przez Cobrat » 29 Mar 2023 22:51
Marka i model maszyny: Kramer 312
Rok produkcji: Lata 80te
Witam szanowne grono!
Na wstępnie wspomnę, że przeszukałem forum w poszukiwaniu odpowiedzi na mój problem, owszem pojawiały się podobne tematy, ale niestety pozostały bez jednoznacznej odpowiedzi...
Jakis czas temu nabyłem ładowarkę Kramer 312 4x4, silnik 2-cylindrowy Deutz, tylna oś skrętna, biegi przy kierownicy, zawór od przełączania biegów w podłodze, żadnej elektryki/elektroniki.
Została już zakupiona z problem braku jazdy. Wg poprzedniego właściciela wszystko hulało do czasu oględzin przez poprzedniego klienta i jego testów (była już wystawiona do sprzedaży). Tak testował, że nagle przestała jeździć i klient się zmył...
Zakupiłem ją ja, miała nie jeździć wcale, przy odbiorze jednak na samochód wjechała sama po płaskim z rampy, aczkolwiek bardzo, bardzo ślamazarnie...
Lista wykonanych prac:
- wymieniony uszczelniacz na wejściu zmiennika/hydrokinetyka (ujawnił się spory wyciek),
- wymieniony olej w skrzyni ATF,
- wyczyszczony smok w skrzyni (opiłki były, ale myślę, że bez tragedii),
- wyczyszczone takie sitko za pompą, a na drodze do rozdzielacza od biegów,
- wymieniony uszczelniacz w rozdzielaczu/zaworze od przełączania biegów (wyciek ATF),
- uzupełniona sprężynka w tym zaworze, ponieważ wajcha od biegów mimowolnie opadała,
- zrobiony regulator biegu jałowego silnika, ponieważ sam wkręcał się na obroty,
- regeneracja rozrusznika.
Po tych wszystkich zabiegach maszyna ruszyła trochę lepiej, daje się pojechać kawałek, ale nadal bez rewelacji, dołek czy górka stanowi problem...
Postanowiłem podpiąć zegar, żeby sprawdzić jakiekolwiek ciśnienie, bo oczywiście oryginalny nieczynny. Wpiąłem się zaraz za pompą w zasadzie.
Sprawa ciśnienia za pompą wygląda następująco:
- silnik odpalony, skrzynia na luzie, ciśnienie: 18 - 20 barów (niezależnie od obrotów silnika),
- przełączam bieg do przodu, czy do tyłu (bez znaczenia), ciśnienie spada do 5 - 6 barów (również niezależnie od obrotów silnika).
Wiem, że ciśnienie wymagane, by maszyna jeżdziła normalnie to minimum 15 barów. Gdzieś jest przeciek wewnętrzny...
Pytanie i gorąca prośba do tutejszych specjalistów. Może ktoś spotkał się z podobnym problemem w takiej maszynie I jest w stanie mi pomóc? Może ktoś dobrze zna te maszyny? Co mogę jeszcze sprawdzić? Czy szykować się już tylko na rozbiórkę skrzyni...?
Prosiłem o pomoc już lokalnych mechaników od takich maszyn. Pojawił się jeden, obszedł maszynę dookoła, popatrzył, po czym stwierdził bez odpalania, że to na pewno pompa jazdy...
Pozdrawiam i proszę o pomoc/podpowiedzi.