03 Lut 2012 23:26
1megan napisał(a):po czym minimalnie psikam samostartem w filtr i pali bez problemu
po pierwsze: skoro musisz używać samostartu to JUŻ JEST PROBLEM
po drugie: NIE WOLNO spryskiwać samostartem filtra bo może dojść do jego zapłonu, samostart zawiera substancje smarujące które mogą ograniczyć przepływ powietrza przez filtr, samostartu używa się po wyjęciu filtra (filtrów - jeśli są dwa)
istnieje prostszy sposób który stosowałem w starym Transicie, kupiłem sobie medyczną igłę do punkcji i nakłułem nią przewód gumowy powietrza między filtrem a kolektorem, przed próbą odpalenia wtryskiwałem 1-2 dawki eteru i po problemie - lepiej działa i jest bezpieczniejsze w użytku
w metalowych przewodach wystarczy otwór z zatyczką, tak wykonane są fabryczne instalacje eterowe w starszych maszynach...
z eterem nie wolno używać świec żarowych, płomieniowych i grzejników powietrza, grozi to poważnymi konsekwencjami, niektóre silniki mają automatyczne systemy grzania więc nie zapomnijcie ich odłączyć
wystarczy odpiąć przewód...
04 Lut 2012 10:51
Po pierwsze zapomniałem dodac że filtr wysuwam. Po drugie pokaż mi jcb z 96r który przy dużym mrozie pali bez problemu.
05 Lut 2012 12:09
Duży mróz to pojecie względne
moja do -20 paliła po zagrzaniu płomieniówki,ale jak już było -25 to miała problemy z kręceniem...
06 Lut 2012 11:32
Koledzy przyczyna złego odpalania jest miedzy innym gesty olej w silniku przecież olej w takiej temp robi sie tak gesty jak smar. Meczenie maszyny przy -20 C jest koszmarem dla silnika. Dlatego ja zawsze jak odpalam maszyna podgrzewam miske olejowa maszynka płytowa elektryczna i wiem ze nic sie nie spali olej robi sie rzadszy i maszyna po podgrzaniu świec żarowych odpala be problemu. Kidys widziałem jak goscie uzywali butli gazowej z palnikiem w plastikowym filtrem to az zajarali obudowe filtra i koszty jak cholera. Teraz zastanawiam sie jeszcze nad wmontowaniem grzałki płynu chłodzącego na pewno nie zaszkodzi.
06 Lut 2012 22:01
Ja mam nagrzewnicę olejową 20 kw i dziś dokupiłem do niej rurę spiro 1,5m z kwasówki, także już nie będę musiał wczołgiwać się pod maszynę,podgrzanie miski sprawdza się w każdych warunkach.
07 Lut 2012 10:34
no ja wczoraj widziałem jak goście pchają zapaloną gazetę do plastikowego filtra powietrza... jeszcze byli zdziwieni czemu krzyczę, bez komentarza
maszynka elektryczna do podgrzewania miski? zajebisty pomysł! zdecydowanie najmądrzejszy, zresztą gdzieś widziałem takie rozwiązanie na spiralach grzejnych 400v w metalowej płaskiej skrzynce w postaci wózka
pomaga też podanie gorącego powietrza do kolektora ssącego z porządnej nagrzewnicy pistoletowej
07 Lut 2012 18:11
Wg mnie najlepiej podgrzać miskę olejową a zamiast eteru ciepłe powietrze nawet z suszarki do włosów. Kupiłem suszarkę na rynku za całe 10 zł i odpalam zimą esa na korbę. Dziesięć minut grzania i pali po kilku obrotach. Kopciuch był dobry ale 20 lat temu.
08 Lut 2012 00:07
U mnie też podgrzewałem miskę olejowa w 4cx ,ale średnio to działało, bo i tak jakoś tak wolno kręci,
jak jest -15 czy 20 to podnoszę maskę, odkręcam gumowy przewód za filtrem od kolektora i tam kieruje ciepłe powietrze z opalarki elektrycznej - jakoś zawsze udaje się w takich cięższych mrozach odpalić
09 Lut 2012 16:33
Ja bym jeszcze rozgrzał pompę hydrauliczną. Ona też jest zalana olejem (zmarzniętym olejem przy minusowych temperaturach) i też się kręci przy rozruchu.
09 Lut 2012 16:56
wydaje mi sie ze samo nagrzanie pompy nie wiele da,ma ona taką wydajność ze nawet przy kręceniu rozrusznikiem zaraz zaciągnie nowego-równie zimnego oleju
09 Lut 2012 19:38
Koledzy jak olej gesty to wał ma utrudniony ruch obrotowy.
10 Lut 2012 00:06
czasem wystarczy ten jeden obrót żeby zapalić, w przypadku pomp zębatych rzeczywiście nabiera szybko zimnego oleju ale tłoczkowa praktycznie "stoi w miejscu"
14 Lut 2012 00:03
Ja dziś po 2 tygodniach wolnego wróciłem do pracy i też było trochę trudno zapalić maszynę. Dosłownie nic nie pomagało więc postanowiliśmy dla maszyny zrobić wiosnę
Polecam sposób ułożyć jakiś prosty stelaż aby plandeka nie opadała, podstawić dobrą nagrzewnicę trochę pogrzać i odpalamy ciepły silnik.
14 Lut 2012 23:36
taka plandeka szybko załapuje płomień od nagrzewnicy, więc trzeba ekstremalnie uważać...
btw wystarcza postawić płytę osb po przeciwnej stronie nagrzewnicy, nie za blisko by się nie zapaliła
w ten sposób ciepłe powietrze odbija się od płyty i wędruje w górę i na boki... trochę bezpieczniej
14 Lut 2012 23:45
Dlatego jest ułożony "stelaż" z dźwigarów aby czasem plandeka się nie zbliżyła do nagrzewnicy, po przeciwnej stronie umieściliśmy dużą sklejkę. Z resztą jak plandeka się napompowała to działało jak balon nie było opcji aby płomień złapała.
16 Lut 2012 15:33
Aleś dowalił tą nagrzewnicę,krowa niezła.Ja mam chyba z 3 razy mniejszą,teraz na wylot dokładam rurę z kominka,kieruję na miskę i po 30 min pali na strzał.
16 Lut 2012 20:51
Innej nagrzewnicy nie mamy, a krowa z niej niezła bodajże 10l ON ciągnie na godzinę jak nie lepiej.
17 Lut 2012 00:01
10L na godzinę to około 100 kW, a ta twoja na oko ma maksimum 60 jeśli to model bez wymiennika (bez komina - pluje ogniem bezpośrednio z przodu czyli podgrzewa płomieniem), a jeśli z wymiennikiem to około 30-40 kW
handlowałem tym kiedyś
17 Lut 2012 00:08
Pluje z przodu aż miło patrzeć
Będę na tej budowie to zerknę na tabliczkę jakąś i sprawdzę czy znowu masz rację
19 Lut 2012 23:27
Ważne jest również aby prócz rozgrzania w jakiś sposób miski czy powietrza w dolocie, zabierać akumulator i trzymać w ciepłym. W takich mrozach baterie mają dużo mniejszą efektywność.
Co do grzałki w misce - auta osobowe w wersji na skandynawie mają bardzo często grzałke fabrycznie montowaną. Na allegro można takie coś za 100zł kupić.
Powered by phpBB © phpBB Group.
phpBB Mobile / SEO by Artodia.