Problem z hydrauliką w JCB 8014
Wysłany: 09 Mar 2014 20:51
Marka i model maszyny: JCB
Rok produkcji: 2005
Witam,
chciałbym odświeżyć trochę temat. Mam JCB 801.4 i podobny problem. Kiedy pracuję i koparka jest cały czas w ruchu nic się nie dzieje nie ma żadnych skoków i itp. co opisywaliście. Kiedy na chwilę przestanę pracować na włączonym silniku ( dosłownie 10 - 20 sekund ) koparka blokuje się. Wykonuje tylko naprawdę powolne ruchy i to tylko w dół. Otwieranie łyżki czy podnoszenie ramienia nie ma szans. Blokuje wszystkie czynności oprócz pedałów w podłodze i pługu. Dopiero przy poruszeniu całym ramieniem w lewo lub w prawo czy uniesienie pługa pomaga i wszystko gra do momentu kiedy się nie zatrzymam. Nie dzieje się to cały czas sporadycznie ale przeszkadza. Przy okazji dodam, że były wycieki z zaworu przy wlewie oleju hydraulicznego. Wyjeliśmy filtr oleju hydraulicznego i póki co nie cieknie ale to nie wyjście. Druga sprawa to to, że mogę unieść ramię maksymalnie ku górze ( prawie do pionu ), wyłączyć koparkę a później przekręcić zapłon i nic. Kiedyś w takiej sytuacji joystiki były już "twarde" i spokojnie mogłem opuścić ramię na ziemie. Teraz joystiki są "miękkie" i dopiero kiedy koparka jest na chodzie mogę cokolwiek zrobić.
Wiem, że to trochę złożony temat ale może przyczyna jest prosta. Pompa jest dwuletnia ale wnioskuje po wcześniejszych postach, że to nie to
Rok produkcji: 2005
Witam,
chciałbym odświeżyć trochę temat. Mam JCB 801.4 i podobny problem. Kiedy pracuję i koparka jest cały czas w ruchu nic się nie dzieje nie ma żadnych skoków i itp. co opisywaliście. Kiedy na chwilę przestanę pracować na włączonym silniku ( dosłownie 10 - 20 sekund ) koparka blokuje się. Wykonuje tylko naprawdę powolne ruchy i to tylko w dół. Otwieranie łyżki czy podnoszenie ramienia nie ma szans. Blokuje wszystkie czynności oprócz pedałów w podłodze i pługu. Dopiero przy poruszeniu całym ramieniem w lewo lub w prawo czy uniesienie pługa pomaga i wszystko gra do momentu kiedy się nie zatrzymam. Nie dzieje się to cały czas sporadycznie ale przeszkadza. Przy okazji dodam, że były wycieki z zaworu przy wlewie oleju hydraulicznego. Wyjeliśmy filtr oleju hydraulicznego i póki co nie cieknie ale to nie wyjście. Druga sprawa to to, że mogę unieść ramię maksymalnie ku górze ( prawie do pionu ), wyłączyć koparkę a później przekręcić zapłon i nic. Kiedyś w takiej sytuacji joystiki były już "twarde" i spokojnie mogłem opuścić ramię na ziemie. Teraz joystiki są "miękkie" i dopiero kiedy koparka jest na chodzie mogę cokolwiek zrobić.
Wiem, że to trochę złożony temat ale może przyczyna jest prosta. Pompa jest dwuletnia ale wnioskuje po wcześniejszych postach, że to nie to