Spotkaly mnie dzis dwie przygody -najperw weselsza, poznalem osobiscie kolege Wujka
kturego serdecznie pozdrawiam i ta smutniejsza
Objebali mi paliwo , na moje nieszczescie bylem po tankowaniu ,wyrwli korek i spuscili ok 200 l ochrona chyba spala ,byla policja tylko na sztuke bo i co zrobią ? na moje szczescie skroili maszyny na innej budowie obok ,bo by jeszcze mnie w to ubrali, to moja pierwsza taka niespodzianka , trudno bylo naprawic korek ale dalem rade, pozdrawiam wszystkich kturzy przeżyli taka poranną ciekawostke,odebrało mi to chec do dalszej pracy .