Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Witam. Słyszałem ostatnio dziwną sprawę: wiec znajomego pracownik miał kontrolę ITD, dostał mandat za jazdę koparką bez uprawnień mimo iż ma prawo jazdy. Również mój pracownik miał kontrolę tylko, że policji i też Pan Policjant zażądał uprawnień.
Moje pytanie czy zmieniły się jakieś przepisy odnośnie kierowania pojazdem wolnobieżnym? Nie dawno było tak, że na drodze mogłem jeździć koparką mając tylko prawo jazdy, a uprawnienia były potrzebne na budowę lub podczas używania osprzętu roboczego.

Do kierowania sprzętem wolnobieżnym wystarczy prawo jazdy kat. B. Ja bym nie przyjął mandatu.

Od kiedy mam prawo jazdy miałem 4-5 kontroli, trzeźwość, prawo jazdy OC, nikt o uprawnienia nie pytał
PS.
Kolega ma 16 lat, jeździ bez prawa jazdy i bez uprawnień, jako operator wymiata.....

Z jednej strony masz racje i z drugiej strony policjant też ma racje, u nas prawo nie jest idealne, prawo jazdy uprawnia do prowadzenia pojazdu wolnobieżnego, ale trzeba pamiętać że jest przepis który mówi ze do obsługi maszyn jest potrzebne uprawnienie. No i w pewnym sensie jazda po drogach publicznych itd. to też obsługa maszyny.

pewnie każdy zna przypadki jazdy bez uprawnien ..nawet całymi latami..poważne problemy zaczynaja się w momencie jakiejkolwiek kolizji, czy wypadku..nawet jesli nastąpi to nie z naszej winy..swojego czasu prowadzałem sporo kombajnów rolniczych na kołach..przy niektórych kontrolach sprawdzano wszystko drobiazgowo, przy innych tylko wystarczyło by kat. T..kolega zas miał stłuczkę własnie kombajnem..nie z jego winy..inny kierowca chciał sie przecisnąć i sam go zaczepił..dostał mandat za brak uprawnień, i ubezpieczenie nie wypłaciło też z tego powodu ubezpieczenia..

czyli puki co sprawdzić uprawnienia mogą ale ukarać raczej nie.

miszka napisał(a):Do kierowania sprzętem wolnobieżnym wystarczy prawo jazdy kat. B. Ja bym nie przyjął mandatu.

Dokładnie. Również nie przyjąłbym mandatu.

Klapi nabijasz tylko posty czy mi się zdaje? Adam zajmij się nim troszkę

innym tematem jest, że tak naprawde koparko-ładowarka to nie pojazd wolnobieżny i potrzebny jest do niej dowód rejestracyjny ale jeżeli do tego policja się nie przyczepi to zdarza się, że chcą prawo jazdy na kat. C bo kop-ład ma ponad 3,5tony...
więc jak bedą chcieli to i tak i tak zapłacicie, bo sam miałem taki przypadek...

Wychodzi na to,ze definicja pojazdu wolnobieżnego sama sobie zaprzecza,bo pojazdy wolnobieżne niby konstrukcyjnie są ograniczone do rozwijania prędkości do 25km/h,a w tabelce sa podane własnie koparko-ładowarki,jak mozna nimi smigac lekko ponad 30km/h.Podobnie koparki kolowe,ładowarki .Jedno jest pewne: napisane tam,ze oprocz prawka kat.B trza miec stosowne uprawnienia z UDT lub z IMBiGS.Dla odmiany w Czechach na popularne koparki,ładowarki,koparko-ładowarki trza miec prawko kat.C.

czaki napisał(a):Dla odmiany w Czechach na popularne koparki,ładowarki,koparko-ładowarki trza mieć prawko kat.C.

Na zdrowy rozsądek to chyba normalne że na w/w sprzęty powinna być kat C - przecież prawie wszystkie koparki i kop-ład mają powyżej 3,5T.

czaki napisał(a):pojazdy wolnobieżne niby konstrukcyjnie są ograniczone do rozwijania prędkości do 25km/h

większość kop-ład jakie spotkałem jedzie szybciej niż 30km/h, ale ostatnio jechałem za kołówką CAT M316C i zapieprzał równe 40km/h - mierzyłem GPS-em więc trudno tu mówić o pojazdach wolnobieżnych

KODEKS DROGOWY
Art. 88.
1. Dokumentem stwierdzającym uprawnienie do kierowania pojazdem silnikowym jest prawo jazdy określonej kategorii.
2. Prawo jazdy uprawnia do kierowania:
1) kategorii A – motocyklem;
2) kategorii A1 – motocyklem o pojemności skokowej silnika nieprzekraczającej 125 cm3 i mocy nieprzekraczającej 11 kW;
3) kategorii B:
a) pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu lub moto- cykla,
b) pojazdem, o którym mowa w lit. a, z przyczepą o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej masy własnej pojazdu ciągnącego, o ile łączna dopuszczalna masa całkowita zespołu tych pojazdów nie przekracza 3,5 t,
c) ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym;
4) kategorii B1 – trójkołowym lub czterokołowym pojazdem samochodowym o masie własnej nieprzekraczającej 550 kg, z wyjątkiem motocykla;
5) kategorii C – pojazdem samochodowym o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, z wyjątkiem autobusu, a także ciągnikiem rolniczym lub pojazdem wolnobieżnym;

Zawsze należy pytać władzę o podstawę prawną. zapodam taka ciekawą historyjkę z internetu
proszę wyszukać "alkohol można pić w Warszawie nad Wisłą ale tylko na prawym brzegu" oto fragment: " Bloger Marek Tatała spacerował po prawym warszawskim nabrzeżu Wisły z otwartą butelką piwa . Funkcjonariusze szybko zwrócili na niego uwagę i od razu przystąpili do wystawiania mandatu za spożywanie napoju alkoholowego w miejscu publicznym.

Tatała przypomniał im jednak, że art. 14 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi nie operuje pojęciem "miejsc publicznych". Zamiast tego zabrania jedynie spożywania trunków na ulicach, placach oraz w parkach.

W celu zweryfikowania informacji blogera policjant, korzystając z telefonu komórkowego, wszedł do internetu i otworzył wskazaną ustawę. Okazało się, że Tatała miał rację. Ustawa wskazuje co prawda, że "w innych niewymienionych miejscach, obiektach lub na określonych obszarach gminy, ze względu na ich charakter, rada gminy może wprowadzić czasowy lub stały zakaz sprzedaży, podawania, spożywania oraz wnoszenia napojów alkoholowych". Funkcjonariusze nie znali jednak dobrze lokalnych aktów prawnych, więc Tatała uniknął mandatu.
prawy brzeg Wisły ma status prawny niedookreślony. Inna sytuacja jest po lewej stronie Wisły. Bulwary Wiślane mają przypisane nazwy, co pozwala traktować je jako ulice i egzekwować wykroczenia z art. 43 wymienionej ustawy.

Jak już to dowiedź sie dokładnie

Pojazd wolnobieżny – pojazd silnikowy, którego konstrukcja ogranicza prędkość jazdy do 25 km/h[1]. Wyjątkiem są ciągniki rolnicze, które osiągają prędkość jazdy nawet do 60 km/h. Pojazdy wolnobieżne są wykorzystywane w rolnictwie, leśnictwie, budownictwie i transporcie bliskim. Do prowadzenia tego typu pojazdów wystarczy prawo jazdy kat. B, jednakże przy ciągnięciu przyczep o dmc przekraczającej 750 kg potrzebna jest jeszcze kat. E. Natomiast do obsługi tych maszyn, które są wyposażone w osprzęt roboczy potrzebne jest także zaświadczenie eksploatacyjne (wydawane przez CDR) dla pojazdów rolniczych, zaświadczenie kwalifikacyjne (wydawane przez UDT) dla pojazdów leśnych i wózków transportowych, oraz książeczka operatora (wydawana przez IMBiGS) dla pojazdów budowlanych.


I teraz pytanie za 1000punktów czy jazda po drogach publicznych to nie obsługa maszyny? DTR mówi że tak.

obawiam się ze na Ciągnik jadący 60km/h trzeba mieć prawo jazdy C (chyba ze waży mniej niż 3.5t to B wystarczy) - kodeks drogowy.
bo już ciągnikiem rolniczym nie jest
(Dz.U. z 2013 poz. 951 • Brzmienie od 22 sierpnia 2013
ROZPORZĄDZENIE MINISTRA INFRASTRUKTURY 1)
z dnia 31 grudnia 2002 r.
sprawie warunków technicznych pojazdów oraz zakresu ich niezbędnego wyposażenia
§45.1.3)

dla leniwych § 45. 1. Ciągnik rolniczy, pojazd wolnobieżny oraz przyczepa przeznaczona do łączenia z tymi pojazdami są zbudowane, wyposażone i utrzymane tak, aby:

1) wystające części, które mogą naruszać stateczność pojazdu lub zagrażać bezpieczeństwu innych uczestników ruchu, mogły być na czas jazdy zdemontowane lub złożone; § 39 stosuje się odpowiednio;

2) poziom hałasu zewnętrznego mierzony podczas postoju pojazdu silnikowego z odległości 0,5 m nie przekraczał 104 dB (a);

3) maksymalna prędkość konstrukcyjna ciągnika rolniczego i leśnego nie przekraczała o więcej niż 3 km/h wartości 40 km/h zmierzonej zgodnie z przepisami o homologacji pojazdów.

Arcio napisał(a):większość kop-ład jakie spotkałem jedzie szybciej niż 30km/h, ale ostatnio jechałem za kołówką CAT M316C i zapieprzał równe 40km/h - mierzyłem GPS-em więc trudno tu mówić o pojazdach wolnobieżnych

może homologacja na ciągnik rolniczy z wyposażeniem a nie pojazd wolnobieżny???
w art. 2 p.44 ustawy prawo o ruchu drogowym, która brzmi:
ciągnik rolniczy jest to pojazd silnikowy skonstruowany do używania łącznie ze sprzętem do prac rolnych, leśnych lub ogrodniczych; ciągnik taki może być również przystosowany do ciągnięcia przyczep oraz do prac ziemnych.

przepraszam za odkopowywanie tematu sprzed roku ale nurtuje mnie problem "w temacie'' i nie chciałem zakład nowego...

tak z czystej ciekawości - jeżeli w białoruśce zdejmę lemiesz i siłowniki do spychania to z koparko-spycharki staje się ona koparką i mając uprawnienia na koparkę kl III i prawo jazdy kat B nie powinienem mieć problemów w razie kontroli ?? i analogicznie na placu budowy -nie mam osprzętu spycharkowego , uprawnienia na koparkę wystarczają do pracy??

pytam z czystej ciekawości na razie -tylko proszę grzecznie bez odpowiedzi w stylu wsiadaj i jedź to wiem pytam w razie co gdyby... jako ciekawostkę mogę podać że widziałem kiedyś taki wynalazek, był to fabryczny ostrówek, ogołocony z ładowarki, a z tyłu normalnie koparką i stopy...

mm1234 napisał(a):przepraszam za odkopowywanie tematu sprzed roku ale nurtuje mnie problem ,,w temacie'' i nie chciałem zakład nowego....

tak z czystej ciekawości -jeżeli w białoruśce zdejmę lemiesz i siłowniki do spychania to z koparko-spycharki staje się ona koparką i mając uprawnienia na koparkę kl III i prawo jazdy kat B nie powinienem mieć problemów w razie kontroli ?? i analogicznie na placu budowy -nie mam osprzętu spycharkowego , uprawnienia na koparkę wystarczają do pracy ??

pytam z czystej ciekawości narazie -tylko proszę grzecznie bez odpowiedzi w stylu wsiadaj i jedź to wiem pytam w razie co gdyby......jako ciekawostkę mogę podać że widziałem kiedyś taki wynalazek , był to fabryczny ostrówek , ogołocony z ładowarki , a z tyłu normalnie koparką i stopy...

w Polsce wszystko przejdzie... ale jeśli chodzi o przepisy, to nie liczy się na co dany pojazd wygląda, tylko co ma w papierach.
Jeżeli w papierach masz koparko-spycharkę, to takie uprawnienia musisz posiadać.

dzięki za odpowiedź , aczkolwiek pewny na 100% jesteś ?? szkoda .....

logiczne, bo tak rozumując jak Ty, demontuję ramię kopiące w obrotówce i mam spycharkę, bo zostaje mi lemiesz

no dla mnie logiczne bo co to za koparka bez ramienia ?? nie ma ramienia , nie ma łychy , ma pług do spychania=spycharka kołowa(kiedyś były spycharki kołowe też , np stalowa wola s-31 )

kawa na ławę wygląda tak : ja mam uprawnienia na koparke kl3 , i spycharke kl3 nie mam uprawnień na koparko-ładowarkę czy tam koparko-spycharkę , chwilowo bezrobotny jestem więc zrobiłbym koleżance przysługę za kawę ciastko może coś więcej i parę rzeczy na działce ogarnął, 10km dalej mam kumpla co ma białoruś i by mi pożyczył , problem że trzeba 10 km przejechać , i wolałbym jeszcze nie bulić w razie kontroli więc chciałem oszukać system i wywalić w białoruśce ten pseudospych razem z siłownikami bo i tak u kumpla coś jest z tym uszkodzone że sam opada , jemu się nie chce tego naprawiać a mnie to do roboty nie potrzebne i wtedy byłaby to koparka w moim rozumowaniu łyżka do 0.8 się mieści , jest trójkąt , jest gaśnica , jest oc na wolnobieżny , ja mam B i uprawnienia na koparkę więc mógłbym bezpiecznie te 10 km jechać (chyba że po drodze ogłuchnę ) zrobić co trzeba i wrócić........

no ale wychodzi że nie da się bo w razie kontroli zabulę jakiś mandat (wiem że na 100% sprawdzają uprawnienia przy kontroli i są wymagane ) więc pomyśle co dalej.....

stary operator mówił mi że kiedyś jak na budowach były linówki częstym widokiem , to jak linówka miała zamiast łychy hak , to operator musiałbyć dźwigowym a nie koparkowym co by się zgadzało z moją logiką , ale przepisy się zmieniają na gorsze tylko, więc pewno macie racje , i pozostaje albo jechać na kaskadera , albo odpuścić-pomyślimy dzięki za sugestie.......

kolego z reguły sprawdzają w czasie jazdy lejce, oc i nic więcej nie dajmy się zwariować [mam kolegę który 20 lat robił bez uprawnień ps. teraz zrobił bo trafiła się okazja]