Marka i model maszyny: Inny
Rok produkcji: 1993
Witam. Jestem nowy na forum.
Mam taki problem:
Od 1,5 miesiąca posiadamy taką maszynę w firmie. Na początku wszystko chodziło ok jak na swój wiek. Tydzień temu operator zauważył znaczne podniesienie się stanu oleju w silniku oraz rozrzedzenie. Ściągnięty mechanik stwierdził że jedyne miejsca przez które ropa może się dostać do silnika to pompka paliwowa lub pompa wtryskowa. Zdemontował pompę wtryskową wymienił uszczelniacze 2 szt i jakiś oring (podobno) stwierdzając że jeden z uszczelniaczy był założony w odwrotną stronę a drugi (wewnętrzny) sparciały. Po zamontowaniu pompy wtryskowej w silniku i kilku godzinach pracy znowu podniósł się stan oleju (2-3 stany na bagnecie). Przy następnej wizycie wymienił membrankę w pompce paliwowej i sprawdził czy świeca płomieniowa się nie zawiesiła po czym po powtórnej wymianie oleju wysłałem maszynę na kilka godzin pracy. Sytuacja się powtórzyła (3 stany oleju).
Następną koncepcją mechanika był uszkodzony wtryskiwacz oraz zapieczone pierścienie. Przystałem na demontaż wtryskiwaczy i sprawdzenie przy okazji u pompiarz, oraz pomierzenie ciśnienia na cylindrach (wtryskiwacze nie pierwszej młodości ale jeszcze strasznie nie leją, ciśnienie na cylindrach ok). Mechanik się załamuje i wymyśla ściąganie głowicy bo może to nie ropa tylko płyn chłodniczy? Operator nie zauważył aby mu ubywało płynu chłodniczego w ilości ok 10-15 litrów dziennie bo tyle mniej więcej przybywa "czegoś" do oleju. Zastanawiam się czy pozwolić mu "drzeć"głowicę przy okazji planowanie uszczelniacze zawory gniazda zaworowe jak silnik w maszynie całkiem nieźle chodził. Może macie jakieś inne pomysły rozwiązania mojego problemu?
. Dziękuję wszystkim za pomoc i pewnie w niedługim czasie będę jej jeszcze potrzebował, bo wczoraj przy powrocie z terenu po przejeździe przez miedzę zaświeciła się kontrolka ciśnienia oleju w silniku. Poziom oleju na bagnecie nieco poniżej maximum. Po 20 minutach przerwy i ponownym odpaleniu kontrolka już nie świeciła przez ok 1 godzinę pracy i powrotu do bazy. Niestety po przejechaniu ok 3km na wolnych obrotach znowu zaczęła świecić i temperatura płynu dochodziła pod 100'C. Operator zaparkował w bezpiecznym miejscu i zostawiliśmy ją do jutra. Płynu chłodniczego dolał ok 1,5l.
