Gotowanie płynu chłodniczego

Marka i model maszyny: Case 15
Rok produkcji: 1999

Witam.
Od jakiegoś czasu moja mini strasznie się grzeje a co za tym idzie jak ją zgaszę to"wypluwa" płyn z chłodnicy przelewem.
Jest to uciążliwe bo muszę często dolewać płynu bo jak nie doleje to wskaźnik czerwony i stoję...
Z tego co mi się wydaje to nie powinno tak bulgotać po zgaszeniu.
Dodam tylko że głowica po regeneracji po była padnięta uszczelka, termostat wyjęty, chłodnica wypłukana i drożna, pompa wody działa.
Jak się zagrzeje to kopci z odmy, może to pozwoli ustalić przyczynę tego grzania się.
Zastanawiam się nad założeniem jakiegoś elektrowentylatora żeby szybciej się kręcił.
Pogłówkujcie trochę co zrobić.

[grzegorz200]

brak termostatu może być przyczyną..nie które konstrukcje silnika wymagają "obecności" termostatu dla prawidłowego obiegu płynu.popytaj może ktos w okolicy ma tester obecności spalin w płynie chłodniczym..być może znowu uszczelka padła.ewentualnie pomiar kompresji na poszczególnych cylindrach..czasem powodem nadmiernego grzania sie maszyny jest "samozałączenie" jakies funkcji, czyli nie potrzebnego obciążenia dodatkowego..

-Załóż termostat
-Sprawdź korek na naczyniu wyrównawczym
-Głowica może być pęknięta.

[Coval]

Jak się zagrzeje to kopci z odmy

Motor się kończy. Przy niższej temp. nadal to samo?

- termostat jak zdobędę to założę
- w tej koparce nie występuje naczynie wyrównawcze (chłodnica ma w sobie taki zbiornik)
- co do głowicy to byłoby coś widać na zewnątrz ( czyli mam szukać innej głowicy?)

Co do kolegi "kowalki" to przez jakieś kilka minut po odpaleniu jest w miarę dobrze. ale ona zawsze trochę kopciła a tak nie gotowało płynu.

[Coval]

Możliwe, że motor teraz bardziej teraz się zużył. Nadmierne przedmuchy z odmy podnoszą temperaturę.

Jak wygląda Twoja maszyna? To jest dokładnie ta, która po wspisaniu "Case 15" wyskakuje na 1 zdjęciu w google, w zakładce grafika?

Głowicy sam nie sprawdzisz. Może mieć pęknięcie wewnętrzne, może tylko wymaga przeszlifowania.
Uszczelki nie wydmuchało bez powodu.

Tak kolego to ta maszynka na 2 pierwszych zdjęciach.
Myślisz że wymiana pierścieni zrobiła by robotę?
To kopcenie z odmy świadczy o tym że pierścienie puszczają ciśnienie?


Co do głowicy to po wydmuchaniu uszczelki była robiona szczelność i była planowana.Nie obstawiałbym głowicy,chyba że miałmbtm takiego pecha.

[Coval]

Zużycie cylindra, tłoka, pierścieni.

Zanim rozgrzebiesz silnik, zacznij od rzeczy najprostszych. Jeżeli nie ma zbiorniczka wyrównawczego to rolę bezpiecznika będzie pełnił korek chłodnicy. Wiadomo wszystkim że ciśnienie wzrasta wraz z temperaturą. Nie pamiętam, ale do 1,5 atm. ma trzymać, potem pozwala czynnikowi wypłynąć.
Jeżeli będzie pęknięcie tulei, lub głowicy to przy zapalonym, a jeszcze zimnym silniku jak odkręcisz korek będzie widać że płyn bulgocze. Nie masz termostatu, więc tym bardziej będzie to widać bo obieg będzie cały czas. A jak masz dobre powonienie, to wyczujesz spaliny z chłodnicy.
Pewnie sprawdziłeś pompę, ale ja miałem kiedyś taki przypadek, że rozsypały się łopatki wirnika-plastikowe były
Innym razem wirnik się kręcił na wałku, też plastik, jak był zimny to trzymał, jak się zagrzał to się kręcił jak chciał. Nie było innego zabezpieczenia -tylko klej.
I na koniec, jeżeli chłodnica czysta i drożna- rozbieraj motor

Kolego jak temperatura skacze i ma się gotować to Nie Wolno gasić maszyny!!!! Dać na najmniejsze obroty i włączyć ogrzewanie aby nie dopuścić do zagrzania,

[mechanior]

A jak masz dobre powonienie, to wyczujesz spaliny z chłodnicy.

Nie wyczujesz jeśli ilość będzie niewielka, a bulgotanie i tak widać... czasem wystarczy zdrowy rozsądek, jeśli temperatura nie osiąga nawet 100 st a płyn bulgocze to chyba się nie gotuje, nie?

Witam koledzy. Jeśli chodzi o płyn chłodzący to ja nie mogę dojść co jest z moją JCB 8035 nie tak. Maszyna u mnie od 4 miesięcy. Od wlewu płynu chłodzącego odchodzi wężyk i wchodzi do takiego zbiorniczka przelewowego. Wszystko dość szczelnie poskładane.
Pod maską jest naklejka "KRANIK WODNY 50 h ". Do zbiorniczka wlewam 1/3 płynu na zimnym silniku. Po rozgrzaniu poziom wzrasta ( normalne), jak wystygnie wraca do stanu wyjściowego. Kilka takich cykli i płynu w zbiorniczku nie ma. Za każdym razem jak wystygnie to tego płynu jest minimalnie coraz mniej. Wystarcza na około miesiąca. Pytanie czy wy też tak macie ?

Ja mam podobną sytuację w 8015 tyle że te zbiorniczki lubią się przecierać na mocowaniu i płyn notorycznie po dolaniu do zbiornika pomalutku wypływa i odparowuje więc nie widać że cieknie.

Właśnie kolego też tak myślałem i chyba to będzie to co napisałeś. Jak w zbiorniczku jest ponad połowa to moment go ubywa i jest taki zapach w kabinie jakby coś się smażyło . Ostatnio postanowiłem nie dolewać i na razie utrzymuje się stan około 1.5 cm . Spróbuje sprawdzić ten zbiorniczek jakoś pod ciśnieniem wody i odezwę się

Nie trzeba ciśnienia wysuń go z uchwytów i napełnij po brzegi. Postaw na czymś suchym i przekonasz się po chwili. Kolejny feler w JCB tym bardziej że zbiorniczek ciągle drży od silnika więc norma że się przetrze. Nie wiem jak w nowych motorynkach.