przez niamek » 17 Sty 2022 15:29
wyczyszczone i działa, trzeba było rozkręcić plastikowy dolot powietrza z góry, etap łatwy, odkręcić wlew oleju i mocowanie filtra, poluzować bagnety i na boka, cybanty z rur poluzować i co przeszkadza na bok, powyciągać kilka uchwytów na kable i rozłączyć 4-5 wtyczek, a następnie ten aluminiowy blok i sam zawór który był zapieczony, jest on złożony z 2 elementów połączonych śrubami wzdłuż (element 11 na rys. g2) . Puki śruby są sześciokątne idzie dobrze. Najbardziej trzeba uważać na śruby imbusowe (nie pamiętam imbus 5 lub 6) i gwiazdki T25, które są przy zaworze bo jak objedzie to koniec, dlatego trzeba ja odkręcać na końcu na stole już żeby klucz wsadzić do końca. Dzień spokojnej roboty żeby odkręcić, 2 dni moczenia i mycia (Dimer) i rozruszania zaworu i chodzi jak ta lala. A gwiazdki i imbusy wymieniłem sobie na śruby z łbem sześciokątnym żeby nie było problemów. Wnioski: on się zapiecze prędzej czy później. Ja mam w koparce 5500mth więc stwierdzam że trzeba go wyciągać i czyścić co 2-3 tys mth i będzie działał długie lata. Silnik żeby sprawdzić to podpinamy + i - do kabelków czarnego i czerwonego i się powinien kręcić w prawo lub lewo, dojście do krańcowych pozycji zajmuje około 1 sekundy, ruch 1 cm a może mniej. Powinien chodzić lekko. Mi się nie spalił a zrobiłem lekko ze 100 mth w takim stanie. Wg mnie on się nigdy nie spali, można go zniszczyć jedynie przy odkręcaniu.
- Załączniki
-
-
-
-
-
-
-
-
-
-
niamek
Operator
- Posty: 323
- Rejestracja: 30 Lis 2009 14:58
- Miejscowość: Katowice
- Pochwały: 4
Maszyna: CAT 428D 2003r. BMT 02630
CAT 428F 2014r. RAK 00364
Firma: www.dall.com.pl