O&K MH city plus awaria elektroniki?
Wysłany: 06 Lut 2016 15:33
Marka i model maszyny: O&K Mh city plus
Rok produkcji: 2002
Koledzy.
Po zimie chciałem dziś odpalić swoją koparkę.Po przekręceniu kluczyka na zapłon pojawiły się kontrolki itp.
Chciałem aby lepiej zagrzała świece żarowe (zawsze długo kręciła zimna).
Więc cofnałem kluczyk i wtedy na zapłonie już było zero reakcji.
Tzn. Albo mi się palą wszystkie diody pod przyciskami na panelu,albo piszczy dźwiękiem ciągłym ten brzęczek.
Nie reaguje wogóle na zapłon nie kręci nie cyka.
Elektryka prócz kierunków i świateł przestała działać.
Rozkręciłem i wygrzałem ten cały panel z przyciskami (mam tą wersje z elektroniczną kontrolą wydajności hydraulki ale to działało zawsze ok).
Wyciągnąłem też takie pudełko wygląda jak komputer np. z samochodu, który był poniżej tego panelu i też go wygrzałem ale bez efektu.
Wyświetlacz wogóle nie działa. (wcześniej mało co można było z niego odczytać ale takich cyrków jak dziś nie było nigdy.)
Jak sądzicie co się pomgło popsuć.?
Wysyłać ten panel z płytą A100 DO serwisu czy coś innego spr?
Rok produkcji: 2002
Koledzy.
Po zimie chciałem dziś odpalić swoją koparkę.Po przekręceniu kluczyka na zapłon pojawiły się kontrolki itp.
Chciałem aby lepiej zagrzała świece żarowe (zawsze długo kręciła zimna).
Więc cofnałem kluczyk i wtedy na zapłonie już było zero reakcji.
Tzn. Albo mi się palą wszystkie diody pod przyciskami na panelu,albo piszczy dźwiękiem ciągłym ten brzęczek.
Nie reaguje wogóle na zapłon nie kręci nie cyka.
Elektryka prócz kierunków i świateł przestała działać.
Rozkręciłem i wygrzałem ten cały panel z przyciskami (mam tą wersje z elektroniczną kontrolą wydajności hydraulki ale to działało zawsze ok).
Wyciągnąłem też takie pudełko wygląda jak komputer np. z samochodu, który był poniżej tego panelu i też go wygrzałem ale bez efektu.
Wyświetlacz wogóle nie działa. (wcześniej mało co można było z niego odczytać ale takich cyrków jak dziś nie było nigdy.)
Jak sądzicie co się pomgło popsuć.?
Wysyłać ten panel z płytą A100 DO serwisu czy coś innego spr?