Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

korba71, to jest RYBISZNUREK (kto zna "kartony" z 4funTV ten wie ) https://www.youtube.com/watch?v=kr40W9pUlf4 https://www.youtube.com/watch?v=oAPhDoxRAo4

On miał ponad 30 centów, jak na domowego za duży

sprawdzałem na necie, nie ma takiego mieszkańca nad stawem.

to jest jakiś skundlony szczur chyba.

korba71, po ile pospółka
P.S. muszę w końcu zajrzeć do ciebie na budowę aż mi głupio że mieszkam tak blisko a nie mam kiedy podjechać

Coraz częściej na serwisie holera jasna...

Za to ta działa jak narazie OK







A tu efekt sobotniej pracy

Gdzie to taka piękna odkrywka korba?:P

Kolego to nie odkrywka to wykop pod 5 zbiornikow paliwa ,takie szczescie okolice Sulęcina.

korba71 napisał(a):Kolego to nie odkrywka to wykop pod 5 zbiornikow paliwa ,takie szczescie okolice Sulęcina.

jakie wykop ma wymiary i ile Ci to zajęło ?

Glebokosc od 7 do 8 metrow szerokosc razem z rozkopem to okolo 30 na 30 m, kopalem ok. dwa dni na dwa razy ,najpier 3 metry potem reszta ,trzeba bylo zrobic zjazd dla ladowarek ,w ostatnim etapie pomogł mi kolega drugą koparka odrzucał na bok ,taki wykop trzeba zaplanować żeby nie wracac i wykopać w przyzwoitym czasie tu było szczescie ze nie było wody ,niekiedy wyglada tak

To możliwe ze wykopałeś to w dwa dni ?? 30x30x7=6300, 6300:20=315 wiec w godzinę wykopałeś 315m3 albo i więcej koledzy jest to możliwe?

Odejmij 30% bo wykop ma pochyłośc nie ma pionowych scian , i pracowaliśmy 12 h ,mam swiadkow łącznie z kierownikiem ,to nie jest żadne osiagnięcie ,machanie łyżką ,odwoziły mi dwie ładowarki na odległość 30 metrow wiec cały czas machalem ,mamy kamatsu i yto obie w 2 klasie ,moja łyżka to 2 kb , pomagał też kolega odierajac urobek koparką wiec przestoju nie było ,300 kb na h to 150 moich łyżek wiec ok. dwie i pół na minute to coś nadzwyczajnego?to bylo wedłog twoich obliczeń ,urobku jak napisalem powinno byc 30% mniej niż ty policzyłeś i czasu więcej,ale po co ja sie tłumacze mam gdzieś czy ktoś mi wierzy czy nie ale moje slowo może potwierdzić kolega wujek ,od dawna wysyłamy sobie fotki co robimy, we wtorek wyslalem mu zdjecie o 13 jak mialem ok 50 % a w środe o 14 jak miałem prawie koniec .

Rozumiem ze tej roboty na godziny nie robiliście ?

Jestesmy zawsze głownym wykonawcą i takie roboty robimy na terminy ustalone przez szefa ,wiec jeśli bym nie wykopał do 18 kopałbym do 24 ,musi być czas na poprawki ,geodezja nabija na dole kołki i wtedy wiadomo czy trafiłem z rogami płyty,potem chudziak folia podwujne zbrojenie plus kotwy ,i 50 cm betonu, potem 4 dni pauzy przewidzianej przez inspektora i jutro rano dzwig 100 ,osadzanie , kotwienie wszystko na czas ,wszystko musi zagrac ,wiec nie dziw sie ze można tyle wykopać.

korba71 napisał(a):moje slowo może potwierdzić kolega wujek

potwierdzam!!! korba71, wymiata na swoim volvie mam dowody zdjęciowe z datami jakby co

spokojnie to mozliwe,bo kiedys w kopalni musialem zlezaly lupek w dole pomiędzy ścianami przucic pod spycharke.Dół miał głębokość ok.10m,szerokosc,20m i długość ok.30m i głowna robota byla na dwa dni,z kosmetyka na 2h trzeciego dnia.

spokojnie do zrobienia jak cały czas są wywrotki to można dużo ziemi przerzucić
takich wykopów się nie robi na godziny

Czy to już Long Reach?
Jeżeli ma nieoryginalną pompę hydrauliki to już całkiem fajny sprzęcik

Jakąkolwiek pompę nie ma - Daję gwarancję, że nasze teraźniejsze maszyny nie dożyją tego wieku i przebiegu... A Waryniakixciągle kopią