Przewód pompy wtryskowej

Marka i model maszyny:
Rok produkcji: JCB 2008

Witam mam wyzwanie z pompą wtryskową otóż w trakcie pracy odpiął się przewód doprowadzający paliwo do pompy to jest taki sam przewód jakim łączy się z filtrem tzn od pompy zamontowana jest rurka do której podpina się przewód na szybkozłączu i tą rurkę "wyrzuciło" nie wiem jak ona była zamontowana czy można ją zamontować np na silikonie?
Bardzo proszę o porady

[mechanior]

absolutnie nie kleić żadnym dziadostwem, ropa rozpuszcza większość dostępnych uszczelniaczy
rozumiem że "wypluło" rurkę z tworzywa z szybkozłączki, jest ona wciskana na ciepło na "choinkę" szybkozłączki
nasuń ją z powrotem i zabezpiecz opaską zaciskową, jeśli problem się powtórzy musisz zamówić nowy przewód lub wymienić na klasyczne rozwiązanie ze skręcanymi opaskami zaciskowymi

jeśli nie trafiłem z opisem to załącz jakieś zdjęcia

Witam. To o czym pisze kolega to uszkodzone szybkozłącze przewodu paliwowego. Osobiście nie spotkałem sie , zeby zsunął sie przewód z "choinki "- byłby to pierwszy przypadek jaki znam.Jeżeli spadło szybkozłacze to jedyne wyjscie wymiana całego przewodu, ale trzeba tez sprawdzić "rant" na metalowym króćcu czy nie jest zaokrąglony jezeli tak pompka także do wymiany.

Właśnie ten metalowy króciec wyleciał z obudowy pompy razem z nasadzonym przewodem paliwowym nie wiem czy się oderwał, wsunąłem go z powrotem do otworu i chyba pompka dostaje "lewe powietrze" bo obudowa jest metalowa no i ta rurka nie mam pojęcia czy się oderwała czy po prostu jest tak tylko wsadzona do pompki ale wydaje mi się że między elementami metalowymi nie ma uszczelki to będzie powietrze wsysane do pompy.

Możesz próbować ( nie wiem czy ci sie uda) zastosowac jakiś klej do połączenia króćca z obudową pompki.
Jezeli nie masz czasu bawić sie wymień pompke zasilająca a metalowy króciec wyjmij z szybkozłacza.
Domyslam sie że chodzi po pomkę zsilającą?

Najlepiej będzie jak zrobie zdjęcie

[mechanior]

metalowy kruciec wyleciał z obudowy pompy rezem z nasadzonym przewodem paliwowym nie wiem czy sie oderwał, wsunąłem go z powotem do otworu i chyba pompka dostaje " lewe powietrze"

JEŚLI to układ STANADYNE to króćce są "zalewane" w procesie produkcji korpusu, wysunięty przewód możesz spróbować wkleić na kleju molekularnym lub innym dwuskładnikowym kleju epoksydowym przeznaczonym do metalu, warunkiem powodzenia jest dokładne ODTŁUSZCZENIE elementów najlepiej jakimś komercyjnym detergentem (MEGLIO, VC 242, detergent do mycia silników jest czasem tłusty więc nie polecam) a potem zmywaczem do odtłuszczania w spraju (do hamulców)

rano koparka ciezko odpala i obroty skaczą wydaje mi sie że paliwo schodzi do baku i po dłuzszym przestoju jest jeszcze bardziej zapowietrzona

[mechanior]

rozwiązanie to samo mimo że piszemy o różnych rzeczach, sposób montażu jak napisałem, króciec jest zalewany metalem w procesie produkcji pompki, trzeba wkleić lub kupić nową pompkę

No i okazuje sie że pompka zasilająca

Witam, mialem dokladnie ten sam przypadek, wyleciał mi króciec od pompki paliwowej, nie wtryskowej, razem z przewodem, zdjąłem przewód i nabiłem go z powrotem przez kawalek drewna, delikatnie ale stanowczo, jest troche slabe dojscie, te króćce sa montowane na wcisk, u mnie trzyma do dzisiaj, a jeżeli chodzi o samoistne odpięcie sie przewodu to tez sie zdarza, Pozdro!

kruciec sie trzyma tak jak kolega opisuje ja nabilem go z powrotem, pozniej chciałem wyjąć aby osadzic go na kleju i nie dałem rady wyciągnąć wiec postanowiłem dla pewnosci obsmarować go na styku z obudową klejem epoksydowym i jest ok!
a co do problemow z paliwem wreszcie udało mi sie rozwiązać wyczysciłem zbiornik paliwa było troche brudu nawet nie aż tak dużo jak myslałem (tankuje tylko vervę na orlenie) po wyjęciu górnego filtra zauważyłem że między filtrem a szklanym osadnikiem na wodę nie ma uszczelki a jest tam taki rowek i wydaje mi sie że powinna tam sie znajdowac uszczelka włozylem tam oring i to dla pewności przepłukałem jeszcze raz filtr no i wyleciało z niego tyle śmieci że nawet w całym baku jak czyscilem tyle nie było, przeczyscilem, zalalem filtr paliwem, wkrecilem na miejsce, pomachalem pompką z minute włączam silnik no i wszystko już jest ok.
ale ile mnie to nerwow kosztowało to sam nie wiem
dzięki wszystkim za pomoc.