Zgrzyt przy załączonym przednim napędzie NH LB 115

Proszę o podpowiedz co może być przyczyną zgrzytu przy załączonym przednim napędzie w trakcie ruszania i hamowania ( odgłos przypomina dźwięk wydobywający się ze skrzyni biegów przy źle włożonym biegu ) Jak rozłączę przedni napęd dźwięku tego nie słychać natomiast kręcąc ręcznie wałem wyczuwam przeskok pomiędzy zębami tak jakby nie był w pełni zazębiony. Maszyna to NH LB 115, most Carraro. Jaki może być koszt naprawy i czy da się to naprawić bez wyciągania mostu?

pewnie rozsypała ci się przekładnia główna (atak i wieniec), jeśli nie ma możliwości wyciągnięcia wałka z łożyskami i mechanizmem różnicowym a most składa się tylko z połówek to musisz go niestety wyjąć
koszt w przypadku CARRARO (brak zamienników) pewnie przekroczy 5-6 tysięcy (koszt części) do wymiany zestaw atak+wieniec (sprzedawany tylko w komplecie, ostatnio zamawiałem do Carraro w maszynie Zettelmayer za 2.400€) łożyska i pewnie uszczelnienia
wymiana nie jest trudna ale trzeba skalibrować położenie kół (by pracowały cicho i całą powierzchnią zębów bez naprężeń które mogą skończyć się uszkodzeniem nowego zestawu) oraz napięcie łożysk co jest pracochłonne i wymaga pewnych umiejętności i oczywiście narzędzi

[ Dodano: Nie Wrz 19, 2010 5:58 pm ]
podaj numery z mostu to ci powiem jaki jest koszt zestawu kół, łożyska kupisz w specjalistycznym sklepie za 150-300 pln, trzeba jeszcze wymienić śruby którymi przykręcone jest koło wieńcowe do mechanizmu różnicowego (klasa 10 lub 12)

ja obstawiam na rozwaloną obudowę mechanizmu różnicowego w NH dość częsta przypadłość,.

orientalna obudowa to koszt ok 8 k PLN netto
można ją ratować przez rozwiercenie otworów ale na długo to nie wystarcza

Ostatnio edytowany przez maszynybudowlan, 20 Wrz 2010 17:20, edytowano w sumie 1 raz

chyba ORIENTACYJNY KOSZT OBUDOWY bo ORIENTALNA OBUDOWA kojarzy mi się raczej z Dalekim Wschodem czyli CHINAMI :faja:

Nawet nie straszcie bo ceny już mi się nie podobają . Dzisiaj maszynę ściągałem do siebie ale było za późno aby zacząć cokolwiek z nią robić .

spisz numery z mostu...

Przyczyna -zerwane śruby mocujące koło talerzowe (wymiana koła talerzowego oraz wałka ataku)
Sorry że tak późno podaję przyczynę awarii ale lepiej późno niż wcale :oops:

dzięki Mechanior

standard w NH, zauważ że w tym rozwiązaniu śruby pracują na rozciąganie (atak odpycha talerz który ma tendencję do zrywania śrub) a nie jak to zwykle bywa tylko na ścinanie gdy talerz jest dociskany przez atak do obudowy
rzeczywiście czasem trzeba rozwiercić obudowę i zastosować grubsze śruby
w oryginale są M10 z łbami imbusowymi...
jak dla mnie to ten przedni most trochę za delikatny do maszyny z równymi kołami
i jeszcze te felgi na 5 śrub....
w nowych są już na 12