nie działa funkcja poziomowania łyżki

Jeśli do te pory nie radzisz sobie z tematem proponuję jechać do mechanika od JCB albo do specjalisty od sprawdzania niesprawdzalnych czujników.

Byli mechanicy, sprawdzili czujnik ale coś mi się wydaje że sami nie wiedzieli o co chodzi. Jak im mówię od czego jest samopoziomowanie łyżki (powrót do kopania) to byli zdziwieni. Ale potem u kolegi telefonicznie potwierdzili moja wersję.

No więc jeszcze jedno pytanie:
Czy jeżeli czujnik byłby uszkodzony to na drążku (po uprzednim wlaczeniu funkcji poziomowania) nie będę miał tego charakterystycznego zatrzymania, zaskoczenia w wychyleniu max w lewo (w stronę siedzenia operatora)?
Bo wlasnie drążek mi się tam nie zatrzymuje.
A może to wina czegoś innego?

Jest jeszcze jedna opcja, tańsza. Olej funkcję "powrót do kopania" (swoją drogą dziwna nazwa dla osprzętu ładowarkowego) i pora dorosnąć, olać "funkcję dla amatorów" i nauczyć się ustawiać łyżkę. Musisz wiedzieć, że "powrót do kopania" trzeba co jakiś czas regulować, taka kontrnakrętka na końcu tego długiego bolca w zależności choćby od zużycia zębów, czy lemiesza łyżki. Górna płaska część łyżki jest prawie równoległa do dolnej, w zależności do stopnia zużycia. Jeśli nie zbierasz materiału na płaskiej nawieżchni funkcja zupełnie nie przydatna, wręcz szkodliwa uczącym się operatorom. Takie moje zdanie, jeżeli się mylę pomińcie ten post, bo nie udzielam odpowiedzi na pytanie, jak to naprawić. Odpowiedzi moim zdaniem zostały udzielone wyczerpująco i nic tu nie ma do dodania. Ludzi którzy u Ciebie byli nie nazwał bym mechanikami. Ale coraz więcej takich po serwisach. Olej to wymieni, filtr też,może jakąś linkę ale nic poza tym.

Jest jeszcze jedna opcja, tańsza. Olej funkcję "powrót do kopania" (swoją drogą dziwna nazwa dla osprzętu ładowarkowego) i pora dorosnąć, olać "funkcję dla amatorów" i nauczyć się ustawiać łyżkę. Musisz wiedzieć, że "powrót do kopania" trzeba co jakiś czas regulować, taka kontrnakrętka na końcu tego długiego bolca w zależności choćby od zużycia zębów, czy lemiesza łyżki. Górna płaska część łyżki jest prawie równoległa do dolnej, w zależności do stopnia zużycia. Jeśli nie zbierasz materiału na płaskiej nawieżchni funkcja zupełnie nie przydatna, wręcz szkodliwa uczącym się operatorom. Takie moje zdanie, jeżeli się mylę pomińcie ten post, bo nie udzielam odpowiedzi na pytanie, jak to naprawić. Odpowiedzi moim zdaniem zostały udzielone wyczerpująco i nic tu nie ma do dodania. Ludzi którzy u Ciebie byli nie nazwał bym mechanikami. Ale coraz więcej takich po serwisach. Olej to wymieni, filtr też,może jakąś linkę ale nic poza tym.

Nie korzystam zbyt często z tej funkcji ale jeżeli jest dostępna w mojej maszynie chciałbym aby działała tak jak powinna. Jeżeli mam do załadowania z pryzmy przez tydzień po 8 godzin kruszywa na auta to ta opcja się przydaje.

Pytanie było inne:
Czy jeżeli nie działa czujnik to dźwignia nie będzie miała wyczuwalnego położenia zatrzymującego wajche w pozycji jak by działało wszystko? Pozycja max lewo pod siedzenie operatora.

No więc, jak napisałem, mi ta funkcja bardziej przeszkadzała niż pomagała. Ale to tylko ja, a jak powtarza każdemu młodemu musisz znaleźć metodę najwygodniejszą dla Ciebie. Jeżeli tak Ci wygodnie to dobrze. Wracając do tematu, to faktycznie, jak coś jest w maszynie to powinno działać. Chłopaki próbowali Ci pomóc w namierzeniu problemu, czyli wykluczeniu usterki czujnika. Szkoda, że się pokłucili po drodze,choć wiedzy im odmówić nie można. Układ działa tak: przy włączonej funkcji "powrót do kopania" ściągając dźwignię (jojstic) do siebie blokuję ją elektromagnes, do czasu, aż nie otrzyma sygnału z czyjnika, że łyżka znalazła się w żądanym położeniu. Jeżeli więc, czujnik jest uszkodzony w zwarciu, blokada dźwigni nie załączy się. Dlatego koledzy tak skońcentrowali się na wykluczeniu awarii czujnika. Sorry, ale zawsze się rozpisuję.

Czyli kupuje nowy czujnik, dzięki za wyjaśnienie sprawy.

Ale może to nie być wina czujnika, wszyscy ci piszą, że to pierwszy podejżany.Mógł paść elektromagnes. Stąd te wszystkie próby sprawdzenia czujnika.

Mostek! zrób ten mostek i zobacz czy dźwignia zostaje. Trzy kable dwa masz zewrzeć jak pisałem wcześniej.

-- 25 Kwi 2021 21:20 --

Mostek! zrób ten mostek i zobacz czy dźwignia zostaje. Trzy kable dwa masz zewrzeć jak pisałem wcześniej.

Mostek! zrób ten mostek i zobacz czy dźwignia zostaje. Trzy kable dwa masz zewrzeć jak pisałem wcześniej.

-- 25 Kwi 2021 21:20 --

Mostek! zrób ten mostek i zobacz czy dźwignia zostaje. Trzy kable dwa masz zewrzeć jak pisałem wcześniej.

Czyli zewrzeć plus z sygnałowym w kostce idącej do instalacji? I zobaczyc czy dźwignia zatrzymuje się w porządanym miejscu?

Tak. Magnes jak ktoś kabla nie urwał to ja np nie miałem przypadku nigdy żeby się zepsul

-- 26 Kwi 2021 06:13 --

Tak. Magnes jak ktoś kabla nie urwał to ja np nie miałem przypadku nigdy żeby się zepsul

Tak. Magnes jak ktoś kabla nie urwał to ja np nie miałem przypadku nigdy żeby się zepsul

No i sprawdziłem mostek na przewodach czarno brązowy, funkcja powrotu do kopania (poziomowanie) się załączyła.
Do wymiany czujnik.
Dzięki wszystkim za pomoc

-- 27 Kwi 2021 17:59 --

No i czujnik przyjechał. Założyłem i lipa.
Mianowicie czujnik się świeci i działa po włączeniu przycisku jakieś 6-7sec.
Opuszcza łyżkę jak trzeba.
Ale po tym czasie juz nie działa. Klawiszem włączę jeszcze raz i znowu świeci ale tym razem już krócej i potem już nie ma szans na załączenie łyżki.
No kurde by się człowiek wkurzył.
Jakieś pomysły?

Nie wiem czy ty kumasz jak to działa. Musisz mieć czujnik nie taki jak na skręty że się świeci jak metal ma przed sobą. Musisz mieć odwrotny ma się świecić bez metalu a jak najedziesz ma gasnąć. Łyżkę masz wysypaną masz klawisz włączony na desce czujnik się świeci. Pociagasz drążek w lewo magnez zatrzymuje dźwignię łyżka się nabiera ibosiaga poziom z gruntem. Wtedy pręt najeżdża na czujnik i czujnik gaśnie a dźwignia puszcza łyżka się zatrzymuje. Możesz nabierać urobek. Dopóki znowu nie wysypiesz a czujnik będzie miał pręt przed sobą magnes nie będzie kleił. Na funkcji nabierania łyżki masz powrót do ładowania na opuszczaniu ramienia masz funkcje kopiowania terenu. I tam nie magnes a kulki i zatrzask na suwaku blokują dźwignię.

Jeny... Wiem jak to działa. Czy ja pisze nie wyraźnie?
Nie ma pręta pali się dioda, nie ma dalej pręta i gasnie samoczynnie po 6sec samo od siebie.
Wyłączam funkcje przyciskiem, włączam ponownie i tym razem jak nie ma pręta to pali się może z 2 sec i gaśnie dioda. Następnie Wyłączam przycisk,włączam ponownie brak pręta, Tym razem dioda zapala się i gaśnie zaraz.

Jeżeli za pierwszym razem dioda pali się te 6-7sec to zdążyłem sprawdzić działanie i jeden raz jest ok ale drugi raz już nie działa.

Sprawdź jeszcze przekaźnik. I zobacz czy jeśli zrobisz mostek będzie kleić magnes a jak zdejmiesz Mostek będzie go rozklejać i nie będzie problemu ze po kilku sekundach przestanie działać to albo sprawdź czy ci masa nie zanika albo kup oryginalny czujnik. Napisałeś opuszcza łyżkę jaki trzeba więc zwątpiłem już czy wiesz.

[Jarewa]

Skąd jesteś?

Sprawdź jeszcze przekaźnik. I zobacz czy jeśli zrobisz mostek będzie kleić magnes a jak zdejmiesz Mostek będzie go rozklejać i nie będzie problemu ze po kilku sekundach przestanie działać to albo sprawdź czy ci masa nie zanika albo kup oryginalny czujnik. Napisałeś opuszcza łyżkę jaki trzeba więc zwątpiłem już czy wiesz.

Jak robiłem mostek to trzymało non stop dźwignie na lewo i było ok. A sobie tak teraz myślę może ten czujnik jest tak czuły ze wykrywa metal od mocowania pręta odległość est ok 4cm od blachy a od pręta 3mm było to by możliwe że chwytałby blachę z tej odległości?

-- 28 Kwi 2021 10:49 --

Jednak nie jest tak czuły. Coś musi być nie tak albo z czujnikiem albo z instalacją. Zdjąłem czujnik i dalej to samo.

-- 28 Kwi 2021 11:07 --

https://youtube.com/shorts/V-NmjnygQsw?feature=share

Kolego jeśli na mostku trzyma ci cały czas to a bez mostka puszacza to po mojemu wszystko z maszyna jest ok. Zamów oryginalny czujnik bo to nie jest oryginalny i zamontuj i zapomnisz o sprawie. Niestety pewne czujniki w JCB kosztują dużo i tego nie przeskoczymy a zamienniki nie pracują poprawnie. Oryginalny czujnik ma lampkę w miejscu gdzie wychodzi kabel 701/89345 to jest czujnik od jakiejś maszyny ale te czujniki są te same ad dawna. Albo dla testu zdejmij oryginalny czujnik że skrętu kół i go podłącz. Ten czujnik działa odwrotnie czyli będzie ci kleić jak podasz metal przed niego a puści jak odsuniesz. Będziesz mógł sprawdzić czy instalacja chodzi poprawnie skoro mostkowi nie ufasz.

[Jarewa]

A sobie tak teraz myślę może ten czujnik jest tak czuły ze wykrywa metal od mocowania pręta odległość est ok 4cm od blachy a od pręta 3mm było to by możliwe że chwytałby blachę z tej odległości?

Wszystko jest możliwe, dlatego są potrzebne numery czujnika do zweryfikowania, bo nie dość że czujniki dzielą sie na PNP,NPN i praca napięć to jeszcze na "STREFĘ" i ich działanie można rozróżnić na podstawowe typy 0-1mm 0-5mm 0-10mm itd... do nawet 0-100mm , choć ostatnio wydziałem czujnik do 6m i to jeszcze dyskryminacyjny z duża dokładnością w 3 osiach....


Nie musi być oryginalny czujnik, po prostu musi być tylko odpowiedni a to spełniają już czujniki od 20zł..

A sobie tak teraz myślę może ten czujnik jest tak czuły ze wykrywa metal od mocowania pręta odległość est ok 4cm od blachy a od pręta 3mm było to by możliwe że chwytałby blachę z tej odległości?

Wszystko jest możliwe, dlatego są potrzebne numery czujnika do zweryfikowania, bo nie dość że czujniki dzielą sie na PNP,NPN i praca napięć to jeszcze na "STREFĘ" i ich działanie można rozróżnić na podstawowe typy 0-1mm 0-5mm 0-10mm itd... do nawet 0-100mm , choć ostatnio wydziałem czujnik do 6m i to jeszcze dyskryminacyjny z duża dokładnością w 3 osiach....


Nie musi być oryginalny czujnik, po prostu musi być tylko odpowiedni a to spełniają już czujniki od 20zł..

Widzisz kolega ci dobierze czujnik zaadoptuje wtyczkę i da gwarancję że to będzie działać przynajmniej min 5 lat a nawet dużo dużo dluzej jak to jest z oryginałem a ty się męczysz. I to wszystko za 20 zł. Pozdrawiam temat chyba wyczerpany do granic możliwości.

Skoro to zwykły czujnik zasilanie zero i sygnał to dlaczego musi być oryginał? Skoro zamiennik kosztuje 170zl to ile może kosztować ory. Kurcze ten mój ma rozkręcaną końcówkę z 4 małymi pinami, nie wiem czy to ma znaczenie a może sprzedawca nie wysłał mi prawidłowego?