ceńmy się Panowie

Witam Kopaczy. Ja dotychczas bralem za Liebherra 900 stówke za godzine ale od nowego roku powiedzialem ze za mniej niz 120zl/h nie ruszam sie z placu. Niech sie dzieje co chce :wall:

A że tak zapytam ile doi to volvo? Robie teraz na komatsu 240 z 2008 (na common railu silnik) i muszę powiedzieć że jestem w szoku jeżeli chodzi o spalanie, straszny wir w baku :( jakby przyszło taką postawić na wynajmie i tak w palnik dawać to 200 na godzinę powinno być.

Wlasnie sie zastanawiam, jak potocza sie dalsze losy nas operatorow w firmach ze sprzetem, skoro proponowane warunki zatrudnienia wcale sie nie poprawiaja. Dla przykladu przytocze pewne fakty z moje przy okazyjnej rozmowy w sprawie pracy. Wzialem pod uwage mozliwosc rozpoczecia pracy w tej pewnej firmie, gdyz mialbym robote na miejscu. O to, czego sie dowiedzialem. Firma ta to "Drogi i Mosty" - Bielsko-Biała.
Firma ta szuka operatorow koparki, ladowarki, spycharki, walca, wozidla, bo sezon tuz tuz. Robotnicy pracuja srednio 200 godzin w miesiacu. Operatorzy moga w sezonie liczyc na 2100zl. Skonczy sie sezon, to pracownicy ida na urlop i na bezrobocie, a wracaja w kolejnym sezonie. Szef wychodzi z zalozenia, ze nie ma po co dawac umowy o prace - lepiej jak operatorzy sie przewijaja. I wiecie co? Lepszych ofert pracy na sprzecie u mnie nie widac, bo sa gorsze, jak chocby za 10zl/godz. "na czarno" w IMX.

jak się ma praca na czarno do ewentualnego wypadku z udziałem maszyny? ja bym nie ryzykował

Co do cen to wiem , że w pewnej już nie miejskiej spółce w Warszawie za Case cx330 facet bierze 290 netto , a robota żadna.

Rejestracja: 05 Mar 2009 22:55

korba71 no widzisz a ja takich pacjentów znam i mnie wkurw.... no to jest żenada 120 zł/godz koparki 24 tony. Ja też wykonuję tą JS220 roboty pod siebie, ale czasami trafiają mi się roboty na wynajem. Nie chcę zaniżać stawek.
Tyle ci powiem, że tamten gościu ma w ch..j leasingów i może dlatego tak idzie za grosze.

paolo ja też nie ruszam się z placu niżej jak 120 zł/godz. Masz rację.

helmut u mnie na terenie gościu kopał staw w 2011 roku i brał za CAT'a 330 bodajże, dobrze nie pamiętam modelu, 250 zł netto/godz. To mi się wydaje, że to jest wielkie gówno nie cena.

Kopałem staw swoją JS220 w ciężkim gruncie. Staw był 30x15 spaliła mi 250 litrów. Z ręką na sercu!

peter5on napisał(a):A że tak zapytam ile doi to volvo

kolego miedzy 7 a 10 kop 23 ton 104 kw sil .2006, pracuje najczesciej na trybie precyzyjnym, albo przecietnym, moze zle kolego dobierasz parametry, obroty mam 1400 do 1600 na takich pracuje mi sie najlepiej, jak robi sie głeboko dokładam obrotów zeby było szybciej, wtedy bierze troche wiecej.

Ostatnio edytowany przez korba71, 25 Sty 2012 23:36, edytowano w sumie 1 raz

Takie spalanie mnie nie dziwi,bo jak robilem w kamieniolomie na maszynach - co prawda dwu-,trzykrotnie ciezszych - to trzeba bylo wlewac do maszyn 200,250,350,a nawet 500,600l po dniowce

Ja na dzień dzisiejszy za jakieś drobne roboty wołam za godzinę pracy koparki kołowej 12,5 ton wołam 140zł netto a za ładowarkę poj. łyżki 2,5m wołam 160 zł netto a tak to za resztę biorę od metra m3 10 zł netto i nikt wtedy mi nie wylicza ze za wolno robiłem czy stałem czy inne tam…. . a dziwie się takim co za 75zł jadą robić ale to ich sprawa jak za paliwo robią i inne opłaty.

Te stawki normalne jakie tu podajemy czyli te 120 zł za kołówkę np to są nieliczne bo i tak duża większość robi za grosze szczególnie na kop- ład. Nawet przy obecnych kosztach zdarza się ze kop- ład robi za 70 zł na godz. To jest dosłownie porażka. Często słyszę przez tel jak np zaoferuje kołówkę za 100 zł godz to gość mi odpowiada: panie u mnie za taką koparkę to 80 biorą. Nie tak dawno koleś chciał żebym mu staw wykopał za 80 zł za godz. Zgięło go konkretnie chyba

Ale widzę ze mało, kto za robotę liczy od m3 lub m2 np. wykopu pod dom, korytowanie pod kostkę lub drogę i kopanie stawów. Wszystko na godziny idzie a lepiej od metra się wychodzi i mniej stękania przy rozliczeniu, bo z góry klient wie ile go to będzie kosztowało.

To ile np. można krzyknąć za m3 wykopu pod dom koparko-ładowarką, a ile za mb rowu do 120cm z zasypaniem ? Ja też robię na godziny, ale marudzenie inwestorów podczas negocjowania stawki tak mnie wku...... że najlepiej kazałbym mu to wykopać łopatą jak mu się nie podoba cena.( ale niestety nie mogę tak zrobić, gdyż do gara coś wsadzić muszę :P)

owczarek po ile robisz netto?

Ja za mniej jak 10zł netto za m3 koparką kołową poj. 0.8 Łyżki wykopu (bez zasypania) pod dom to nie ruszam maszyny. A pod kostkę, ale ładowarką 2,5 m łyżki tez wołam 10zł netto za m2 tylko ze z rozgarnięciem tłucznia j. Najlepiej sobie przelicz ile czasu zajmuje ci wykopanie wykopu np. 10 x 12 x 2, a potem przelicz ile ci wyjdzie jak byś to od metra wyszedł. Jeden kolega na forum napisał ze stawki są też za 5-6zł netto za m3. Maszyna musi zarabiać na rodzinę i na siebie a nie tylko by pracowała na paliwo i części zamienne, jak to chyba jest u niektórych jak piszą, za jakie stawki robią.

koledzy 10 zl netto m3 ok ale w jakim gruncie u mnie to by nie przeszło niestety glina , łupki mało gdzie lekkie tereny

Kopałem ostatnio w centrum zakopca, stare koryto potoku bystra,takiej masakry jeszcze nie widziałem, otoczaki (niektóre metrowej srednicy) żwir, mieszanina humusu z jakas żółta breją i wszedzie woda (czesc była nasypana sztucznie ,wiec smieci i odpady), klapa z wanny nie wytrzymała tego błota i otwarła sie na wyjezdzie z budowy, ile byście koledzy krzyczeli za metry w takich warunkach?

tokar23 napisał(a):Jeden kolega na forum napisał ze stawki są też za 5-6zł netto za m3.

taka stawka jest ale przy dużych wykopach. Taki wykop pod dom to wiadomo że nie pojedzie się robić za 5 zł m3 bo to jest zbyt mała fucha. Tak samo jest na godziny jak robota na miesiąc czy dwa to trochę taniej jest niż na jeden dzień gdzieś czy na parę godzin.
Na forum to każdy się ceni a wokół wszędzie widać że ludzie za grosze robią. Ja teraz np mówię za kołówkę jak ktoś dzwoni 120 zł na godzinę jak robota na jeden dzień i każdy mówi dziękuję i do widzenia. Na dłuższy okres to powiedzmy 100 zł i też wydaję im się za drogo a ja niżej już nie zejdę.

do prezes85 . Ja na m3/m2 jeszcze nie kopałem, w tamtym roku wołałem netto 90zł, w tym chcę 100zł netto ale zobaczę jak to będzie, bo u mnie duża konkurencja ;/

brak slów 60zl do negocjacji
http://najem-wynajem.pl/oferta/10450/wy ... ielce.html

Co za ... PAN !. Dobrze że nie jest z moich okolic :P i nie zaniża u mnie. Eh co tacy ludzie sobie myślą. Chyba że to taki CHŁIT marketingowy :P, wynajmuje bez paliwa i operatora:P,

ceńmy się Panowie

Re: ceńmy się Panowie

Re: ceńmy się Panowie

Re: ceńmy się Panowie

Re: ceńmy się Panowie

Re: ceńmy się Panowie