22 Mar 2024 08:49
Witam,
Panowie mam problem, ostatnio zaczął mi szwankować przesuw ramienia bocznego w JCB 3cx.
Jednego dnia przestał działać, odkrecilem śrubę od węża hydraulicznego i było wszystko okej, kolejnego dnia znowu ten sam problem, ponownilem naprawę - było ok.
Na kolejny dzień kopałem karpy i jeździłem po gałęziach, urwał się jeden przewód od wtyczki zasilającej cewkę. Łatwo się domyślić że przesuw znowu przestał działać.
Wtyczkę zarobiłem, wpiąłem i nie działa. Hydroklapa jest cały czas otwarta, leci olej.
Rezystancja cewki 7,8Ω
Napięcia na przewodach brak
Ciągłość jest, jeden przewód jest na przełączniku od przesuwu, drugi na przełączniku obok z prawej, (w zasadzie nie wiem od czego on jest nigdy go nie używałem, ma jakiś symbol butelki/tawotnicy).
Przelacznik od przesuwu zwiera tylko dwa górne piny, nie wiem czy tak powinno być. Na jednym pinie jest + na drugim, który łączy jest właśnie zasilanie cewki.
Pociągnąłem zasilanie bezpośrednio z akumulatora, cewka cyka. Przy uruchomieniu koparki, i podaniu napięcia, koparka gaśnie, jakby nie miała siły pchnać oleju.
Co to może być, miał ktoś podobna sytuacje?
W czym może leżeć problem, może jakiś schemat elektryki?