dokładnie
korba71, ja też obciąłem z góry tą blachę na początku wyciąłem tylko kawałek żeby ramię się mieściło a później całą obciąłem bo mnie denerwowała
zęby odkręciłem z tym że moja ma prosty lemiesz nie łukowy , ale to nie problem przecież można obciąć do prosta kątówką lub palnikiem i wtedy przykręcić zęby lub całkiem je wywalić
, ze zdjęć widać że ta łyżka nie była chyba nigdy używana, tak jak moja
przeleżała w garażu w "spółkach wodnych" 25lat