Forum maszyny budowlane - kopaczka.pl

Marka i model maszyny: Bobcat 610
Rok produkcji: 1980

Czy ma ktoś schemat koła pasowego które mocowane jest do silnika? Czy tam powinna być sprężyna? Jak to działa? Kupiłem tego bobka i jest to w częściach ale czegos brakuje. Proszę o szybką pomoc

nr. seryjny maszyny?...to wstawię screena..najszybciej jak sie da..

Gdzie znaleźć numer seryjny? Czy jeśli to koło będzie wystrzerbione może to powodować pęknięcie wału? Mój silnik jest inny niż ten na powyższym rysunku, mam silnik deutz

Czy to kołopasowe złożone z dwóch tależy jest zmienne czy stałe? tz czy pasek chodzi po nim w jednym miejscu czy jednak działa jak wariator i zmienia swoje średnice? J

na rysunku jest własnie deutz..koło pasowe jest stałe. nie działa jak wariator.napiczan jest jak przy typowym alternatorze.czy na pewno masz model 610??

ja mam silnik f2l411, no raczej jest to bobcat 610. To po co są te talerze przy silniku na frezie? I jest tam dodatkowo smarownik.

być może ktoś w jego dłuugiej historii założył takie koło jakie miał..a katalogu części koło jest kołem..i składa się z jednej części..

Przesyłam fotki tego koła:
http://www.fotosik.pl/u/tomek22275/album/1608097

a więc model 611, a nie 610...to troche zmienia postać rzeczy..

Może i jest to 611, nie miałem pewności, no ale w każdym bądź razie to jest to. Na rysunku widać jednak że koło jest całościowe, a nie składane z dwóch talerzy. Ale nie widać żadnej ośki, ani śruby jak to koło jest przykręcone. A co wgl mówicie na to? Czy to moje koło nie jest orginalne? Nadaje się ono do użytku jeszcze? Wątpię. Na jednym z zagranicznych forum znalazłem coś na temat tego koła, oraz zdjęcie, ale nic z tego nie rozumiem. LINK:
http://www.tractorbynet.com/forums/bobc ... build.html

link dotyczy pytania o uszczelnienie.ale to nie chodzi o twoje koło.którego zreszta nie powinienes zakładać.zwróć uwage, że jest ono (było) wyważane.a u ciebie kawałek jego brakuje.

Tak, zauważyłem to. Ale w linku jest takie samo koło jak moje, też na frezie. I zastanawia mnie to, być może te bobcaty wychodziły z dwoma różnymi kołami? Czy mogę zlecić tokarzowi żeby wytoczył proste koło pasowe, żeby było równe, i założyć to bez wyważenia? Czy koniecznie musi być ono wyważone?

Musi być wyważone. Brak wyważenia przyczynia się do poważnych uszkodzeń.

A gdzie wyważają takie rzeczy? Czy to musiało by być wyważone razem z kołem zamachowym? A jeśli by wytoczył idealnie równo, co to setki, nie wystarczyło by?

Koło zamachowe też jest ładnie wytoczone, co do setki. Jednak często są otwory wywiercone w celu wyważenia.

Profesjonalne zakłady naprawy silników powinny takie rzeczy wyważać.

Jeszcze jest dylemat tego typu, jakiej średnicy zrobić to koło. Macie może jakieś info na temat tego koła, jakie powinno być orginalnie założone?

pasek dobierzesz potem..w dzisiejszych czasach to raczej nie problem..zresztą stare masz na wzór.

tak, stare na wzór, ale jak widać było one z regulacją. Mogę zaryzykować i sugerować się odbiciem paska na talerzach, ale czy takie ustawienie było ok to ciężko powiedzieć. A i obojętnie jaką zrobię średnice, pasek będzie pasował bo tamto koło jest na sprężynie także regulowane, tylko chodzi o przełożenie