Strona 1 z 1

3CX wyje hydraulika '12

PostWysłany: 28 Paź 2012 12:00
przez Jagi
Marka i model maszyny: JCB 3CX Turbo 20"
Rok produkcji: 2012

Koledzy kupiłem nowego 3cx. Po stu motogodzinach zaczęła wyć hydraulika. Pracuje ok, ma siłę, ale przy 16000-1700obr zaczyna wyć. Przyjechał serwis i pospinali główne przewody od pompy do rozdzielacza opaskami plastikowymi. Mechanik powiedział, że ten typ tak ma, bo olej zakręca i wpada w rezonans. Ludzie trzymajcie mnie, troche mniej wyje, ale jak są szyby otwarte to głowa odpada

3CX wyje hydraulika '12

PostWysłany: 28 Paź 2012 14:19
przez Mar.jcb3cx
Ten typ tak już chyba ma, w mojej z 2010r. tez słychać,po prostu chyba trzeba się przyzwyczaić,nawet kiedyś znajomy mnie się pytał czy u mnie też słychać wycie pompy, a on ma z 2005r.

Re: 3CX wyje hydraulika '12

PostWysłany: 28 Paź 2012 21:28
przez Jarewa
A czy czasami to nie odgłos z tylnego rozdzielacza? że wystarczy użyć jakiejś funkcji i głos znika?

3CX wyje hydraulika '12

PostWysłany: 29 Paź 2012 11:52
przez umanek82
Masz założoną instalację do młota? Miałem przypadek że zawór otwierający przepływ powodował wycie hydrauliki dotyczy to instalacji pr...xy

Re: 3CX wyje hydraulika '12

PostWysłany: 29 Paź 2012 20:16
przez Jagi
Nie mam instalacji do młota. Generalnie wyje przy wyższych obrotach, więc jak robię przodem, ale próbowałem ruszać tyłem, ale nie cichnie. Też tak myślałem, że moze jakiś zawór się przyciął, może coś z tym rozdzielaczem jest nie tak. Mechanik pomierzył ciśnienia i stwierdził, że wszystko jest ok, a ten typ tak ma. Jeśli ten typ tak ma, to czemu mi się to stało z dnia na dzień, dokładnie pamiętam kiedy. Jak pospinał te przewody, to jest ciszej, ale wyje. Teraz można jakoś pracować, bo wcześniej to nie do wytrzymania. To moja pierwsza koparka. Już miałem kupić to nowe volvo bl71, bo interhandler nie chciał zejść z ceny, dopiero jak powiedziałem, że zdecydowałem się na volvo, to zaczęły się rozmowy. Mam model turbo, ale na 20stkach z przodu (400szerokości michelinki) z powershiftem i torqlockiem. Szkoda, że nie powiedzieli, że będzie wyć :roll: .. W ogóle jest głośna, że szok. Jednak to nie perkins. Drugi problem mam z szybkozłączem. Jak otworzy się zamek, to łyżka nie opada. Jak powiedziałem w serwisie o tym, to zaczęli się śmiać, że to nie możliwe. Ale jak przyjechał serwisant i kazałem mu zmienić łyżkę, to już ja się śmiałem. Skakał, wieszał się, kopał tą łyżkę :D Stwierdził, że chyba odlew jest źle wykonany. Mieli wymienić, ale teraz zmienili zdanie, gdyż złącze jest oryginalne jcb, a łyżki chyba polskie. Mnie to nie interesuje, bo w końcu brałem w komplecie od dealera. Żeby zmienić łyżkę musi ktoś otwierać zamek, a ja zapieram o ziemię, inaczej nie wyskoczy. A co jak na robocie jestem sam... Sprawę rozpatrują już dwa miesiące, a ja się morduje. Ale podobno mają już nowe łyżki, tylko nie mają kiedy podjechać. Tylko co ja mam zrobić z tym wyciem? Odpuścić? Ale nie było tak .Nagle zaczęło wyć. Ma 230mth