Strona 1 z 1

JCB 3CX 1991r. nie jedzie - rozwiązanie problemu !

PostWysłany: 20 Maj 2020 15:07
przez gelooo
Marka i model maszyny: JCB 3CX
Rok produkcji: 1991

Witam

Od jakiegoś czasu zaczęły pojawiać się dziwne odgłosy (jęk) przy dźwigni opuszczania/podnoszenia przedniego ładowacza, z biegiem jak maszyna się rozgrzewa dźwięk jest co raz głośniejszy, ostatnio pod czas opuszczania ładowacza pod czas jazdy maszyna się zatrzymuję, gdy przestaję opuszczać - rusza.

Dzisiaj rano po odpaleniu po załączeniu biegu nie chciała ruszyć ani do przodu ani do tyłu, podniosłem ładowacz i ruszył ...
opuściłem znowu nie chciał ruszyć.

Maszyna ma parę wycieków, ostatnio uzupełniłem płyn hydrauliczny, nie ma tutaj miarki i nie wiem jak sprawdzić nawet jego stan ;/

Płyn w skrzyni jest, mam wycieki z jednego koła tylnego, podejrzewam że to z mostu, po za tym parę małych wycieków, pewne jest że gdzieś kończy się olej ale nie wiem gdzie, narazie unieruchomiłem maszynę i czekam na jakąś pomoc, warsztat mam daleko może ktoś z Państwa mi pomoże od czego zacząć i gdzie szukać ?

Z góry dziękuję za pomoc

Miłego dnia !
Grzegorz

JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 20 Maj 2020 16:49
przez 8x8
gelooo napisał(a):Maszyna ma parę wycieków, ostatnio uzupełniłem płyn hydrauliczny, nie ma tutaj miarki i nie wiem jak sprawdzić nawet jego stan ;/

podstawa to wiedzieć ile jest i czy jest olej :menel: z pręta stalowego (czystego) zrób miarkę i wsadź do baku.

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 20 Maj 2020 21:46
przez gelooo
nom posłuchałem rady sprawdziłem ręcznie poziom płynu i jest w porządku nawet dość sporo.

A może jest jakaś pompa druga o której nie wiem i drugi zbiornik z płynem ?
Co może mieć wspólnego przedni ładowacz z napędem ? gdy opuszczam tur ciągnik się zatrzymuje - może to mnie bardziej naprowadzi gdzie szukać przyczyny ?

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 26 Maj 2020 00:36
przez voljcb
I jak tam maszyna już jeździ?pytanie czy po opuszczeniu łyżki maszyn zwalnia czy rozłacza napęd tak że nawet na pełnych obrotach na 1 biegu stoi w miejscu ? Czy dzieje się to w jakiejś określonej pozycji tej łyżki czy poprostu każdy ruch łyżką powoduje zanik/zwalnianie jazdy?

JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 26 Maj 2020 05:51
przez Jamar
Ciekawe czy to nie będzie jakiś wynalazek na hydrostacie.

JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 26 Maj 2020 07:31
przez gelooo
Dzięki za zainteresowanie, no niestety narazie koparki nie używam, czekam na znajomego mechanika, bo zauważyłem że problem z godziny na godzinę się pogarsza, tak jak mówisz voljcb, bez względu na bieg, wystarczy tylko lekko popchnąć lewarek opuszczania tura i koparka się zatrzymuje, gdy ciągnę go lekko w górę rusza z szarpnięciem, całą tą akcję poprzedził jęk z pod lewarka sterującego przednim ładowaczem- coś w stylu braku oleju, gdy olej się rozgrzewa jęk jest głośniejszy

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 27 Maj 2020 14:53
przez dawidk
A ma guzik w dźwigni??

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 28 Maj 2020 23:54
przez voljcb
Kurde ciekawy temat , możesz porobić jakiś zdjęcia maszyny od spodu ? Skrzynia, rozdzielacz ? Może tak jak kolega napisał wyżej, w patyku o hydrauliki masz przycisk który zrzuca Ci napięcie z cewek, może przy ruchu patykiem robisz zwarcie obwodu lub zwarcie do masy.sprawdz te przewody.

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 30 Maj 2020 13:05
przez dawidk
Stan oleju hydrauliki nie ma nic do jazdy. Jazda to osobny układ... może faktycznie ten kabel od przycisku rozlaczania jazdy gdzieś nie halo...

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 30 Maj 2020 14:27
przez umanek82
Możliwe że przycisk drive dump uszkodzony lub wiązka elektryczna przetarta.

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 15 Cze 2020 22:43
przez voljcb
I jak tam maszyna naprawiona? Jaki był problem ?

Re: JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 06 Kwi 2021 18:53
przez gelooo
Witam Panowie


Wracam do tematu, niedawno odebrałem koparkę z naprawy silnika, walnięta była uszczelka pod głowicą ale problem tura i napędu dalej trwa, dorzucam film z pracy koparki, widać na nim jak koparka nie chce ruszyć z miejsca przy wrzuconym biegu, dopiero zabawa przednim turem jakimś cudem wpływa na to że koparka rusza.

Przybliżcie mi bliżej o jaki przycisk chodzi bo ja tam nic takiego nie mam :?


Film z pracy koparki:
https://www.youtube.com/watch?v=9u7znuasu0c

JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 06 Kwi 2021 19:10
przez gruszon18
Spróbuj odpalić, niech pochodzi parę minut i dopiero spróbuj ruszyć.

JCB 3CX, jęk podczas opuszczania ładowacza, nie jedzie

PostWysłany: 10 Kwi 2021 14:39
przez gelooo
Tak jest codziennie, nagrzana czy nie to właśnie tak pracuje, poprzednicy wspominali że nie ma połączenia układu jezdnego z hydrauliką przedniego tura a jednak jakiś wpływ musi mieć :?

-- 10 Kwi 2021 10:47 --

Witam Panowie ponownie

Posłuchałem Waszej rady i rozebrałem ten drążek, cały był poklejony taśmą dlatego nie widziałem że jest tam jakiś przycisk i rzeczywiście był :D

Jeden kabel był oderwany od przycisku a drugi przetarty na dole

Image

Image

Image

Image


wymieniłem drążek i gdy naciskam ten przycisk to jedynie zaczęło występować charakterystyczne klikanie w panelu pod licznikami i nic więcej, koparka dalej nie jedzie a w tym momencie to już wcale nie chce jechać, nawet poruszanie łyżką nic nie daje, ręce załamuje co może być nie tak z nią, odpala, hydraulika pracuje tylko nie chce jechać ... miał może ktoś już taki problem kiedyś ?

-- 10 Kwi 2021 14:39 --

Panowie, dzięki wszystkim za udzielenie pomocy, dzięki wam dodatkowo dowiedziałem się że mam przycisk od rozłączenia napędu w dźwigni :D

Zgodnie z propozycją kolegów sprawdziłem cewkę oraz podłączenie do niej, jak się okazuje ktoś wcześniej już się z tym męczył, białe to czyjeś, czarne moje :faja:

Image


Co prawda to nie było przyczyną bo koparka dalej nie ruszyła ale będę miał to w przyszłości na względzie, następnie sprawdziłem dokładnie podłączenie drive dump, kabel wymieniony (parę przetarć) ale dalej nic...

Olej w skrzyni dolany mimo w miarę dobrego stanu - dalej nic

Manetka - sprawdzona, działa

Ostatnie co koledzy z forum polecali chyba z innego działu to sprawdzić przekaźnik jazdy (koło skrzynki bezpieczników) nigdzie go nie mogłem znaleźć podejrzewam że jest gdzieś pod spodem, już w ostateczności stuknąłem pięścią w panel obok bezpieczników i koparka ruszyła ... tak po prostu :D

Image



Czyli albo jakieś zwarcie albo coś tam nie łączy, sporo rozbierania z tym kokpitem ale na dniach to zrobię, na razie jeździ, więc skrzyni nie trzeba rozbierać, tak że jak ktoś będzie miał w przyszłości z tym problem to po kolei:


Sprawdzić cewkę oraz podłączenia
Sprawdzić ciśnienie na sprzęgłach jazdy
Sprawdzić cewki czy dochodzi do nich napięcie
Sprawdzić przekaźnik jazdy
Sprawdzić manetkę
Sprawdzić poziom oleju
Sprawdzić przycisk na dźwigni od przedniego ładowacza
Sprawdzić okablowanie, przetarcia
Sprawdzić bezpieczniki

Z tego co wiem temat nie nowy więc dorzucam od siebie trochę wiedzy na temat i pozdrawiam Wszystkich gorąco :piwo: