wibako

mega humor :)

O czym tylko chcecie :).

Moderatorzy: peckiel, Dj_Francuz

mega humor :)

Postprzez tomec » 22 Sty 2008 22:20

siemano panowie trzeba was troche rozweselic,wrzucajcie tutaj swoje kawaly bedziemy gnic ze smiechu :) mam nadzieje ze za zboczone kawaly nie dostane ostrzezenia


Kod: Zaznacz wszystko
Mężczyzna przychodzi do lekarza na analizę spermy. Lekarz daje mu specjalny pojemnik i mówi:
- Jutro proszę przynieść spermę w tym pojemniczku.
Mężczyzna przychodzi następnego dnia, ale z pustym pojemnikiem. Lekarz z niedowierzaniem pyta, co się stało. W odpowiedzi usłyszał:
- Doktorze, bardzo się starałem - najpierw jedną ręką, potem drugą, potem dwiema rękami, potem zawołałem żonę - ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami... W końcu zawołałem sąsiadkę - ona próbowała jedną ręką, potem dwiema rękami, ustami, zębami...
- Zawołaliście nawet sąsiadkę? - pyta zdziwiony lekarz.
- Tak, zaprosiliśmy ją, ale nawet ona nie dała rady otworzyć pojemnika.


Spotykają się dwaj przyjaciele. Jeden wesoły, drugi smutny z zaciśniętymi dłońmi.
- Dlaczego jesteś taki smutny? - pyta ten wesoły. - Stało się coś?
- Przegrałem w kasynie całą wypłatę...
- O kur*a! Moja żona za coś takiego by mi jaja urwała!
- A jak myślisz? Co trzymam w dłoniach?


Ojciec z synem poszli na krytą pływalnię. Po wyjściu z basenu ojciec stanął pod prysznicem, żeby zmyć resztki chloru, a synek bawiąc się biegał koło niego. W pewnej chwili maluch pośliznął się na mydle. W ostatniej chwili ratując się przed upadkiem, złapał się za ojcowskiego ptaka, podciągnął się trochę i pobiegł dalej. Tatko popatrzył czule na pociechę i pomyślał: "No, a gdyby był dziewczynką i myłby się z matką to by się wywalił...


Przychodzi baba do lekarza i opowiada o swoim problemie:
-panie doktorze mam małe piersi i chciałabym je powiększyć lecz boje się operacji.
lekarz:-niech pani codziennie o godz16 przez 3miesiące masuje piersi i mówi:SIAŁA BABA MAK! Kobieta robiła tak jak kazał lekarz.Jednak któregoś dnia musiała pojechać pociągiem do rodziny.Naprzeciwko niej siedział facet a zbliżała się godzina16 kobieta bardzo się wstydziła lecz nie mogła przerwać kuracji.I łapiąc się za piersi powiedziała:SIAŁA BABA MAK! A na to facet:-Oooo...Już16...i łapiąc dłonią chu..powiedział:ŚLIMAK,ŚLIMAK WYSTAW ROGI!!!

Nowy Jork, Central Park. Małą dziewczynkę atakuje pitbul. Podbiega młody meżczyzna i unieszkodliwia psa. Obserwujący całe zajście policjant podchodzi i mówi:
- Jest pan bohaterem. W jutrzejszych gazetach napiszą: Nowojorczyk uratował życie dziecku!
- Ale ja nie jestem z Nowego Jorku...
- Nie szkodzi, będzie: Bohaterski Amerykanin uratował dziecko!
- Ale ja nie jestem z Ameryki...
- To skąd pan jest?!
- Z Palestyny.
Nazajutrz w gazetach napisano: Islamski terrorysta zamordował amerykanskiego psa.

rozmawia dwóch pijaków:
- Ciekawe dlaczego dali mi ksywkę: Dżin? Pewnie dlatego, że wszystko mogę?
- Nie, stary. Po prostu gdy tylko ktoś odkręca butelkę, ty od razu się pojawiasz.

Kobieta dzwoni do radia:
- Dzień dobry, chciałam powiedzieć, że znalazłam dziś rano portfel. W środku było trzy tysiące złotych w gotówce, oraz czek na okaziciela opiewający na sumę 10.000 euro. Było też prawo jazdy na nazwisko Stanisław Kowalski, zamieszkały przy ulicy Koszarowej 15 m 6 w Warszawie. I mam w związku z tym gorącą prośbę:
- Proszę panu Stasiowi puścić jakiś fajny kawałek z dedykacja ode mnie!!


Festiwal w Sopocie, Mandaryna właśnie zakończyła śpiewanie.. publika szaleje:
- Jeszcze raz, jeszcze raz , jeszcze raz!
... No dobra, to zaśpiewała.
Skończyła a publika ... jeszcze raz .. No i tak trzeci, czwarty piąty
... dziewiąty raz ...W końcu już zrezygnowana mówi do publiczności:
- Kochani ale ja już nie mam siły śpiewać ...
A publiczność:
- ... śpiewaj aż się nauczysz !


Noc poślubna.
- Kochanie, czy jestem pierwszym, który z tobą śpi?
- Jeśli zaśniesz, to faktycznie będziesz pierwszym.



Nowe przysłowia:
- Nie taka baba straszna... jak się umaluje.
- Ten się śmieje ostatni... kto wolniej kojarzy.
- Kto pod kim dołki kopie... ten szybko awansuje.
- Nie pożądaj żony bliźniego swego... nadaremno.
- Jak cię widzą... to pracuj.
- Tym chata bogata... co ukradnie tata.
- Kto rano wstaje ten... idzie po bułki.
- Nie ma tego złego... co by nam nie wyszło.
- Jak sobie pościelesz... to mnie zawołaj.

Facet jedzie samochodem i widzi blondynke w rowie. Przystaje i pyta:
- Jest pani ranna??
A blondynka na to:
- Nie, całodobowa:)

Spotykają się dwaj sąsiedzi na ulicy.
- Czy uprawiał sąsiad seks we troje? - pyta jeden.
- Jeszcze nie - odpowiada zapytany.
- A chce sąsiad?
- Oczywiście!
- To biegnij sąsiad do domu, a szybciutko...

Przez Lubelski deptak idzie dwóch facetów w eleganckich płaszczach. Po czym poznać, że jeden z nich to rolnik?
- Rolnik ma płaszcz wpuszczony w spodnie.

Czym się różni brzydka dziewczyna od motorynki?
- Praktycznie niczym na jednym i drugim jeździ się zupełnie dobrze dopóki koledzy nie zobaczą.


Mały Jasio ogląda z wielkim zainteresowaniem swojego siusiaka.
- Mamo czy to mój mózg?
- Nie synku, jeszcze nie....


Stary wędkarz postanowił połowić trochę pod lodem. Wybrał się, więc na zamarznięte jezioro, wyciął przerębel, zarzucił przynętę i czeka. Mija godzina, dwie - ani jednego brania. Zmarzł na kość i już miał wracać do domu, kiedy zobaczył młodego chłopaka, który wybrał stanowisko obok. Wyciął przerębel, zarzucił i wyciągnął wielką rybę. Po pięciu minutach następną. Potem jeszcze jedną.
- Słuchaj, jak ty to robisz? - pyta zaskoczony weteran. - Ja siedzę tu od południa i nic, a ty w kwadrans wyciągnąłeś trzy piękne sztuki.

- Uouaki ucha yc euue.
- Co powiedziałeś?
- Uouaki ucha yc euue.
- Nic nie rozumiem chłopcze. Może powtórzysz to powoli?
Chłopak zniecierpliwiony wypluł coś na rękę i powiedział:
- Robaki muszą być ciepłe.

Awatar użytkownika
tomec
Fachoperator

  • Posty: 936
  • Rejestracja: 20 Kwi 2007 19:16
  • Miejscowość: Ye2bne

Reklama

simmet

Postprzez codi » 23 Sty 2008 11:05

dobre... ale ubaw :lol:
wszystko do CATów oraz orginalne części do maszyn Volvo

codi
Fizol

  • Posty: 40
  • Rejestracja: 04 Gru 2007 11:19
  • Miejscowość: Białystok

Postprzez lordkubus » 23 Sty 2008 18:20

hehehehe dobre :)

Awatar użytkownika
lordkubus
Fachoperator

  • Posty: 691
  • Rejestracja: 12 Paź 2007 19:43
  • Miejscowość: Wrocław
  • Pochwały: 5

Postprzez Bartek » 23 Sty 2008 20:25

Szatan przyłapał Polaka, Ruska i Niemca na kradzieży smoły z piekła.
Postanowił ich ukarać. Kazał każdemu przynieść coś do kopania.
-Polak przyniósł łyżeczkę od herbaty, diabeł kazał mu to zakare wzadzić w dupe.
-Rusek przyniósł szpadel, diabeł kazał mu to w dupe włożyć, ale patrzy Niemiec płacze z bólu i głośno się smieje. Diabeł pyta
-Z czego sie geringu smiejesz?
-Bo Rusek jedzie koparką :D

Kierowca Tir-a przy drodze zauważył piękną panią lekkich obyczajów, postanowił więc skorzystać...
-Ile?
-500!
-Kurwa co tak drogo? Dam 300!
-500 i ni huja mniej!
-No dobra dam Ci 300 i komórke
-Zgoda
Pojechali do lasku zrobil co trzeba...
-No dobra masz 300 i spierdalaj!
-A komórka?!
-No to pisz 51253253232 :D
- Na jakiej maszynie chciałbyś robić?
- Na byle qrwie aby zarobić...

Jak koparkę kiedy się zepsuła, tak ja kocham Cię!

CAT mój kochany czarno - zółty brat...

Awatar użytkownika
Bartek
Fachoperator

  • Posty: 1245
  • Rejestracja: 18 Mar 2006 22:54
  • Miejscowość: Różan

Postprzez krzwys » 23 Sty 2008 21:45

Przychodzi facet -strazak ze zmiany i mowi do zony:w pracy u nas zainstalowali nowy alarm, dzwoni pierwszy dzwonek -wszyscy sie ubieraja , drugi dzwonek-wszyscy zjezdzaja po ruze , trzeci dzwonek-wszyscy czekaja w samochodzie na akcje. Moze i my wprowadzimy nowe zasady w zyciu malzenskim-mowi do zony.Pierwszy dzwonek-rozbieramy sie , drogi-wskakujemy do lozka, trzeci -kochamy sie.Zona zgodzila sie.Na nastepny dzien wraca maz do domu i krzyczy:- pierwszy dwonek -rozbieraja sie ,drugi -wskakuja do lozka , trzeci -zaczynaja sie kochac(wszystko jak uzgodnione)nagle pochwili zona krzyczy-czwarty dzwonek!,-:facet zdziwiony mowi-nie znam czwartego dzwonka ,na co zona jeszcze glosniej:-czwarty dzwonek! WIECEJ WEZA!!!

krzwys
Operator

  • Posty: 315
  • Rejestracja: 07 Mar 2007 22:11
  • Miejscowość: biegun zimna

Maszyna: JCB 4CX , JCB FASTRAC ,JS 130


Postprzez Bartek » 23 Sty 2008 22:10

:lol: :lol: :lol:

Pewnemu rolnikowi świnki przestały jeść. Postanowił wienc je zawieść do miasta do wetrryniarza. Wpakował wszystkie 5 swiniek na żuka i pomykają do lekarza. Lekarz bardzo dokładnie zbadał swinki, zajrzał nawet w dupke i krzykoł
-Wiem! Wiem czego im potrzeba!
-No to mów Pan!
-Przed daniem swinom żryć musisz pan je wpakować do żuka zawieść do lasku i każdą z nich ostro przytretować w dupke.
Rolnik zgodził sie, przez tydzień czasu stosował sie do poleceń lekarza, był bardzo zadowolony bo to pomogło. W poniedziałek rano wstał i idzie do chlewa patrzy a świń nie ma. Drze się do żony
-Matka gdzie syćke świne?!
-Toć stary już od godziny świnie siedzą w żuku! Machają i trąbią po Ciebie! :D
- Na jakiej maszynie chciałbyś robić?
- Na byle qrwie aby zarobić...

Jak koparkę kiedy się zepsuła, tak ja kocham Cię!

CAT mój kochany czarno - zółty brat...

Awatar użytkownika
Bartek
Fachoperator

  • Posty: 1245
  • Rejestracja: 18 Mar 2006 22:54
  • Miejscowość: Różan

Postprzez tomec » 23 Sty 2008 22:14

dobre panowie dobre :D posikacie sie pod koniec :D

Kod: Zaznacz wszystko
Pani przyszła do adwokata poradzić się w sprawie rozwodu. Adwokat odradza jej rozwód i pyta:
- Czy pani już nie kocha męża?
- Kocham, tylko on jest maniakiem na punkcie seksu. Chce go ciągle a ja po prostu już nie mogę.
Adwokat:
- Zamiast rozwodu niech pani zażąda, aby za każdy seks zapłacił. Może się ograniczy.
Mąż przyszedł do domu i od razu chce się kochać.
- Zaraz, zaraz... - mówi żona - od dzisiaj za sex w kuchni - 10 dolarów, w pokoju - 30 dolarów a w sypialni - 50 dolarów.
Na to mąż:
- OK, tu masz pięćdziesiąt dolarów.
Żona idzie do sypialni...
- Poczekaj... - mąż chwyta ją za rękę. - Ja chcę 5 razy w kuchni!


Niedźwiedź sporządził listę zwierząt, które chce zjeść. Zwierzęta, gdy się o tym dowiedziały, wpadły w panikę. Nazajutrz do niedźwiedzia przyszedł jeleń i pyta:
- Niedźwiedziu, jestem na liście?
- Tak.
- No tak, rozumiem. Słuchaj, daj mi jeden dzień, żebym pożegnał się z rodziną. A potem mnie zjesz.
Niedźwiedź się zgodził i zjadł jelenia dopiero na drugi dzień. Jako następny przyszedł wilk i pyta:
- Niedźwiedziu, czy jestem na liście?
- Jak najbardziej.
- Ojej, straszne. Słuchaj, pozwól mi żyć jeszcze jeden dzień, a pożegnam się z najbliższymi. A potem mnie zjesz.
I znowu niedźwiedź zjadł swoją ofiarę dopiero na drugi dzień. Potem do niedźwiedzia przyszedł zajączek i pyta:
- Słuchaj, czy jestem na liście?
- Tak, jesteś.
- A mógłbyś mnie skreślić?
- Nie ma sprawy.


Młoda para przychodzi do księdza, aby zapłacić za mszę ślubną. Pan młody mówi:
- Ile się należy?

- Spójrz na swa wybrankę i zasugeruj kwotę. - Mówi ksiądz.
Pan młody patrzy i wyciąga 100zl z portfela, a ksiądz patrzy na pannę młodą i wydaje 50zl

Pijany facet stoi na ulicy i się odlewa. Przechodzi kobieta i rzuca:
- Ale bydlę...!
A facet:
- Niech się Pani nie boi, ja je mocno trzymam...


Dwa psy, pudel miniaturka i owczarek spotykają się w szpitalu dla zwierząt. Owczarek pyta pudelka:
- A ty tu co robisz?
- Miałem pecha, nasikalem na dywan w salonie i państwo postanowili mnie uśpić. A ty?


- Zobaczyłem panią, gdy pastowała podłogę, tyłek w niebo, żadnych
majtek. Nie mogłem się powstrzymać!
- I co, teraz ciebie uśpią? - pyta pudelek.
- Nie, dlaczego? - dziwi się owczarek - Mają mi tylko spiłować
pazury...


Dwaj najlepsi kumple wybrali się na wycieczkę w Bieszczady. Podczas jednego z postojów pierwszy z nich poszedł z drzewko za potrzebą... i żmija ukąsiła go w... przyrodzenie.

Zwijając się z bólu poprosił przyjaciela, by zadzwonił do szpitala. Ten zadzwonił i dowiedział się od lekarza, że pierwsza pomoc w takich przypadkach polega na wyssaniu trucizny.
- I co? I co? - pyta ranny, kiedy jego przyjaciel skończył rozmawiać ze szpitalem.
- Niestety, przykro mi, pan doktor powiedział, że nie można cię uratować...


Dwóch gejów zabawia się w najlepsze...
- Wacuniu, byłem dziś u lekarza i badałem się na HIF-a ...
- No, co ty dopiero dzisiaj?
- Żartuję, ale lubię jak ci się dupka kurczy....


Trzech meżczyzn przechwala się tuszami swoich żon. Pierwszy mowi:
- Mam taką grubą żone, że musialłem auto zmienić na większe bo nie mieścila się na przednim siedzeniu.
Drugi:
- To jeszcze nic. Ja musiałem kupić pick-up'a, bo w ogóle nie mieściła się w środku.
Trzeci:


- A ja już nie mam żony.
- Jak to?
- A, pojechaliśmy zeszłego roku na wakacje nad morze, opalaliśmy się na plaży, kiedy to podbiegli faceci z Greenpeace'u i zepchneli ją do wody.


Tatuś tłumaczy synkowi zasady urozmaiconego pożycia seksualnego.
Gestykuluje, miota się po podłodze, wygina niewidzialną partnerkę na
wszystkie strony, obrazowo ze szczegółami przedstawia każdą możliwą i niemożliwą pozycję.

Synek tymczasem siedzi skulony na fotelu, czerwony jak burak, uszy mu płoną, rumieńce wypełzły na buzię, głowę coraz bardziej wtula w ramiona, jeszcze trochę i zemdleje. W końcu udaje mu się przerwać oszalałemu rodzicowi i mówi:
- Ale tatusiu, przestań już proszę! Mówiłem ci, że mam jutro w szkole historię, wiesz wojny, zabory i takie tam, a ty miałeś mi tylko wytłumaczyć, co to jest NAJEŹDŹCA!
:D

Awatar użytkownika
tomec
Fachoperator

  • Posty: 936
  • Rejestracja: 20 Kwi 2007 19:16
  • Miejscowość: Ye2bne

Postprzez biniek » 23 Sty 2008 23:28

Przychodzi facet do sex shopu z zamiarem kupienia gumowej lalki.
- Chciałby pan mężczyznę czy kobietę?
- Kobietę poproszę.
- Czarną czy białą?
- Białą.
- Chrześcijankę czy muzułmankę?
To pytanie zbiło faceta z tropu:
- A co to ma do rzeczy? Przecież to tylko gumowa lalka!
- Muzułmanki czasem wybuchają...

Na statku stary bosman zaciąga się fajką. Podchodzi do niego marynarz:
- Panie bosmanie, używamy tego samego tytoniu, a jednak aromat pańskiej fajki jest o niebo lepszy od mojego. Niech Pan zdradzi, jak pan to robi?
Bosman na to:
- Ha, chłopcze, mam na to pewien stary sposób: do tytoniu dodaję zawsze parę włosów łonowych młodej dziewczyny...
Zawinęli do portu, po powrocie na pokład marynarz podchodzi do bosmana, wręcza mu fajkę mówiąc:
- No, niech pan teraz spróbuje, zrobiłem jak pan radził! Bosman wciąga dym, rozsmakowuje się nim przez chwilę i wypuszcza majestatycznie przez nos:
- Za blisko dupy rwiesz...

Mąż do żony:
-Jutro kupię kilka kondomów o różnych smakach, a ty pociemku zgadniesz jaki to smak...
Żona: - OK.
Na drugi dzień, żona próbuje i mówi:
-Serowo-cebulowe???
Mąż: - GŁUPIA!!! Jeszcze nie założyłem !!!
Czasem lepiej milczeć i wyglądać jak idiota niż się odezwać i rozwiać wszelkie złudzenia.

biniek
Pomocnik operatora

  • Posty: 90
  • Rejestracja: 17 Lis 2007 21:32
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez krzwys » 25 Sty 2008 21:36

Ten z bosmanem mi sie podoba

krzwys
Operator

  • Posty: 315
  • Rejestracja: 07 Mar 2007 22:11
  • Miejscowość: biegun zimna

Maszyna: JCB 4CX , JCB FASTRAC ,JS 130


Postprzez rysiek operator » 29 Sty 2008 21:54

przychodzi gosc do domu cały osrany baba go beszta a on wiesz kochanie szłem przez las i spotkałem niedżwiedzia tak go wystraszyłem że ten sie zesrał a ja ze śmiechu wpadłem w to gówno za chwile wpada syn cały oszczany stara go beszta a on mamo jakbyś widziała jak niedżwiedż wycierał sobie dupę tatem to też zlałabyś się ze śmiechu

rysiek operator
Nowicjusz

  • Posty: 3
  • Rejestracja: 26 Sty 2008 22:11
  • Miejscowość: lubin

Postprzez krzwys » 02 Lut 2008 21:40

Przychodzi mucha do restauracji i mowi:poprosze gowno z cebula tylko nie za duzo cebuli zeby mi potem z geby nie smierdzialo . Dziadek z babcia naogladal sie reklamy pasty do zebow (colgate z jajkiem , byla kiedys)i babcia mowi:posmaruj dziadek jajeczko , ten posmarowal i stwardnialo , babcia mowi posmaruj drugie ten posluchal i efekt ten sam babcia mowi posmaruj trzoneczek ten posmarowal i o dziwo tez stwardnial .Babcia strasznie zadowolona. Dziadek wchodzi do lazienki zamyka sie i przez pol godziny podspiewujac goli sie , myje itp. w koncu wychodzi w garniturku zaklada czapke a babcia zdziwiona -a ty gdzie? dziadek -zegnaj prochnico

krzwys
Operator

  • Posty: 315
  • Rejestracja: 07 Mar 2007 22:11
  • Miejscowość: biegun zimna

Maszyna: JCB 4CX , JCB FASTRAC ,JS 130


Postprzez rafik » 03 Lut 2008 11:39

a tu tekst z www.kretyn.com :
Mam psa labradora i właśnie kupowałem worek Pedigree Pal w supermarkecie czekając w kolejce do kasy. Kobieta za mną zapytała czy mam psa (!). Bez zastanowienia odpowiedziałem, że nie i właśnie ponownie rozpoczynam dietę Pedigree Pal. Chociaż nie powinienem, bo ostatnio wylądowałem w szpitalu. Ale zdołałem zgubić ponad 20 kg zanim obudziłem się na oddziale intensywnej terapii z rurami w większości moich otworów i z igłami w obydwu ramionach. Powiedziałem jej, że jest to w sumie idealna dieta i należy mieć zawsze wyładowane kieszenie bryłkami Pedigree Pal i zjadać jedna lub dwie gdy poczujesz głód. Jest to żywność zawierająca wszystkie składniki niezbędne do życia i mam zamiar znowu ja zastosować. Muszę zaznaczyć, że teraz wszyscy w kolejce byli oczarowani moją opowieścią, zwłaszcza wysoki facet za tą kobietą. Zszokowana, zapytała, czy dlatego wylądowałem na intensywnej terapii, bo zatrułem się pożywieniem dla psów. Powiedziałem jej, że nie. Po prostu usiadłem na ulicy, by wylizać sobie jajka i samochód mnie uderzył
Gdzie diabeł nie może , tam wozidło pośle ;)

rafik
Operator

  • Posty: 479
  • Rejestracja: 09 Lut 2007 18:58
  • Miejscowość: ostrołęka

Maszyna: ATLAS 1404


Postprzez Balbina » 08 Lut 2008 21:56

na budowie:
koleś ciągnie za soba łancuch. kierownik pyta: czemu ciagniesz ten lancuch?
- a co, mam go pchac??????????????????????????????????????

i jeszcze cos z tematu.....

Tato dlaczego ta budowa jest ogrodzona? czy dlatego zeby nie widzieli co tam robia?
- nie synku, dlatego zeby nie widzieli ze tam nic nie robia ;p

Awatar użytkownika
Balbina
Młodszy operator

  • Posty: 160
  • Rejestracja: 25 Paź 2006 20:28
  • Miejscowość: ze wsi polskiej :D

Postprzez biniek » 09 Lut 2008 17:14

Studentowi weterynarii zostal do zaliczenia ostatni egamin. NIestey nie poszlo mu najlepiej. Po paru probach zdania, nieudanych zreszta, pozostal egzamin komisyjny. Student wykul doslownie wszystko. Podczas egzaminu szlo mu calkiem niezle do czasu gy przewodniczacy komisji (najwieksza kosa) zadal ostatnie pytanie:
- Czy wie Pan jak sie robi skrobanke krowie ?
Studenta zamurowalo.
- Nie, nie wiem, odpowiedzial ze smutkiem.
- Przykro nam, zapraszamy za rok - odpowiedzial profesor.
Student sie zalamal, prosto z egzaminu poszedl do baru z zamiaram upicia sie na smierc.
Okolo godz. 3 nad ranem barman postanawia w koncu zamykac.
Pozostal juz tylko student. Barman podchodzi do niego i pyta sie:
- Czy moge w czyms pomóc?
- Niestety w niczym mi pan nie pomoze - odp. student.
- Moze jednak, wie pan my barmani umiemy sluchac i czasem dobra rada rzucimy.
- OK, skoro pan nalega. Wie pan jak sie robi skrobanke krowie?
Barman popatrzal na studenta jak na wariata. Po chwili dodaje.
- Mial pan racje w niczym panu nie pomoge. Ale powiem panu jedno. Niezle zes sie pan wjebal.
Czasem lepiej milczeć i wyglądać jak idiota niż się odezwać i rozwiać wszelkie złudzenia.

biniek
Pomocnik operatora

  • Posty: 90
  • Rejestracja: 17 Lis 2007 21:32
  • Miejscowość: pomorskie

Postprzez tomec » 09 Lut 2008 18:36

ostre kawaly,niedlugo tez cos zapodam :D

Awatar użytkownika
tomec
Fachoperator

  • Posty: 936
  • Rejestracja: 20 Kwi 2007 19:16
  • Miejscowość: Ye2bne

Postprzez inkoguto1977 » 19 Paź 2008 10:31

Nasz rząd rozwiązał wreszcie kwestię głodu i bezrobocia.
Rozwiązanie jest skuteczne i tanie.
Głodni powinni zjeść bezrobotnych.

Jak zwykle najprostsze rozwiązania są najlepsze :lol:
Ostatnio edytowany przez inkoguto1977, 19 Paź 2008 15:04, edytowano w sumie 1 raz
jestem prawie z miasta

inkoguto1977
Pomocnik operatora

  • Posty: 74
  • Rejestracja: 25 Sie 2007 22:30
  • Miejscowość: z okolic miasta

Postprzez yogi » 19 Paź 2008 13:40

Jas wraca do domu z podrapana buzia.
matka: co sie stalo?
Jas: wracajac do domu wywrocilem sie na rowerku na dziurawej drodze osiedlowej
matka:ale Jasiu droge jakis czas temu zalatali drogowcy
Jas:no tak ale wywracajac sie wpadlem w przydrozne krzaki
matka: ale Jasiu krzaki wycieli drogowcy jak naprawiali droge
na to Jas: chuj,kot jest moj i bede go pierdolil.
yogi

yogi
Nowicjusz

  • Posty: 9
  • Rejestracja: 11 Lut 2008 22:56
  • Miejscowość: PL

Postprzez Kisiel1mk » 09 Lip 2009 03:59

Uważajcie żeby nie zostawiać samochodu na budowie :)
http://www.youtube.com/watch?v=FfnK8uBP ... 7&index=29
Image - Zobacz mnie na GoldenLine

Awatar użytkownika
Kisiel1mk
Nowicjusz

  • Posty: 14
  • Rejestracja: 20 Paź 2007 15:33
  • Miejscowość: Chełm Śląski

Postprzez Sunrise » 09 Lip 2009 13:01

Idzie murzyn przez pustynię i widzi złotą rybkę zaplątaną w sieć. Ryba mówi:
- Uwolnij mnie, to spełnię twoje trzy życzenia.
Murzyn uwolnił ją i mówi:
- Chciałbym być biały, mieć dużo wody i żeby laski siadały mi... no sama wiesz.
- Dobrze, spełnię te życzenia. I złota rybka zamieniła go w klozet.
:mrgreen:



Majster nurkuje w gównach szamba i co chwila się wynurzając krzyczy do praktykanta:
- Daj ósemke!!
- Podaj dwunastke!
- Dawaj dziesiątke!! - itp.
Praktykant podaje grzeczniutko... Za którymś tam wynurzeniem mistrzunio do ucznia:
- Ucz się młody! Ucz! Bo inaczej będziesz całe życie tylko klucze podawał!!!
:woot: :woot:


Na bezludnej wyspie siedzi Polak Rusek i Niemiec. Łowiąc ryby złapali złotą rybke. Rybka za wypuszczenie spełni każdemu po jednym życzeniu.
Niemiec mówi:
- Marzyłem o tym, żeby wrócić do niemczech, przespać się ze swoją żoną, zobaczyć dzieci. To prosze przenieś mnie do kraju i daj mi skrzynke dobrego wina.
Trzasnęło, zadymiło i się zrobiło.
Polak:
- Nie wierze, nareszcie, nareszcie, też do Polski i skrzynkę browaru z kuplami wypijemy na przywitanie.
Trzasnęło, zadymiło i się zrobiło
Rusek:
Drapie się pogłowie i myśli, myśli i mówi:
- Ja tam nigdzie nie chę wracać, daj mi skrzynke wódki i spraw żeby towarzysze wrócili bo z kim będę pił!
Trzasnęło, zadymiło i sie zrobiło...
:lol:

Impreza, koleś podrywa panienkę, lądują w łóżku.... rano się budzi, nic nie pamięta, patrzy a koło niego jakaś babka. Wiec pyta:
- A ty skąd się tu wzięłaś?
- No wczoraj poznaliśmy się w barze, nie pamiętasz?
- A ile masz lat?
- Nie wiesz, kobiet się o wiek nie pyta, kobieta ma tyle na ile wygląda!
- Kłamiesz, ludzie tak długo nie żyją


Nadaje radio:
"W stolicy Meksyku Mexico City miało miejsce wielkie trzęsienie ziemi. Zginęło 15000 osób, miliony są bez dachu nad głową. Europa obiecuje przysłać pomoc humanitarną, Kanada obiecuje przysłać wojsko do pomocy przy usuwaniu gruzów, USA obiecuje przysłać 15000 Meksykanow..."

Wchodzi ślepy do kuchni i sprawdza gdzie się znalazł. Maca, maca, maca aż trafił na tarkę. Maca przez chwilę z większym zainteresowaniem i stwierdza
- No takich bzdur to już dawno nie czytałem. :woot:

REKLAMA:
Znicze na grób z pozytywką zespołu Ich Troje, z utworem "Wstań, powiedz nie jestem sam" - cena 2,99 zł.
Agencja Pogrzebowa "Game Over"

Sunrise
Fizol

  • Posty: 37
  • Rejestracja: 05 Lip 2009 14:44
  • Miejscowość: Poznań i okolice

Postprzez kwak » 18 Sie 2009 22:11

kwak
Operator

  • Posty: 244
  • Rejestracja: 03 Sty 2007 21:04
  • Miejscowość: Małopolskie
  • Pochwały: 4

Maszyna: New Holland LB115


Następna Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 19 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej