O&K mh '92 brak hamulców

[mechanior]

przeciek na joysticku, zacięty przycisk, joystick jest źle wyregulowany mechanicznie i nie łapie pozycji ZERO,
uszkodzony rozdzielacz - pęknięta sprężyna ustalająca

[TRANSKOP81]

a mi jednak wydaje się że problem leży w pompie obrotu ,ta koparka ma osobną trzecią głowicę nie ma rozdzielacza bo pompa sterowana jest bezpośrednio od dzojstika

[mechanior]

czyli hydrostat
to nic nie zmienia bo wtedy na pompie jest suwak sterujący kierunkiem który też trzeba regulować, na takiej pompie ustawia się mechaniczne i hydrauliczne "zero", może być zacięty suwak, pęknięta sprężyna ustalająca, rozregulowane zderzaki, tak samo na pracę układu może mieć wpływ niesprawny joystick...

odepnij obydwa przewody sterowania z joysticka na pompę, jeśli lekkie ciągnienie dalej występuje to problem tkwi w pompie, jeśli obrót się uspokoi to wina joysticka

[jacek17-1970]

hamulec obrotu jest przy obrocie z góry pod deklem należy odkręcić śruby imbusowe i dostaniesz się do bębna należy go zdjąć i dostaniesz się do szczęk i cylinderka zasada działania taka sama jak w samochodzie

[Rajot]

Odświeżam temat hamulców. Padły nam cylinderki w kołach w O&K MH CITY rok 1992. Maszyna leciwa ale na placu do sporadycznych prac się sprawdza). Pytałem o ceny i się okazuje, że oryginał kosztuje jakieś kosmiczne pieniądze, stąd moje pytanie czy nie znacie jakiś zamienników lub może pasują od jakiejś innej maszyny/samochodu.

[mechanior]

Jaka maszyna taka cena, zamienników brak, możesz spróbować u producenta mostu zapewne jest to jakieś CARRARO ale cudów się nie spodziewaj ceny rzędu kilku tysięcy za taki element to norma. Można przymierzyć czy nie pasuje jakiś wynalazek z ciężarówki, nawet z drobnymi przeróbkami pewnie się opłaci...
To że maszyna jest stara nie oznacza że części do niej są tanie a wręcz przeciwnie, im tańsza w zakupie maszyna tym trudniej o serwis i części, warto sobie z tego zdawać sprawę.

[Rajot]

Dzięki za podpowiedzi. Liczyłem, że ktoś już przerabiał ten temat i podpowie od czego konkretnie można dopasować. Co do samej maszyny, u nas jest już kilkanaście lat i powiem, że wcale nie była taka zła.

[mechanior]

Bo te maszyny nie są złe tylko mało popularne i drogie w naprawach.