Gwarancja na sprzęt używany
Wysłany: 11 Mar 2014 09:16
Witam,
mam problem z koparką kroczącą co opisuję poniżej:
Pytanie mam jak wygląda sprawa z rękojmią na używany sprzęt budowlany? Koparkę kupiłem 31.10.2013 r od początku miała problem z paleniem. Wymieniłem w pierwszej kolejności akumulator, później z 3 razy rozrusznik i teraz dochodzimy do tego, że to jednak pompa wielotłoczkowa. Koparka przepracowała w sumie może z 100 mtg. Wychodzi na to, że kupiłem ją już z wadą ukrytą i to dopiero początek jej pracy u mnie.
Kupiłem ją w firmie Viacar z Czech ale prowadzą ją Polacy ojciec i syn. Pan Maciej (syn) w porządku gość zawsze służy radą ale ojciec.... to już typowy handlarz. Jeszcze nie rozmawiałem z nimi o tym, póki co chciałbym zasięgnąć jakiś porad. Fakturę mam bezpośrednio od producenta Kaiser z Liechtensteinu - pewnie ktoś brał nówkę a zostawił starą w rozliczeniu. Fizycznie koparkę jeździłem oglądać i odebrałem z placu w Czechach a pieniądze na konto do Liechtensteinu.
Czytałem w necie o dyrektywie 1999/44/EC z 25 maja 1999 r. o "gwarancji europejskiej" i jest tam mowa o usterce, która wyjdzie przed końcem 6 miesięcy użytkowania to jest to wada ukryta. Tyle, że nie wiem czy to tyczy się rzeczy - maszyn używanych i czy w ogóle przysługuje mi jakakolwiek gwarancja.
I co tu teraz zrobić?
mam problem z koparką kroczącą co opisuję poniżej:
Pytanie mam jak wygląda sprawa z rękojmią na używany sprzęt budowlany? Koparkę kupiłem 31.10.2013 r od początku miała problem z paleniem. Wymieniłem w pierwszej kolejności akumulator, później z 3 razy rozrusznik i teraz dochodzimy do tego, że to jednak pompa wielotłoczkowa. Koparka przepracowała w sumie może z 100 mtg. Wychodzi na to, że kupiłem ją już z wadą ukrytą i to dopiero początek jej pracy u mnie.
Kupiłem ją w firmie Viacar z Czech ale prowadzą ją Polacy ojciec i syn. Pan Maciej (syn) w porządku gość zawsze służy radą ale ojciec.... to już typowy handlarz. Jeszcze nie rozmawiałem z nimi o tym, póki co chciałbym zasięgnąć jakiś porad. Fakturę mam bezpośrednio od producenta Kaiser z Liechtensteinu - pewnie ktoś brał nówkę a zostawił starą w rozliczeniu. Fizycznie koparkę jeździłem oglądać i odebrałem z placu w Czechach a pieniądze na konto do Liechtensteinu.
Czytałem w necie o dyrektywie 1999/44/EC z 25 maja 1999 r. o "gwarancji europejskiej" i jest tam mowa o usterce, która wyjdzie przed końcem 6 miesięcy użytkowania to jest to wada ukryta. Tyle, że nie wiem czy to tyczy się rzeczy - maszyn używanych i czy w ogóle przysługuje mi jakakolwiek gwarancja.
I co tu teraz zrobić?