wibako

Jaki olej silnikowy HITACHI EX30?

Moderator: MARIO/MECALAC

Jaki olej silnikowy HITACHI EX30?

Postprzez mietek51 » 12 Lis 2009 15:59

Witam
Jestem nowym użytkownikiem forum jak i koparki kupiłem nie dawno Hitachi ex30 z silnikiem kubota .Chcę wymienić oleje silnikowy i hydrauliczny i nie mam zielonogo pojecia na jaki.Tutaj nie chcę oszczędzać a pytając mechaników lub dzwoniac do serwisów zdania sa podzielone każdy co innego mówi jeden syntetyk drugi pół syntetyk a jeszcze inny upiera sie przy mineralnym.
Bardzo proszę o pomoc .
Ostatnio edytowany przez mietek51, 12 Gru 2009 11:53, edytowano w sumie 1 raz

mietek51
Nowicjusz

  • Posty: 2
  • Rejestracja: 12 Lis 2009 15:52
  • Miejscowość: podkarpacie

Reklama

simmet

Postprzez pietraspp » 12 Lis 2009 17:28

Wszystko zależne jest od tego jakim olejem do tej pory zalany był silnik, jeśli syntetykiem to można zalać go półsyntetykiem lub mineralnym. Natomiast jeśli mineralnym to jedynie pozostaje Ci mineralny a powód jest prosty półsyntetyk lub syntetyk "wypłukuje'' silnik i po pewnym czasie będziesz miał nieszczelności na uszczelnieniach.

pietraspp
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 23 Paź 2008 20:16
  • Miejscowość: częstochowa

Postprzez mechanior » 13 Lis 2009 02:18

do Kuboty proponuję półsynteze 10W40 (10W30) lub mineralny 15W40 API CF/CG (zalecany na stronie KUBOTA gdy nie ma odpowiedniego oleju 10W30 DIESEL), pełny syntetyk to lekka przesada, silniki stosowane w tych maszynach są archaicznie proste, nie ma sensu ładować kasy w synteze bo to po prostu tak jakbyś próbował napoić pijaczka spod sklepu Daniels`em albo Chivas`em za 200 pln flaszka, niby efekt ok bo "kopie" tylko po co tyle kasy wydawać
co do "wypłukiwania" uszczelnień to tego typu informacje radzę dobrze przemyśleć, kiedyś pokutowała taka opinia jeśli chodzi o silniki w osobówkach, przecieki pojawiające się po zalaniu starych łupów syntetykiem były wynikiem zmiany lepkości używanego medium bo syntetyk z założenia jest "rzadszy" więc łatwiej wydostaje się przez zdezelowane zimmery i uszczelki zwłaszcza w mocno sfatygowanych silnikach z dużym przebiegiem, składniki oleju syntetycznego (lub pół-) nie rozpuszczają uszczelnień !!
poza tym pozostaje temat pasowań połączeń ruchomych, oleje mineralne mają gorsze zdolności jeśli chodzi o pracę pod ciśnieniem i temperaturę ale starsze konstrukcyjnie silniki mają luźniejsze tolerancje dostosowane właśnie do takiego oleju
Kubota zaleca stosowanie półsyntetyków jeśli chodzi o nowe silniki (serwisuję generatory i spawarki na tych silnikach, również na gwarancji) to samo BOBCAT w maszynach gdzie stosowana jest Kubota (10W30) klasa API co najmniej CF zalecana CG (większość jakościowych olejów ją spełnia)

KUBOTA dopuszcza stosowanie olejów syntetycznych klasy API CF i wyższej ale nie wiąże z tym możliwości wydłużenia okresów serwisowych (wymian olejów)
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20876
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 868

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


Postprzez pietraspp » 13 Lis 2009 12:02

Kolego mechanior z całym szacunkiem dla twej wiedzy, ale wiedząc ze silnik ma zrobione paręnaście tysięcy mth i zalany jest olejem mineralnym zalał byś go półsyntetykiem lub syntetykiem, jak sam stwierdziłeś powyższe oleje mają inną lepkości są rzadsze, a uszczelnienia typu oring zimering po takim przebiegu na pewno nie posiadają tych samych właściwości mechanicznych czy struktury jak po parudziesięciu mth pracy......... a co do rozpuszczania uszczelnień, choć o tym nie wspominałem, moje zdanie jest takie, warunki w jakich pracuje olej tj ciśnienia wysoka temperatura i samo zużywanie się oleju a dodatkowo drgania jakie powstają podczas pracy, współpraca poszczególnych podzespołów te wszystkie czynniki zapewne nie są obojętne dla takiej uszczelki, wiec wnioski nasuwają się same. Oczywiście to jest moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać w końcu po to jest forum by wyrażać swoje opinie i spostrzeżenia.

pietraspp
Fizol

  • Posty: 38
  • Rejestracja: 23 Paź 2008 20:16
  • Miejscowość: częstochowa

Postprzez mechanior » 15 Lis 2009 01:47

poczytaj, pomyśl i znów poczytaj na google i dopiero wtedy znów pomyśl, poczytaj moje posty na temat olejów a dopiero wtedy odpowiadaj.....
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20876
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 868

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


Postprzez Intramex » 17 Lis 2009 09:28

kolega mechanior ma racje. zastanawia mnie tylko fakt dlaczego wciaz pokutuje opinia, ze nie mozna zalewac polsyntetyka lub syntetyka jesli wczesniej byl mineral. to stary mit i nie ma wiele wspolnego z prawda. jesli komus pojawil sie wyciek to winna jest uszczelka, a nie olej. uszczelke sie wymienia i nie ma problemu. jesli komus zatkalo smok pompy to musial wczesniej lac totalny syf i zmieniac zbyt rzadko. dobry olej mineralny nie pozostawia po sobie zadnych niepozadanych zanieczyszczen. pod warunkiem, ze obsluga wykonywana jest na czas. zanim dojdzie do utraty wlasciwosci depresyjnych i smarnych.

nowe maszyny wyjezdzaja z fabryki zalane 5w20, 5w30, czasem 10w30. to jaki olej bedzie pozniej stosowany zalezy wylacznie od wlasciciela. w lecie mineral 15w40 jest wystarczajacy, natomiast przy -20 duzo lepszy bylby 10w30. oczywiscie obowiazuje zasada - zimnemu silnikowi pozwalamy zlapac kilka stopni zanim zaczniemy prace.

pozdrawiam
Intramex Polska - nasza strona
Podwozia gąsienicowe, napędy gąsienic
Części CAT,Komatsu
Zęby, lemiesze, groty, oleje, filtry
tel. 781-314-101

Nasz facebook - lubię to!

Awatar użytkownika
Intramex
Operator

  • Posty: 329
  • Rejestracja: 16 Lis 2009 16:19
  • Miejscowość: gliwice
  • Pochwały: 1

Postprzez adig » 17 Lis 2009 18:38

mam tez hitachi tylko silnik nissana i leje turdusa

adig
Pomocnik operatora

  • Posty: 84
  • Rejestracja: 07 Sty 2009 12:03
  • Miejscowość: podkarpacie

Postprzez mapik » 21 Lis 2009 01:55

A może spróbować PLATINUM ULTOR PROGRESS 10W-40 syntetyk bo widze że kolega by chciał syntetyk ale w klasie lepkości proponowanej przez mechaniora ?
Normy, aprobaty, specyfikacje

MAN M 3477
MB-Approval 228.51
Spełnia wymagania:
Renault RVI RXD
MTU Type 3.1
MAN 3271-1
Volvo VDS-3
Deutz DQC III-05
DAF
Iveco
:?: :?: :?:

Co do lania syntetyka po mineralce sam zrobiłem to kilka razy w dostawczaku i nie miałem z tego powodu żadnych kłopotów oczywiście przestrzegałem zaleceń producenta co do klasy lepkości.

mapik
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 20 Lis 2009 02:00
  • Miejscowość: Poznań

Postprzez Intramex » 21 Lis 2009 09:50

mapik podales dopuszczenia producentow. wazne sa normy api i acea.
Intramex Polska - nasza strona
Podwozia gąsienicowe, napędy gąsienic
Części CAT,Komatsu
Zęby, lemiesze, groty, oleje, filtry
tel. 781-314-101

Nasz facebook - lubię to!

Awatar użytkownika
Intramex
Operator

  • Posty: 329
  • Rejestracja: 16 Lis 2009 16:19
  • Miejscowość: gliwice
  • Pochwały: 1

Postprzez mapik » 21 Lis 2009 16:33

Proszę
ACEA: E7-04 wyd.2, E6-04 wyd. 2, E4-99 wyd. 3

Jeżeli dostane dokładne parametry olejów do tej maszyny mogę podać zamienniki Orlenowskie o ile będą ale raczej tak.

mapik
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 20 Lis 2009 02:00
  • Miejscowość: Poznań

Postprzez mechanior » 23 Lis 2009 01:30

no jakoś nie mam zaufania do produktów Orlena i Lotosa... i chyba bardziej czytelne i znane oprócz lepkości względnej SAE są normy jakości API (dużymi literami na opakowaniach!) niż ACEA (zazwyczaj na odwrocie wraz z aprobatami) ale ponieważ nie znalazłem ich na stronie z której metodą kopiuj-wklej czerpie swoje dane do postu kolega mapik ( http://www.orlenoil.pl/oferta/ciezki_sp ... 1,318.html ) to i pewnie autor postu ich nie poda bo po prostu nie zna..... szukałem chwilę ale nie Orlen nie podaje klasy API twierdząc przy tam że spełnia najwyższą.... CZ/SX ? :lol:
poczytajcie Panowie zasady przydzielania poszczególnych norm, dopuszczeń i klasyfikacji, to ułatwi Wam dobór odpowiedniego a przede wszystkim spełniającego bez przesadnego nadmiaru wymagania Waszego silnika, po prostu dobrej jakości oleju...
wystarczy spojrzeć na tabelę dopuszczalnych lepkości w zależności od warunków eksploatacji tj temperatur otoczenia (podawana w instrukcji obsługi silnika lub maszyny) i widać że dla zakresu strefy umiarkowanej a do takiej klimatycznie należy Polska, aby się przekonać że dla naszych temperatur (-15 do + 25) zastosowanie oleju o klasie lepkości przesuniętej w lewo czy prawo jest w sumie bez znaczenia, czy zastosujemy 10W30 zamiast 15W40 albo 5W50 w miejsce 10W40
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20876
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 868

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


Postprzez mapik » 12 Gru 2009 03:36

Mechanior zdaje sobie sprawę ze przerastasz mnie praktyką ia wiedzą w zakresie sprzętu być może i olejów ale:
1.Metodę kopiuj - wklej wymyślono żeby uprościc wykonywanie pewnych czynności.
2.Nie znam normy API bo dla tego oleju nie została określona. ACEA jest klasyfikacją dokładniejszą niż API ale niestety nie prostej zależności między nimi jednak normy ACEA podane dla Orlena znacznie przewyższają API CF.
3.Zaufanie... Orlen jest członkiem europejskiego zrzeszenia producentów środków smarnych do którego należą Shell, Mobil itp z wszystkimi konsekwencjami z tego wynikającymi. Porównujmy fakty czyli normy API i ACEA jeżeli firma X pisze że przewyższa klasyfikacje Y i z tego powodu ktoś płaci np 100zł więcej to niech się zgłosi do mnie ja mu drukne naklejkę z napisem pojedziesz dwa razy dalej i wezmę to 100zł.
Polskie firmy nie stosują też takich numerów jak ich zacni zachodni koledzy sprzedając olej mineralny po hydrokrakingu z etykietką SYNTETYK lub sprzedając ten sam olej pod trzema markami w różnych cenach.
Trzeba wiedzieć ze największym producentem baz mineralnych w europie jest Polska.
4.Czy ktoś nalałby do maszyny olej firmy Silesia ? Czy ktoś zna olej Avia?(nie mylić z samochodami Avia!) Jeżeli masz (czytelniku) w firmie dźwig znanej niemieckiej firmy i kupujesz mu drogie firmowe oleje to być może jesteś nieświadomym użytkownikiem oleju marki Avia produkowanego przez Silesia Oil mieszalnie z chyba śląska i to tyle na temat zaufania do produktu.
A oleje do CAT-a robi Mobil ale nie wiem czy wszystkie.

mapik
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 20 Lis 2009 02:00
  • Miejscowość: Poznań

Postprzez mechanior » 14 Gru 2009 11:44

dobra, nie będziemy się wykłócać a drobiazgi...
norma ACEA jak prawie wszystko europejskie jest nieczytelna i skomplikowana dlatego większość użytkowników korzysta z amerykańskiej API - prostej i czytelnej (znam ją prawie na pamięć - uczyli mnie w szkole, a o ACEA nie było mowy)
o zaufaniu do marki ORLEN pogadamy jak będzie miała 80 lat jak SHELL czy EXXON na razie to za przeproszeniem "gówniarz" tak jak LOTOS, jeśli jestem w stanie sprawdzić "ręcznie i naocznie" jakość produktu i stwierdzić czy jest równie dobry jak markowy to oczywiście wybiorę ten tańszy, równie dobry (jak DOSIA :mrgreen: ) jeśli nie mogę sprawdzić (a tak jest w przypadku oleju) muszę ZAUFAĆ jakiemuś kryterium najczęściej znanej MARCE, jest podobny temat dotyczący filtrów
zgadzam się iż nieuczciwe wobec nas - nabywców jest sprzedawanie tego samego produktu pod różnymi nazwami i w związku z tym z inną ceną ale niestety nawet z kiełbasą tak jest....
olej powstały w wyniku HYDROKRAKINGU wg definicji JEST SYNTETYCZNY i 90 %olejów sprzedawanych pod tą nazwą pochodzi z przerobu cięższych frakcji naftowych np asfaltów, oleje syntezowane z innych surowców (m.in. z węgla lub olejów roślinnych czy wtórnie przerabianych tworzyw sztucznych) to na razie margines produkcji

mapik napisał(a):Trzeba wiedzieć ze największym producentem baz mineralnych w europie jest Polska.

tego nie wiedziałem :roll: ale to jeszcze o niczym nie świadczy... cóż z tego że mamy jedną z najlepszych stali na świecie skoro kupujemy ją dopiero jak Niemiecki przedsiębiorca zaimportuje ją do siebie i zamieni metki na swoje... Polskie materiały budowlane wykorzystywane są w całej Europie pod marką Wieneberger, Knauff itp może z olejami też tak jest, poza tym posiadanie doskonałych surowców czy półproduktów nie świadczy o umiejętności ich wykorzystania w celu stworzenia doskonałej jakości wyrobu...
o olejach Silesia Oil i Avia słyszałem... ale tylko słyszałem, no może parę razy widziałem u klientów beczki czy kanistry... smar typu ŁT43 marki Avia spływa z maszyny zanim wyjedzie dobrze z bazy....
jak specjaliści od marki CAT na tym forum twierdzą oleje CAT produkuje MOBIL ale wg specjalnych receptur opracowanych przez firmę CAT... :faja:
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20876
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 868

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


Postprzez mapik » 15 Gru 2009 00:19

Większość z nas ma zakodowane że zagraniczne=lepsze dlatego nie dziwie się że ktoś nie ma przekonania do polskich produktów. Właśnie dlatego Orlen wprowadził nową markę Platinum.
Zaufać można a nawet trzeba specyfikacja i aprobatom. sama marka to w dzisiejszych czasach już nie to samo co kiedyś. Sam się spotykam ze stwierdzeniami typu BP co to za marka ja leje Castrol i głosząc takie mądrości nawet nie zauważy ze na pudełku obok Castrola widnieje znaczek BP. Bo te oleje robi jedna firma.
Większośc na tym forum chyba przyzna mi racje ze mamy trzy grupy olejów podzielone ze wzglęu na baze olejową:
-mineralka
-półsyntetyk
-syntetyk
i tak było niejako na początku. Później pewna firma zaczęła stosować nazwę syntetyk dla olejów mineralnych po hydrokrakingu, nie obyło się bez awantur ale koniec końców API zgodziło się na używanie nazwy syntetyk dla tych właśnie olejów. I tak powstało olejowe masło bez masła albo parówki cielęce bez cielęciny. Sam Fuchs na swojej stronie jednoznacznie twierdzi ze sa to ulepszone oleje mineralne:

Co oznacza symbol MC na waszych produktach?
http://www.fuchs-oil.pl/index.php?id=1141


Czyli syntetyki syntetyczne :D to oleje gdzie baze stworzono od podstaw z elementów podstawowych np estrów. O z góry zaprojektowanych parametrach

Syntetyki syntetyczne inaczej (oleje po hydrokrakingu) to mineralki poddane głębokiej obróbce chemicznej. W skrócie płyta wiórowa nigdy nie będzie deską. I stąd zapewne marketowe syntetyki za 70zł bo nie płacisz za znaczek tylko to co w środku.

Orleny czy Lotosy stosuje wiele firm zachodnich do swoich pojazdów (produkowanych w Polsce) niestety raczej nie będę podawał ich nazw ponieważ nie wiem czy to nie narusza tajemnicy handlowej. Po drugie tak jak pisałem o dźwigach pomyślcie teraz firma kupuje 20 wozów przez dwa lata gwarancji płaci jak za zborze z firmowy olej po gwarancji serwis grozi paluchem nie zmieniać bo będzie dramat a naprawdę mogli by zaoszczędzić kupę kasy lejąc praktycznie ten sam olej tylko z innego pudełka.

Co do smarów myślę ze jeżeli producent nie ma nic przeciwko stosował bym smary plastyczne. Różnica między nimi a np. zwykłym ŁT to jakby porównać kisiel do galaretki
mam na myśli konsystencje. Smary plastyczne mają zastosowanie tam gdzie nie ma możliwości zapobieganiu wypływaniu środka smarnego.

Dla przykładu podam tylko że znam gościa który stosował smar LUBRA K AC do JCB 3CX twierdzi ze sworznie wytrzymywały mu trzy razy dłużej niż na smarze firmowym JCB. Jednak ze wzgl. na cenę 75zł za kartusz ! znalazłem odpowiednik TOTAL COPAL GEP2 23zł kartusz na razie w fazie testów.Z polskich smarów plastycznych mogę zaproponować do koparek LITEN PREMIUM ŁT 4 EP2 7,5zł kartusz lub GREASEN COMPLEX 2 17kg 166zł lub GREASEN EP-23 KARTUSZ 8.8zł w skrócie są to smary plastyczne z dodatkami EP o dobrej odporności na wodę, klasa NLGI 2 .

Avia to marka międzynarodowa zrzeszenia takich właśnie "małych"? mieszalni chyba polskich i niemieckich. Silesia Oil jest właśnie w takim zrzeszeniu.

Mobil jako producent oleju CAT widnieje w kartach MSDS.

mapik
Nowicjusz

  • Posty: 12
  • Rejestracja: 20 Lis 2009 02:00
  • Miejscowość: Poznań

Postprzez mechanior » 15 Gru 2009 02:41

no ja się generalnie z tym wszystkim zgadzam (Castrol od samego początku nie wzbudzał mojego zaufania - tak jakoś :roll: ), nie powiedziałem że oleje spod znaku Orła i Gryfa są złe, powiedziałem tylko że nie mam do tych produktów zaufania, może sam na swoim samochodzie zaryzykowałbym (Lotosa 15W40 i półsynteze lałem z 5 lat), jednak nie bierzesz pod uwagę elementu odpowiedzialności czyli gwarancji za wykonaną usługę czy sprzedany produkt oraz prostego warunku jakim jest zdanie klienta...
osobiście stosuję właśnie oleje FUCHS, to znaczy sprzedaje je zarówno w ramach usług, napraw i przeglądów jak i w sprzedaży indywidualnej, i to właśnie FUCHS jako chyba jedyny na rynku przyznaje się otwarcie do stosowania KONWERSJI MOLEKULARNEJ (Molecular Converted oil czyli MC) to znaczy przeróbki ciężkich frakcji ropy na lżejsze w warunkach gwarantujących powstanie bazowych olejów smarnych, metoda hydrokrakingu w tej chwili jest jedną z podstawowych i TANICH metod uzyskiwania syntetycznych baz olejowych, olej w 100% MC jest tańszy od pełnego syntetyka a czasem nawet od pół-syntezy, generalnie przyjmuje się iż oleje MC odpowiadają klasą jakości półsyntetykom, ostatnio krakingowi i hydrokrakingowi poddaje się surowe i wstępnie przetworzone surowce wtórne- tworzywa sztuczne, wyrabia się tym sposobem OLEJ NAPĘDOWY i oleje smarne nie ustępujące właściwościami naturalnym, to w końcu tylko chemia: czyste C2H5OH to zawsze to samo, czy zsyntetyzowane z gówna czy oddestylowane z kompotu babci...

podałeś linka do następującej treści:
Wszystkie oleje, zarówno silnikowe jak i przekładniowe, na opakowaniach których występuje oznaczenie MC to oleje na bazie po tzw. Hydrocrackingu. Oleje MC posiadają szereg zalet w porównaniu z konwencjonalnymi olejami mineralnymi. Pod względem jakości nieznacznie ustępują olejom syntetycznym, a są od nich znacznie tańsze, znacznie lepiej rozpraszają sadzę, ponadto pozwalają na wydłużanie okresów pomiędzy wymianami.

a opisujesz go takim komentarzem:
Sam Fuchs na swojej stronie jednoznacznie twierdzi ze sa to ulepszone oleje mineralne:

co ma piernik do wiatraka ??? gdzie tu jest napisane że to ulepszone oleje mineralne? "posiadają szereg zalet w porównaniu" to nie znaczy "są to ulepszone"!
linków do haseł w Wikipedii na temat KRAKING i HYDROKRAKING oraz OLEJE SYNTETYCZNE poszukajcie sobie sami

Syntetyki syntetyczne inaczej (oleje po hydrokrakingu) to mineralki poddane głębokiej obróbce chemicznej. W skrócie płyta wiórowa nigdy nie będzie deską. I stąd zapewne marketowe syntetyki za 70zł bo nie płacisz za znaczek tylko to co w środku.


jak pisałem wyżej, hydrokraking i kraking nie dotyczą jedynie przeróbki zwykłych mineralnych olejów bazowych, czyli mogą dotyczyć butelek po coli albo asfaltu z parkingu pod szkołą a nawet... zeszłotygodniowej gazety! a w tzw. skrócie płyta wiórowa może nie być deską ale lepszym w określonych warunkach eksploatacji panelem MDF czy wodotrwałą podłogową płytą wiórową SPANO... obydwie technicznie znacznie przewyższają deskę do założonej aplikacji, ale już plastikiem ich nie zastąpisz a tym mniej więcej są twoje estry, pochodne glikoli i inne syntetyki w tym silikony z których składają się bazy olejów syntezowanych "od zera", w tym świetle to właśnie syntetyki są : "kiełbasą bez kiełbasy" ponieważ o wiele mniej wspólnego mają z ropą naftową niż oleje MC, porównania z hipermarketem nie kumam

co do smarów popieram jak najbardziej, ale niestety wśród właścicieli maszyn pokutuje opinia: smar to smar, czy to grafit czy molibden czy smalec z dodatkiem miedzi.... coby było tłuste, a maszyna jest tym lepiej posmarowana im więcej syfu jest na sworzniach przegubach i wężach.... ehhhh..... paranoja...
Image
CATERPILLAR, PERKINS, młoty DHB, osprzęt MB Crusher
tel. +48 607-848-217 >klinikaMaszyn na FB<

Awatar użytkownika
mechanior
Fachoperator

  • Posty: 20876
  • Rejestracja: 15 Gru 2008 20:41
  • Miejscowość: Śląsk
  • Pochwały: 868

Maszyna: Caterpillar, MB Crusher

Firma: klinikaMASZYN.pl
serwis maszyn CAT, MB Crusher


Postprzez Intramex » 15 Gru 2009 13:47

z tego co pamietam to chyba pierwszy castrol zaczal kombinowac z hydrokrakingiem i nazywaniem tego oleju jako syntetyk. w sadzie sie skonczylo.

nawiasem mowiac tez nie mam zaufania do lotosa. natomiast orlen oparty o pao to bardzo dobre oleje i chyba kiedys przetestuje w aucie, ale narazie gniote elfa. fuchs, texaco i pare innych to sprawdzone marki.
Intramex Polska - nasza strona
Podwozia gąsienicowe, napędy gąsienic
Części CAT,Komatsu
Zęby, lemiesze, groty, oleje, filtry
tel. 781-314-101

Nasz facebook - lubię to!

Awatar użytkownika
Intramex
Operator

  • Posty: 329
  • Rejestracja: 16 Lis 2009 16:19
  • Miejscowość: gliwice
  • Pochwały: 1

Wyświetl posty z poprzednich: Sortuj według

Kto jest na forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 2 gości

nazwa

tekst alternatywny × Nie pokazuj więcej