Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Moja czadowa firma uskutecznia wprowadzenie sond paliwa u mnie(Doosan 160) już jest. Ktoś miał z czyms takim do czynienia? Może podzielić się refleksjami co i jak ?

Wyrzucenie pieniędzy w błoto. Poczekaj ze 2 lata i zobaczysz co się będzie działo. W jednej firmie to było to wypieprzyli to po 2ch latach bo się zaczęły sypać. Skoro zadajesz takie pytanie to pewnie chcesz by Ci ktoś udzielił pewnej informacji jak to oszukać Dla firmy niby fajnie bo mają wszystkie dane w kompie o spalaniu

może nie o koparkach,ale kiedy w znajomej firmie założyli przepływomierze,to nie dość że kierowcy już do baku nie "zaglądali", to auta paliły znacznie więcej niż wcześniej.bo każdy na to kładł lache, i cisnął cały czas w deche, i na postojach nie gasili. a wcześniej każdy sobie jeździł delikatnie a gaz tylko pieścili lekko

ciężarowe czasem żeby wyjść na swoje to tankują w czasie jazdy,jak samoloty. przed tankowaniem dźwigają jedno koło wrzucają bieg i tankują paliwo, komputer szaleje, bo zamiast ubywać to przybywa i wtedy możno robić co sie chce

MARIO/MECALAC napisał(a):Skoro zadajesz takie pytanie to pewnie chcesz by Ci ktoś udzielił pewnej informacji jak to oszukać

Dobre rady zawsze w cenie.

Odpalasz maszynę rano, dajesz obroty w okolice max i tak pracujesz cały dzień, nie ważne czy ciężkie kopanie czy głaskanie skarpówką, idziesz na śniadanie silnik chodzi, idziesz do kibla silnik chodzi... Okaże się że maszyny palą dużo więcej z tą sondą niż bez... Możesz jeszcze zmienić pracę,skoro oni tobie nie ufają, to dlaczego Ty masz ufać swojemu pracodawcy...

To nie jest tak do końca. Dobry przepływomierz współpracuje z obrotomierzem i z ecu. Widzi nawet obciążenie motoru, spalanie średnie na godzine i chwilowe. 2200 obr/min i 30 % obciążenia, powoduje podejrzaną sytuację, zaraz operator dostanie telefon: Co Ty robisz , że musisz tak gazować:D

Zapominamy chyba że na forum są też pracodawcy więc jeden uczy drugiego jak okradać trzeciego no kur.a nóż się otwiera .może by tak założyć temat ,,jak nie płacić pracownikom'' proszę o porady

No,właśnie...kradło się w dawnych latach,jak wysyłali sprzęt,szczególnie w szczere pole,gdzie nad operatorem nie było kontroli.
Sam kiedyś byłem świadkiem,jak operator spycharki,który przyuczał mnie do roboty spycharką,odważnie przy mnie pod koniec roboty wyciągnął dużą bańkę i szybko ja napełnił ze spycha.Robota była w szczerym polu,także nie było przeciwwskazań
Teraz ,np.w zakładach zamkniętych, tankowanie odbywa się na karty chipowe, "pastylki",więc jest pełna kontrola nad ruchami paliwa z dystrybutora.

Niech mi ktoś pokaże w mojej maszynie ecu...albo elektroniczny obrotomierz....

No,właśnie...kradło się w dawnych latach,jak wysyłali sprzęt,szczególnie w szczere pole,gdzie nad operatorem nie było kontroli.
Sam kiedyś byłem świadkiem,jak operator spycharki,który przyuczał mnie do roboty spycharką,odważnie przy mnie pod koniec roboty wyciągnął dużą bańkę i szybko ja napełnił ze spycha.Robota była w szczerym polu,także nie było przeciwwskazań

Przecież do dzisiaj przy dużych robotach liniowych robisz często w szczerym polu bez ludzi -ja ostatnio mało nie zderzyłem się z D6N w środku lasu co naprawiał drogi leśne po wozidłach, szczery głęboki las do domów z 5km....... Tak samo widziałem gąski stojące w szczerym polu bez oświetlenia na noc-ci pracodawcy to jednak geniusze operatorów ściagają a maszyny w nocy stoją w szczerym polu a najgorzej kradną właśnie miejscowi korzystając z okazji....

Mój kumpel co jest operatorem koparki z doświadczeniem, sam miał kiedyś ścinę z szefem bo mówi skończy 1h wcześniej i jedzie odstawić gąskę do ciecia bo jak ją zostawi na skraju lasu to na pewno rano nie będzie paliwa, a szef że szkoda paliwa na jazdę (bo rano musiałby od ciecia znowuż jechać z powrotem na miejsce pracy), szkoda czasu ma robić do końca i zostawić w polu i co ?? rano plomba zerwana , bak pusty

TRANSKOP81 napisał(a):Zapominamy chyba że na forum są też pracodawcy więc jeden uczy drugiego jak okradać trzeciego no kur.a nóż się otwiera .może by tak założyć temat ,,jak nie płacić pracownikom'' proszę o porady

A wy tak kur...płacicie ze opływam w dostatki ,pracuje 8 h dziennie tylko na miejscu mam scigacza audi q3 i sobota niedziela siedze na komercyjnych łowiskach ,uczciwiej jest kraść jako złodziej niż własciciel kierownik dyrektor czy inny dziad .

A wy tak kur...płacicie ze opływam w dostatki ,pracuje 8 h dziennie tylko na miejscu mam scigacza audi q3 i sobota niedziela siedze na komercyjnych łowiskach ,uczciwiej jest kraść jako złodziej niż własciciel kierownik dyrektor czy inny dziad .

Nic dodać nic ująć......ale lepiej zakładać sondy zamiast po prostu płacić , wygląda że to jest tańsze

Chocby nie wiem jak wysokie zarobki byly i tak ludzie beda krasc .
Taka mentalnosc ludzi.... niestety.

Nie no najlepiej to by było żeby operator jezdził bentleyem a prezes fiatem uno ,że niby wszyscy i wszędzie nie płacą to po h.j pracować ,zmienić branże i po sprawie ,

TRANSKOP81 napisał(a):Nie no najlepiej to by było żeby operator jezdził bentleyem a prezes fiatem uno ,że niby wszyscy i wszędzie nie płacą to po h.j pracować ,zmienić branże i po sprawie ,

Ten tekst o zmianie branży zabrzmiał bardzo łagodnie ,to chyba za sprawą forum ,bo normalnie to wygląda tak --jak cie sie nie podoba to wypierdalaj-- pisz kolego jak jest naprawde ,a wy co jesteście kryształowi ?naoglądałem sie przez lata i powiem że niczym sie nie rużnicie od nas ,no może kwoty sa inne .

korba71, z całym szacunkiem do Ciebie,ale skoro uważasz,że jedyna różnica,między Tobą a pracodawcami jest tylko wysokość wypłaty,to gratuluje pomyślunku... Zapraszam jednocześnie do otworzenia swojej własnej działalności/kupna maszyny i działania.

Żeby nie było, nie jestem pracodawcą, ani nawet pracownikiem na ten czas,ale znam temat z dwóch stron. Taka jest moja opinia, każdemu źle,za mało,ale coś swojego założyć,coś osiągnąć to nie ma komu...

Gdzie ja pisze o wypłatach geniuszu,wytykasz mi brak rozumowania na jakiej podstawie ?piszemy o kradzieży a nie o wypłatach i otwieraniu działalności ,jesli nie jesteś pracownikiem ani włascicielem po co zabierasz głos?najwięcej do powiedzenia maja ci co nic nie mają do powiedzenia ,nie pakuje wszystkich do jednego wora poprostu widze niesprawiedliwość i obłude ,karzdy pracujący uczciwie fachowo i z wysiłkiem powinien być dobrze wynagradzany a tu jesli sie starasz to zamiast kasy dojebią ci roboty ,i nie pouczaj mnie kolego nie rozumiejąc moich wypowiedzi .

korba71, zrozumiałem bardzo dobrze Twój post,gdzie jasno określiłeś, że jedyne czym się różnisz od pracodawcy,to wysokość wypłaty.

jak cie sie nie podoba to wypierdalaj-- pisz kolego jak jest naprawde ,a wy co jesteście kryształowi ?naoglądałem sie przez lata i powiem że niczym sie nie rużnicie od nas ,no może kwoty sa inne .

piszemy o kradzieży a nie o wypłatach

Ty kradniesz (przykładowo, chodzi o pracownika) by podnieść swoje miesięczne wynagrodzenie, pracodawca Cię okrada,by podnieść z kolei swoje wynagrodzenie. Co nam to daje? Rozmawiamy o wypłacie.

jesli nie jesteś pracownikiem ani włascicielem po co zabierasz głos?

Tak jak pisałem, znam temat z dwóch stron, wiem ile czasu i swojego prywatnego życia musi poświęcić pracodawca (obserwowana bardzo bliska osoba,prowadząca firmę budowlaną) i jako pracownik (zatrudniony bez żadnych znajomości), a że obecnie nie jestem ani jednym,ani drugim, nie oznacza że nie mogę się na ten temat wypowiadać.

Po pierwsze nigdy nie pisałem że kradne ale nie potempiam takiego zachowania w określonych przypadkach ,jeszcze raz ci powtażam ze te kwoty to nie kur..... wyplaty,pisałem że jakś owieczka skubnie źdźbło a wilk zabierze połowe stada jeśli nie zgadłeś znowu kiedyś zagramy w skojarzenia ,ja puki co pracuje po 270 i 300 h mieś. Okradam samego siebie i moją rodzine z życia prywatnego wolnego czasu zdrowia i czego tam jeszcze ,nie masz pojęcia jak wyglada życie zawodowego operatora wiec zabierając głos przemyśl najpierw ,autor tematu wybaczy ten masakryczny zwrot akcji .

korba Jakie masz wykształcenie?