata robiłem przy sprzątaniu miasta, 2 pochwały dostałem, obiecywali mi lepsze pieniądze, zmianę stanowiska, ze dostane taki wielki odkurzacz akumulatorowy pod opiekę. Wiec Po 4 latach łażenia z miotełką i łopatką podziękowałem.
ja byłem 3 miesiące w ogóle mi się ta cała UK nie podobała , przechodzenie na czerwonym świetle bo zielone się świeci sekundę , rowery kradną na potegę , pogoda w czerwcu jak u nas teraz ( ciągle lało ) i rano +3 stopnie , ochydne tanie jedzenie z marketów , beznadziejny zbiorkom ( drogi i dziwne jeżdżący ) ale kasa jak się tam zarabia a wydaje w PL fajna - ja za 3 miesiące gdzie miałem masę ,, no łork '' ( dzwonili z agencji i mówili siedzieć w domu bo nie ma pracy ) i pracowałem za 6.5F/h bez nadgodzin , w Polsce całe wakacje siedziałem i nic nie robiłem
i się zastanawiam czy nie pojechać tam nie popracować znowu jako jakiś robol i nie odłożyć na jakieś uprawnienia na maszynę budowlaną, lubie robić ciężkim sprzętem , w Polsce mam niewielkie doświadczenie na spychach gąsienicowych, mini koparce i ładowarce ( ł-200
) ale na dalszy rozwój nie widzę perspektyw a dosyć mam machania łopatą miesiąc w nadzieji że wsiąde na sprzęt a potem koniec roboty i wynocha do domu , albo nie płacących , albo niewolniczych stawek ( na mini koparce miałem 6 zł netto bez umowy
) żeby tylko złapać doświadczenie -zniechęciłem się narazie i wracam do jazdy wózkiem widłowym ale w przyszłym roku planuje jechać do Angli znowu więc tak pytam