W mojej JCB jest perkins z turbiną. Jak na razie od ponad roku, naprawde nie narzekam, jestem zadowolony, mało pali, stosunkowo prosty, bez zbędnej elektroniki, tańsze części eksploatacyjne, w zimie mi pali, itd. - Czego chcieć więcej..? Gdy kupowałem moją kop-ład myslałem o młodszej i z silnikiem JCB ale mi odradzono i nie żałuje tej decyzji, chyba że ktoś kupuje nową to już wyboru nie ma
w tym jest lepszy że go produkują ponad 30 lat, części są dostępne za grosze w każdej Agromie, każdy średnio rozgarnięty mechanik zna jego budowę, bez bezsensownych tylnych rozrządów, pasków wieloklinowych i innych "ulepszeń", żaden DEUTZ, CUMMINS czy inny motor nie jest w Polsce popularniejszy od Perkinsa... co dopiero NOWY JCB którego produkcja zaczęła się w 2004 czyli... WCZORAJ nie dyskutuję na temat jakości i zużycia paliwa
Zmiana dotycząca silnika mniejsza emisja spalin cichsza praca prostsza konstrukcja poza tym o samo.Od nowego roku wszystkie kopaczki z JCB będą tylko na CR.
Silniki JCB są bardzo dobre. Tylko o nie zadbaj wymień olej filtry dbaj o czystość paliwa i żeby się układ zasilania paliwa gdzieś nie zapowietrzal to nawet pompa paliwa ci się nie zepsuje.